Donald Tusk: "Jeśli by się okazało, że tylko ja daję szansę na zwycięstwo, to bym się nie wahał"

"To, co potrzebne jest w polskiej polityce, to oczywiście realna władza, żeby zatrzymać to, co jest złe i żeby starać się znowu Polskę wyprowadzić na pozytywne tory. Prezydentura byłaby częściowo tego typu mandatem, metodą, ale zdecydowanie nie wystarczającą" - tłumaczył w "Faktach po Faktach" przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk.
 Donald Tusk: "Jeśli by się okazało, że tylko ja daję szansę na zwycięstwo, to bym się nie wahał"
/ screen tvn24.pl

 - Dokładnie dzisiaj rano po raz pierwszy wkroczyłem do swojej nowej siedziby szefa Europejskiej Partii Ludowej

- powiedział Tusk w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem.


- Kolejny nowy rozdział w moim życiu się zaczął

- dodał, stwierdzając, że "pewnie będzie bardziej polityczny, może bardziej kontrowersyjny czasami, twardszy w przekazie, ale wciąż zanurzony w tych sprawcach, w jakich zanurzony jestem od lat".

Pytany o rezygnację ze startu w wyborach prezydenckich zapewnił, że była to decyzja  przez niego przemyślana.

Rok, dwa lata temu rozważałem możliwość kandydowania w sytuacji, gdy było oczywiste i jasne, że daję największe szanse na zwycięstwo. (…) jeśli miałoby okazać, a okazało się inaczej, że tylko ja daję szansę na zwycięstwo, to bym się nie wahał

– tłumaczył były premier. Jego zdaniem przez najbliższe lata w Polsce będzie rządzić ekipa, która "narobiła szkody i narobi jeszcze szkody".

Pytany o prezydenta Andrzeja Dudę, Tusk stwierdził, że prezydenta sam pozbawił się władzy.

Nie ma władzy, bo scedował ją na ręce swojego politycznego patrona. (...) Ta prezydentura wydaje się momentami karykaturą prezydentury, przez podległość prezydenta wobec Jarosława Kaczyńskiego.

– mówił.

Jednocześnie zapewniał, że dla niego prezydentura nigdy nie była przedmiotem pożądania czy obsesji.

"To, co potrzebne jest w polskiej polityce, to oczywiście realna władza, żeby zatrzymać to, co jest złe i żeby starać się znowu Polskę wyprowadzić na pozytywne tory. Prezydentura byłaby częściowo tego typu mandatem, metodą, ale zdecydowanie nie wystarczającą. Jeśli zapowiadałem tak otwarcie, że będę chciał wrócić do takiej aktywności publicznej w Polsce, godząc to z tą nową funkcja jaką mam tutaj w Europie, to nie z myślą o tym, żeby marzenie o prezydenturze przenieść na czas przyszły"

- powiedział przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej.

Były premier w programie TVN24 stwierdził, że dobrze zna Jarosława Kaczyńskiego od lat 90. Jego zdaniem prezes PiS nie miał nigdy oporów, żeby posługiwać się "ludźmi marnymi".

– Wielokrotnie miałem okazję być świadkiem z jaką pogardą mówi o tych ludziach, kiedy oni tego nie słyszą

– stwierdził polityk.

Tusk odniósł się również do głośnej sprawy anulowania głosowania przy wyborze członków KRS.

– Na taki pomysł nie wpadłby nawet nieżyjący już wicemarszałek Lepper, znany z niestandardowych zachowań. Nawet jemu by to do głowy nie przyszło. Więc tak, jak sobie przypomnę ten niepokój wtedy, kiedy rządził PiS, LPR i Samoobrona, skończył się wersal i co to będzie, jak Samoobrona zacznie narzucać standardy. Standardy były zdecydowanie wyższe niż to, co dzisiaj prezentuje PiS

– podkreślał były premier.


/ Źródło: TVN24

pec

 

POLECANE
Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska. Jak powiedział w rozmowie z PAP, powodem jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienie go propozycją pilotażowego wdrożenia prohibicji na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ.

Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ z ostatniej chwili
Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ

– Chiny są „otwarte” na dyskusję o przyjęciu nowych członków do G20 – oświadczył w czwartek rzecznik chińskiego MSZ w odpowiedzi na pytanie PAP dotyczące doniesień na temat deklaracji w sprawie Polski złożonej przez szefa resortu dyplomacji Wanga Yi podczas wizyty w Polsce.

To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców:  Niebywały skandal z ostatniej chwili
To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców: "Niebywały skandal"

Do wyjątkowych zdarzeń doszło dziś podczas sesji rady miasta w Warszawie, na której miano dyskutować o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu w całej stolicy. Według relacji na platformie X działacze PO byli wpuszczani bocznym wejściem i zajmowali miejsca dla mieszkańców. Czasem blokowali je nawet plecakiem lub po prostu kładli na nich ręce. "Niebywały skandal" – napisał działacz i publicysta Jan Śpiewak.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji poinformowało o awarii w centrum Wrocławia. W sobotę 20 września rozpoczną się prace przy uszkodzonej rurze wodociągowej na ul. św. Mikołaja. Kierowcy i mieszkańcy muszą przygotować się na utrudnienia.

Niemcy pozyskali paragwajski (MERCOSUR) sektor rolniczy gorące
Niemcy pozyskali paragwajski (MERCOSUR) sektor rolniczy

Z 406 tys. km² powierzchni południowoamerykańskiego państwa, którym jest Paragwaj, aż 80 proc. to ziemie uprawna, a sektor agrarny generuje tu aż 23 proc. PKB i zatrudnia 39 proc. ludności. To jest potęga gospodarcza stworzona i zarządzana przez Niemców.

Rosjanie coraz bardziej zmęczeni wojną z Ukrainą. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Rosjanie coraz bardziej zmęczeni wojną z Ukrainą. Jest nowy sondaż

Z badania niezależnego Ośrodka Lewady wynika, że większość obywateli Rosji chce rozpoczęcia rozmów pokojowych z Ukrainą. W grupie wiekowej 18–24 lata aż 80 proc. ankietowanych opowiada się za pokojem.

Żurek powołał zespół czterech prokuratorów ds. „działań neosędziów w SN i NSA” z ostatniej chwili
Żurek powołał zespół czterech prokuratorów ds. „działań neosędziów w SN i NSA”

Prokurator generalny Waldemar Żurek poinformował, że powołał podlegający mu bezpośrednio zespół czterech prokuratorów ds. działań „neosędziów” w Sądzie Najwyższym i Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Mają oni brać udział w postępowaniach, które generują przyszłe odszkodowania od Skarbu Państwa.

Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela z ostatniej chwili
Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela

„Polska jest zaniepokojona rozszerzeniem operacji lądowej IDF w Strefie Gazy, która nie ma dostatecznego uzasadnienia wojskowego, a rodzi nieakceptowalne skutki humanitarne dla cywilnych mieszkańców enklawy” – czytamy w komunikacie polskiego MSZ.

Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego

Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego poinformował w czwartek, że Hanna Radziejowska oraz Mateusz Fałkowski na mocy zawartego z Instytutem porozumienia zostają przywróceni do pracy w berlińskim oddziale.

Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji Wiadomości
Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział odejście od dotychczasowej polityki energetycznej. Niemcy mają spowolnić rozwój odnawialnych źródeł energii, postawić na budowę elektrowni gazowych i utrzymać dłużej w systemie elektrownie węglowe. Zdaniem ekspertów rośnie też prawdopodobieństwo, że Niemcy będą zainteresowane ponownym otwarciem dostaw gazu z Rosji.

REKLAMA

Donald Tusk: "Jeśli by się okazało, że tylko ja daję szansę na zwycięstwo, to bym się nie wahał"

"To, co potrzebne jest w polskiej polityce, to oczywiście realna władza, żeby zatrzymać to, co jest złe i żeby starać się znowu Polskę wyprowadzić na pozytywne tory. Prezydentura byłaby częściowo tego typu mandatem, metodą, ale zdecydowanie nie wystarczającą" - tłumaczył w "Faktach po Faktach" przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk.
 Donald Tusk: "Jeśli by się okazało, że tylko ja daję szansę na zwycięstwo, to bym się nie wahał"
/ screen tvn24.pl

 - Dokładnie dzisiaj rano po raz pierwszy wkroczyłem do swojej nowej siedziby szefa Europejskiej Partii Ludowej

- powiedział Tusk w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem.


- Kolejny nowy rozdział w moim życiu się zaczął

- dodał, stwierdzając, że "pewnie będzie bardziej polityczny, może bardziej kontrowersyjny czasami, twardszy w przekazie, ale wciąż zanurzony w tych sprawcach, w jakich zanurzony jestem od lat".

Pytany o rezygnację ze startu w wyborach prezydenckich zapewnił, że była to decyzja  przez niego przemyślana.

Rok, dwa lata temu rozważałem możliwość kandydowania w sytuacji, gdy było oczywiste i jasne, że daję największe szanse na zwycięstwo. (…) jeśli miałoby okazać, a okazało się inaczej, że tylko ja daję szansę na zwycięstwo, to bym się nie wahał

– tłumaczył były premier. Jego zdaniem przez najbliższe lata w Polsce będzie rządzić ekipa, która "narobiła szkody i narobi jeszcze szkody".

Pytany o prezydenta Andrzeja Dudę, Tusk stwierdził, że prezydenta sam pozbawił się władzy.

Nie ma władzy, bo scedował ją na ręce swojego politycznego patrona. (...) Ta prezydentura wydaje się momentami karykaturą prezydentury, przez podległość prezydenta wobec Jarosława Kaczyńskiego.

– mówił.

Jednocześnie zapewniał, że dla niego prezydentura nigdy nie była przedmiotem pożądania czy obsesji.

"To, co potrzebne jest w polskiej polityce, to oczywiście realna władza, żeby zatrzymać to, co jest złe i żeby starać się znowu Polskę wyprowadzić na pozytywne tory. Prezydentura byłaby częściowo tego typu mandatem, metodą, ale zdecydowanie nie wystarczającą. Jeśli zapowiadałem tak otwarcie, że będę chciał wrócić do takiej aktywności publicznej w Polsce, godząc to z tą nową funkcja jaką mam tutaj w Europie, to nie z myślą o tym, żeby marzenie o prezydenturze przenieść na czas przyszły"

- powiedział przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej.

Były premier w programie TVN24 stwierdził, że dobrze zna Jarosława Kaczyńskiego od lat 90. Jego zdaniem prezes PiS nie miał nigdy oporów, żeby posługiwać się "ludźmi marnymi".

– Wielokrotnie miałem okazję być świadkiem z jaką pogardą mówi o tych ludziach, kiedy oni tego nie słyszą

– stwierdził polityk.

Tusk odniósł się również do głośnej sprawy anulowania głosowania przy wyborze członków KRS.

– Na taki pomysł nie wpadłby nawet nieżyjący już wicemarszałek Lepper, znany z niestandardowych zachowań. Nawet jemu by to do głowy nie przyszło. Więc tak, jak sobie przypomnę ten niepokój wtedy, kiedy rządził PiS, LPR i Samoobrona, skończył się wersal i co to będzie, jak Samoobrona zacznie narzucać standardy. Standardy były zdecydowanie wyższe niż to, co dzisiaj prezentuje PiS

– podkreślał były premier.


/ Źródło: TVN24

pec


 

Polecane
Emerytury
Stażowe