Krysztopa: Mordor wyczuł krew

Prawo i Sprawiedliwość początku drugiej kadencji nie może uznać za szczególnie udaną. Szereg błędów spowodował, że Mordor stojący na straży interesów kast i karuzel watowskich, wyczuł krew i przystępuje do kontrataku
/ screen YouTube
Wybory nie do końca poszły po myśli Prawa i Sprawiedliwości. Nawet uzyskanie ponad dwóch milionów wyborców więcej niż w poprzednich wyborach, PiS w zasadzie jedynie utrzymało stan posiadania. Stało się tak w wyniku pozostania postulatów konserwatywnych w sferze retoryki, co spowodowało zagospodarowanie prawej flanki przez Konfederację. Pisałem o tym w tekście "Awaria doktryny prof. Parucha".

Również powołanie nowego-starego rządu, nie spowodowało wrażenia świeżości, nowego otwarcia i nie narzuciło narracji, która jak 500+ czy w początkowej fazie reforma sądownictwa zagospodarowałaby wyobraźnię wyborców. Za to powołanie na szefową komisji rodziny i polityki społecznej, radykalnej polityk partii Razem, dziwne przypadki tzw. 30 - krotności, czy tajemniczy kontredans wokół sprawy Mariana Banasia, dopełniają obrazu pewnego chaosu.

Tę sytuację wykorzystuje ta grupa grup interesów, którą na własny użytek nazywam czasem Mordorem, począwszy od tych, którzy nadal są przekonani o swojej bezalternatywności w roli gubernatorów "światowej demokracji" na Polskę, poprzez dających im się wykorzystywać lokalnych opętanych wizją "żeby było tak jak było", a skończywszy na "skrzywdzonych" operatorach karuzel vatowskich.

No i wygląda na to, że przed wyborami prezydenckimi Mordor odrobił lekcje. Wprawdzie wyrok TSUE mu nie dopisał, a przygotowane wcześniej paski w telewizjach informacyjnych spaliły na panewce, ale nie przeszkadza to w organizacji tradycyjnych brukselskich imprez szkalujących Polskę. Wprawdzie Donald Tusk po raz kolejny zdradził wyznawców sekty czcicieli białego konia, ale aktywnie angażuje się w wewnętrzną politykę Polski, zapewne słusznie zakładając, że pamięć lemingów nie sięga dalej niż do ostatniego wydania "Faktów". No i sprawa Hołowni. Kandydata TVN. Niby śmieszne, ale co jeśli zagospodaruje ten fragment labilnego elektoratu ani nie konserwatywnego, ani nie mającego ochoty na eksperymenty ideologii LGBT, którego akurat zabraknie w drugiej turze Andrzejowi Dudzie? Do tego sondaże, które jak zwykle nie wiadomo czy mają badać czy kształtować rzeczywistość.

Gdybym był doradcą PiS, doradziłbym: Czas ściągnąć cugle.

Cezary Krysztopa

 

POLECANE
Taką pozostanie w naszej pamięci. Żałoba w małopolskiej policji Wiadomości
"Taką pozostanie w naszej pamięci". Żałoba w małopolskiej policji

Małopolska Policja przekazała smutną informację o śmierci Honoraty Domin, pracownicy Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach. Kobieta zmarła 5 grudnia, miała 48 lat i przez 26 lat była związana z Policją.

Zełenski zaprosił Karola Nawrockiego na Ukrainę. Jest odpowiedź Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski zaprosił Karola Nawrockiego na Ukrainę. Jest odpowiedź Pałacu Prezydenckiego

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz poinformował w poniedziałek, że ustalana jest data spotkania prezydentów Polski i Ukrainy – Karola Nawrockiego oraz Wołodymyra Zełenskiego – w Warszawie.

Nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA szansą dla Polski tylko u nas
Nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA szansą dla Polski

Stany Zjednoczone ogłosiły nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego. USA są najpotężniejszym ekonomicznie i militarnie państwem świata, trzeba więc poważnie potraktować ten tekst. I odczytywać nie tylko to, co jest tam napisane wprost, ale także to, co jest między wierszami.

Nowe tanie połączenia kolejowe między Holandią a Niemcami Wiadomości
Nowe tanie połączenia kolejowe między Holandią a Niemcami

Holenderski startup GoVolta od marca uruchomi tanie połączenia kolejowe z Amsterdamu do Berlina i Hamburga. Dzięki cenom biletów przewoźnik ma być pierwszą realną konkurencją dla Nederlandse Spoorwegen i Deutsche Bahn na tych trasach.

Prokurator Ewa Wrzosek ukarana dyscyplinarnie z ostatniej chwili
Prokurator Ewa Wrzosek ukarana dyscyplinarnie

Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego podtrzymała karę dyscyplinarną w postaci upomnienia dla prokurator Ewy Wrzosek za jej dwa wpisy na platformie X z lat 2022-2023.

Dobra wiadomość dla fanów Rancza. To już oficjalne Wiadomości
Dobra wiadomość dla fanów "Rancza". To już oficjalne

Po latach przerw i nieporozumień wiadomo to już oficjalnie: „Ranczo” doczeka się finałowego sezonu. Informację potwierdził producent serialu, Maciej Strzembosz. To właśnie on ogłosił przełom w mediach społecznościowych: „Właśnie dogadaliśmy się z TVP, będzie ostatni sezon 'Rancza', 6 odcinków. Więcej niebawem oficjalnymi kanałami TVP” - napisał na Facebooku.

Wołodymyr Zełenski zaprosił prezydenta Karola Nawrockiego na Ukrainę z ostatniej chwili
Wołodymyr Zełenski zaprosił prezydenta Karola Nawrockiego na Ukrainę

Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek, że zaprosił prezydenta Polski Karola Nawrockiego do złożenia wizyty na Ukrainie. Wyraził też gotowość do odwiedzenia Polski.

Orban: „Bruksela próbuje zmusić Węgry do płacenia jeszcze więcej” Wiadomości
Orban: „Bruksela próbuje zmusić Węgry do płacenia jeszcze więcej”

Węgry nie przyjmą ani jednego migranta, ani za żadnego nie zapłacą - napisał w poniedziałek na platformie X premier Węgier Viktor Orban, komentując wstępne zatwierdzenie przez szefów MSW państw członkowskich UE planu Komisji Europejskiej, dotyczącego mechanizmu solidarnościowego.

Londyn: Zełenski i liderzy E3 zabierają głos ws. planu pokojowego z ostatniej chwili
Londyn: Zełenski i liderzy E3 zabierają głos ws. planu pokojowego

Pałac Elizejski oświadczył w poniedziałek, że spotkanie liderów europejskich z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Londynie pozwoliło na kontynuację „wspólnej pracy nad amerykańskim planem” pokojowym dla Ukrainy. Z Zełenskim spotkali się przywódcy Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji.

Jest nowy kandydat w wyścigu o przewodnictwo Polski 2050 z ostatniej chwili
Jest nowy kandydat w wyścigu o przewodnictwo Polski 2050

Poseł Polski 2050 Rafał Kasprzyk przekazał PAP, że zamierza wystartować w styczniowych wyborach na przewodniczącego ugrupowania. Wybory odbędą się w styczniu, czas na rejestrację kandydatów mija 10 grudnia. Przed Kasprzykiem o zamiarze kandydowania poinformowało pięciu polityków tego ugrupowania.

REKLAMA

Krysztopa: Mordor wyczuł krew

Prawo i Sprawiedliwość początku drugiej kadencji nie może uznać za szczególnie udaną. Szereg błędów spowodował, że Mordor stojący na straży interesów kast i karuzel watowskich, wyczuł krew i przystępuje do kontrataku
/ screen YouTube
Wybory nie do końca poszły po myśli Prawa i Sprawiedliwości. Nawet uzyskanie ponad dwóch milionów wyborców więcej niż w poprzednich wyborach, PiS w zasadzie jedynie utrzymało stan posiadania. Stało się tak w wyniku pozostania postulatów konserwatywnych w sferze retoryki, co spowodowało zagospodarowanie prawej flanki przez Konfederację. Pisałem o tym w tekście "Awaria doktryny prof. Parucha".

Również powołanie nowego-starego rządu, nie spowodowało wrażenia świeżości, nowego otwarcia i nie narzuciło narracji, która jak 500+ czy w początkowej fazie reforma sądownictwa zagospodarowałaby wyobraźnię wyborców. Za to powołanie na szefową komisji rodziny i polityki społecznej, radykalnej polityk partii Razem, dziwne przypadki tzw. 30 - krotności, czy tajemniczy kontredans wokół sprawy Mariana Banasia, dopełniają obrazu pewnego chaosu.

Tę sytuację wykorzystuje ta grupa grup interesów, którą na własny użytek nazywam czasem Mordorem, począwszy od tych, którzy nadal są przekonani o swojej bezalternatywności w roli gubernatorów "światowej demokracji" na Polskę, poprzez dających im się wykorzystywać lokalnych opętanych wizją "żeby było tak jak było", a skończywszy na "skrzywdzonych" operatorach karuzel vatowskich.

No i wygląda na to, że przed wyborami prezydenckimi Mordor odrobił lekcje. Wprawdzie wyrok TSUE mu nie dopisał, a przygotowane wcześniej paski w telewizjach informacyjnych spaliły na panewce, ale nie przeszkadza to w organizacji tradycyjnych brukselskich imprez szkalujących Polskę. Wprawdzie Donald Tusk po raz kolejny zdradził wyznawców sekty czcicieli białego konia, ale aktywnie angażuje się w wewnętrzną politykę Polski, zapewne słusznie zakładając, że pamięć lemingów nie sięga dalej niż do ostatniego wydania "Faktów". No i sprawa Hołowni. Kandydata TVN. Niby śmieszne, ale co jeśli zagospodaruje ten fragment labilnego elektoratu ani nie konserwatywnego, ani nie mającego ochoty na eksperymenty ideologii LGBT, którego akurat zabraknie w drugiej turze Andrzejowi Dudzie? Do tego sondaże, które jak zwykle nie wiadomo czy mają badać czy kształtować rzeczywistość.

Gdybym był doradcą PiS, doradziłbym: Czas ściągnąć cugle.

Cezary Krysztopa


 

Polecane