Gorzelik pisze o "polskich obozach koncentracyjnych". Podaje to dalej Piotr Tyma ze Związku Ukraińców
- Premier Morawiecki ogłosił w imieniu polskiego rządu zamiar zakupu areału dawnego niemieckiego obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen w Austrii. Proponuję panu premierowi, by najpierw zainteresował się losem terenów po dawnych polskich obozach koncentracyjnych - na świętochłowickiej Zgodzie obozową bramę-pomnik trzeba było przenieść, by nie sąsiadowała bezpośrednio z ogródkami działkowymi. Państwo, które w taki sposób lekceważy pamięć o ofiarach, wypiera się popełnianych w jego imieniu zbrodni, zamiast zadośćuczynić represjonowanym i ich rodzinom straszy sądami tych, którzy przypominają o ich losie, wypada mało wiarygodnie w roli strażnika humanistycznych wartości. Austriacy gotowi jeszcze pomyśleć, że Polska, podobnie jak w 1945 roku, chce ponownie uruchomić poniemiecką infrastrukturę obozową. - pisze Jerzy Gorzelik szef Ruchu Autonomii Śląska członek zarządu województwa śląskiego. Jego post podaje Piotr Tyma szef Związku Ukraińców w Polsce.
Obóz o którym pisze Gorzelik to obóz w Świętochłowicach-Zgodzie podlegał Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego. Obóz prowadził Salomon Morel funkcjonariusz bezpieczeństwa PRL oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości. Salomon Morel urodził się w rodzinie żydowskiej, po zajęciu Lublina przez sowietów pełnił rolę strażnika więziennego na Zamku w Lublinie. Potem został dowódcą Obozu w Świętochłowicach-Zgodzie gdzie dopuścił się licznych zbrodni. Przed odpowiedzialnością zbiegł do Izraela, który udzielił mu schronienia.
W obozie przetrzymywano Niemców, Polaków, w tym żołnierzy AK i NSZ, Żydów, Ukraińców, Austriaków, Rumunów, oskarżanych o podpisanie volkslisty i uznanych za przeciwników "władzy ludowej".
cyk
- Źródło: tysol.pl
- Data: 09.12.2019 23:37
- Tagi: , polskie obozy, Piotr Tyma, Jerzy Gorzelik,