[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Chapeau bas, Panie Łukaszu!

Trochę trudno się rozstać z obrazem Polaka walczącego z terrorystą na London Bridge przy pomocy kła narwala. W ciągu kilku chwil ten obraz wszedł do kanonu popkulturowych kodów, dzięki któremu cały świat zobaczył obrazy polskiej husarii, a Brytyjczycy przypomnieli sobie o dzielnych Polakach. I to jest pozytyw, którego koncerny prowadzące media społecznościowe już nie zmienią, choć się bardzo starały. 
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Chapeau bas, Panie Łukaszu!
/ screen Twitter
Pomimo jednak, że okazało się, że kieł narwala, owszem, był na miejscu, ale nie trzymany przez polskie ręce, warto pamiętać o kilku sprawach. 

Po pierwsze – to nie komiks, naprawdę zginęły dwie osoby. A London Bridge nie po raz pierwszy i niestety zapewne nie po raz ostatni jest sceną, na której rozgrywa się dramat upasionego na lewackiej głupocie terroryzmu. 

Po drugie – to, czy Pan Łukasz walczył kłem narwala, czy – jak sam pisze – w oświadczeniu, drągiem, w niczym nie umniejsza jego bohaterstwa, co z niejaką satysfakcją próbują robić niektóre „wiodące media”. – W pewnym momencie uderzył zamachowca w klatkę piersiową i odbił się od niej, wtedy wiedział już, że coś jest nie tak. A on miał na sobie tę kamizelkę. Później doszło do walki między nimi z użyciem noża. Łukasz został zraniony aż pięć razy. Był ciężko ranny, ale ani przez chwilę się nie zawahał. Później dołączyły do niego dwie lub trzy osoby. Napastnik uciekł po schodach, Łukasz biegł tuż za nim: był ranny, ale walczył do końca – mówił mediom szef pana Łukasza Toby Williamson. 

Wreszcie po trzecie, bohaterski Pan Łukasz nie bez powodu prosi o uszanowanie jego prywatności. Na pewno potrzebuje czasu na rekonwalescencję, ale przede wszystkim, co wydaje mi się oczywiste, musi chronić siebie i rodzinę przed zemstą wspólników terrorysty, który zupełnie przypadkiem nazywa się tak dość charakterystycznie – Usman Khan. 

I choć z powodów symbolicznych czy popkulturowych, jak wspomniałem na początku, trochę trudno rozstać się z obrazem Polaka walczącego kłem narwala, to zróbmy to bez żalu, bo kieł narwala czy drąg – w niczym to bohaterstwa Pana Łukasza nie umniejsza, a kilka ciosów nożem, które musiał znieść, żeby powstrzymać terrorystę, doskonale wypełnia każdy symboliczny obraz polskiej rycerskości. Sam Pan Łukasz, choć leży pocięty w szpitalu, przypomina o ofiarach: „Chciałbym przekazać swoje kondolencje rodzinom, które straciły ukochane osoby. Wysyłam im wyrazy wsparcia oraz wszystkim, którzy ucierpieli przez ten bezsensowny atak”. Nawet na co dzień poszukujące byle pretekstu do pisania źle o Polsce i Polakach „wiodące media” – wyobrażam sobie, z jakim bólem – musiały o Panu Łukaszu pisać dobrze. Po prostu historia. Dramatyczna, ale i bohaterska. 

Zwyczajnie brakuje mi słów. Panie Łukaszu, szanując Pana prośbę, zaniecham prób odkrycia Pana tożsamości, ale jeśli Pan to czyta, to proszę przyjąć wyrazy najgłębszego szacunku. 

Cezary Krysztopa

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Sondaż popularności służb. Policji się to nie spodoba z ostatniej chwili
Sondaż popularności służb. Policji się to nie spodoba

Policji ufa niewiele ponad 63 proc. Polaków, a straży miejskiej 51 proc. – wynika z badania IBRiS dla PAP. Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują natomiast zaufanie do straży pożarnej.

Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Chapeau bas, Panie Łukaszu!

Trochę trudno się rozstać z obrazem Polaka walczącego z terrorystą na London Bridge przy pomocy kła narwala. W ciągu kilku chwil ten obraz wszedł do kanonu popkulturowych kodów, dzięki któremu cały świat zobaczył obrazy polskiej husarii, a Brytyjczycy przypomnieli sobie o dzielnych Polakach. I to jest pozytyw, którego koncerny prowadzące media społecznościowe już nie zmienią, choć się bardzo starały. 
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Chapeau bas, Panie Łukaszu!
/ screen Twitter
Pomimo jednak, że okazało się, że kieł narwala, owszem, był na miejscu, ale nie trzymany przez polskie ręce, warto pamiętać o kilku sprawach. 

Po pierwsze – to nie komiks, naprawdę zginęły dwie osoby. A London Bridge nie po raz pierwszy i niestety zapewne nie po raz ostatni jest sceną, na której rozgrywa się dramat upasionego na lewackiej głupocie terroryzmu. 

Po drugie – to, czy Pan Łukasz walczył kłem narwala, czy – jak sam pisze – w oświadczeniu, drągiem, w niczym nie umniejsza jego bohaterstwa, co z niejaką satysfakcją próbują robić niektóre „wiodące media”. – W pewnym momencie uderzył zamachowca w klatkę piersiową i odbił się od niej, wtedy wiedział już, że coś jest nie tak. A on miał na sobie tę kamizelkę. Później doszło do walki między nimi z użyciem noża. Łukasz został zraniony aż pięć razy. Był ciężko ranny, ale ani przez chwilę się nie zawahał. Później dołączyły do niego dwie lub trzy osoby. Napastnik uciekł po schodach, Łukasz biegł tuż za nim: był ranny, ale walczył do końca – mówił mediom szef pana Łukasza Toby Williamson. 

Wreszcie po trzecie, bohaterski Pan Łukasz nie bez powodu prosi o uszanowanie jego prywatności. Na pewno potrzebuje czasu na rekonwalescencję, ale przede wszystkim, co wydaje mi się oczywiste, musi chronić siebie i rodzinę przed zemstą wspólników terrorysty, który zupełnie przypadkiem nazywa się tak dość charakterystycznie – Usman Khan. 

I choć z powodów symbolicznych czy popkulturowych, jak wspomniałem na początku, trochę trudno rozstać się z obrazem Polaka walczącego kłem narwala, to zróbmy to bez żalu, bo kieł narwala czy drąg – w niczym to bohaterstwa Pana Łukasza nie umniejsza, a kilka ciosów nożem, które musiał znieść, żeby powstrzymać terrorystę, doskonale wypełnia każdy symboliczny obraz polskiej rycerskości. Sam Pan Łukasz, choć leży pocięty w szpitalu, przypomina o ofiarach: „Chciałbym przekazać swoje kondolencje rodzinom, które straciły ukochane osoby. Wysyłam im wyrazy wsparcia oraz wszystkim, którzy ucierpieli przez ten bezsensowny atak”. Nawet na co dzień poszukujące byle pretekstu do pisania źle o Polsce i Polakach „wiodące media” – wyobrażam sobie, z jakim bólem – musiały o Panu Łukaszu pisać dobrze. Po prostu historia. Dramatyczna, ale i bohaterska. 

Zwyczajnie brakuje mi słów. Panie Łukaszu, szanując Pana prośbę, zaniecham prób odkrycia Pana tożsamości, ale jeśli Pan to czyta, to proszę przyjąć wyrazy najgłębszego szacunku. 

Cezary Krysztopa

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane
Emerytury
Stażowe