Dr Adam Cyra: Pozostało wieczne pióro i zegarek...

W archiwum w Bad Arolsen w Niemczech jest przechowywanych blisko trzy tysiące przedmiotów należących w większości do Polaków – więźniów niemieckich obozów.
/ screen YouTube
Jednym z nich, po którym pozostały takie przedmioty, jest Waldemar Rowiński, uczeń gimnazjalny, którego Niemcy deportowali z więzienia w Tarnowie 14 czerwca 1940 roku do KL Auschwitz w pierwszym transporcie polskich więźniów politycznych. Pozostało po nim m.in. pióro wieczne i zegarek.

Waldemar Rowiński urodził się 14 września 1923 roku w Porąbce  w powiecie będzińskim. Rodzina Rowińskich później zamieszkała w Chorzowie, gdzie ojciec Czesław Rowiński pracował jako policjant.

Waldemar Rowiński, zdjęcie wykonane przez obozowe gestapo

Waldemar uczęszczał do Gimnazjum Męskiego im. św. Stanisława Kostki w Chorzowie. W obozie Auschwitz oznaczony był numerem więźniarskim 621.

Później przeniesiono go do KL Neuengamme. Zginął na krótko przed zakończeniem wojny  w Zatoce Lubeckiej podczas tragicznego w skutkach bombardowania statku „Cap Arcona”.

Należy wyjaśnić, że na statku tym Niemcy umieścili 6500 więźniów z obozu Neuengamme oraz około 400 więźniów, którzy przeżyli marsz śmierci z podobozu KL Auschwitz – Wesoła (niem. Fürstengrube). Statek ten pomyłkowo zatopiły samoloty angielskie  3 maja 1945 roku. Waldemar Rowiński zginął, mając 21 lat.

dr Adam Cyra

 

POLECANE
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce z ostatniej chwili
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW – poinformowała w czwartek rozgłośnia RMF FM.

Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

REKLAMA

Dr Adam Cyra: Pozostało wieczne pióro i zegarek...

W archiwum w Bad Arolsen w Niemczech jest przechowywanych blisko trzy tysiące przedmiotów należących w większości do Polaków – więźniów niemieckich obozów.
/ screen YouTube
Jednym z nich, po którym pozostały takie przedmioty, jest Waldemar Rowiński, uczeń gimnazjalny, którego Niemcy deportowali z więzienia w Tarnowie 14 czerwca 1940 roku do KL Auschwitz w pierwszym transporcie polskich więźniów politycznych. Pozostało po nim m.in. pióro wieczne i zegarek.

Waldemar Rowiński urodził się 14 września 1923 roku w Porąbce  w powiecie będzińskim. Rodzina Rowińskich później zamieszkała w Chorzowie, gdzie ojciec Czesław Rowiński pracował jako policjant.

Waldemar Rowiński, zdjęcie wykonane przez obozowe gestapo

Waldemar uczęszczał do Gimnazjum Męskiego im. św. Stanisława Kostki w Chorzowie. W obozie Auschwitz oznaczony był numerem więźniarskim 621.

Później przeniesiono go do KL Neuengamme. Zginął na krótko przed zakończeniem wojny  w Zatoce Lubeckiej podczas tragicznego w skutkach bombardowania statku „Cap Arcona”.

Należy wyjaśnić, że na statku tym Niemcy umieścili 6500 więźniów z obozu Neuengamme oraz około 400 więźniów, którzy przeżyli marsz śmierci z podobozu KL Auschwitz – Wesoła (niem. Fürstengrube). Statek ten pomyłkowo zatopiły samoloty angielskie  3 maja 1945 roku. Waldemar Rowiński zginął, mając 21 lat.

dr Adam Cyra


 

Polecane