[Tylko u nas] dr Rafał Brzeski: Wówczas rządzący mieli jaja, a nie balony z galaretą
Przy okazji świątecznego sprzątania wpadł mi ręce plik pożółkłych Dzienników Ustaw z 1938 roku. Lekcja historii i rządzenia w pigułce. Polska miała podobne problemy co dzisiaj. Ci sami sąsiedzi. Jeden potężny i otwarcie wrogi, drugi niby układny ale podskórnie wrogi. Obaj judzą ile mogą. Liga Narodów pełna wzniosłych przemówień i sporów. A wewnątrz kraju? W Sejmie kłótnie, PSL w opozycji, komuniści w opozycji, adwokat Dubois broni lewicujących opozycjonistów, spory wokół kwestii żydowskiej, młodzi prawicowcy demonstrują maszerując, skrajni postępowcy demonstrują, ale w miejscu. Prawie 100 lat minęło a jest jak było. Tylko rządzący wtedy byli inni. Zdecydowani, kierujący się interesem Rzeczpospolitej, nienoglądający się na to co powiedzą elity w europejskich stolicach.
Oto dekret Prezydenta RP z 22 listopada 1938 roku o ochronie niektórych interesów Państwa podpisany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Ignacego Mościckiego, Prezesa Rady Ministrów i Ministra Spraw Wewnętrznych Sławoja Składkowskiego i Ministra Sprawiedliwości Witolda Grabowskiego. Strzeżono wówczas interesów Państwa. Oto proszę:
art.5. Obywatel polski, który w związku z działalnością polityczną w Państwie Polskim przyjmuje od osoby działającej w interesie obcego rządu dla siebie lub innej osoby korzyść majątkową albo jej obietnicę, bądź korzyści takiej żąda - podlega karze więzienia.
art.6. Obywatel polski, który wchodzi w porozumienie z osobą działającą w interesie obcego rządu lub organizacji międzynarodowej w celu działania na szkodę Państwa Polskiego - podlega karze więzienia.
Gdyby dzisiaj ogłosić w Dzienniku Ustaw prezydencki dekret z podobnymi postanowieniami, to by się zaczął ruch personalny w wymiarze sprawiedliwości. No ale wówczas rządzący politycy mieli jaja a nie balony z galaretą.
Rafał Brzeski
- Źródło: tysol.pl
- Data: 18.12.2019 20:39
- Tagi: , Rafał Brzeski, Targowica, II RP,