[Tylko u nas] Marcin Miller [Boys] dla Tysol.pl: "Jestem szczery w tym, co robię"

Cieszę się, że masz zdrowe podejście do tematu. Zespół Boys istnieje od 30 lat. Nie każdy zespół czy wykonawca może się tym poszczycić. Jesteśmy na dużych imprezach medialnych. Gramy w teatrach, na deskach opery i na weselach. Gramy dla ludzi od 5 do 105 lat. To jest nasza siła – mówi Marcin Miller, wokalista, autor tekstów, kompozytor, lider zespołu Boys w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
 [Tylko u nas] Marcin Miller [Boys] dla Tysol.pl: "Jestem szczery w tym, co robię"
/ TVP
– Co ciekawego przygotuje zespół Boys na Sylwestra Marzeń w Zakopanem?

– Gwarantujemy świetną imprezę i doskonałą zabawę. Jak chcecie wygrać milion dolarów, to obstawiajcie, jakie piosenki zagramy. A na pewno wygracie. Bez takich utworów jak „Wolność” czy „Jesteś szalona” nie może odbyć się nasz koncert.

– Jest przepis na hit?

– Nie ma czegoś takiego. Obserwując to, co się dzieje w mediach społecznościowych czy na YouTube, przestałem to komentować. Jestem z innej dekady. Pochodzę z innych nurtów muzycznych. Jednak trzeba szanować odbiorcę. Jeżeli coś się komuś podoba, to proszę bardzo.

– Mówiłeś o YouTube. Oprócz rapu to również disco polo notuje wiele wyświetleń. Wiele gatunków może wam tego pozazdrościć.

– Tu pojawia się pytanie, dlaczego jesteśmy jechani przez inne gatunki muzyczne.


Fot. Marcin Żegliński

– Nie zamiaru po was jechać. Jest zapotrzebowanie na disco polo, to odbiorcy słuchają takiej, a nie innej muzyki.

– Cieszę się, że masz zdrowe podejście do tematu. Zespół Boys istnieje od 30 lat. Nie każdy zespół czy wykonawca może się tym poszczycić. Jesteśmy na dużych imprezach medialnych. Gramy w teatrach, na deskach opery i na weselach. Gramy dla ludzi od 5 do 105 lat. To jest nasza siła.

– Zespołów disco polo jest mnóstwo, a wy trwacie...

– Większość odbiorców potrafi rozpoznać naturalność i szczerość. Jestem szczery w tym, co robię. Nie będę srał we własne gniazdo i krytykował własne środowisko. Wiem, jak jest naprawdę w disco polo. Mogę o tym napisać moją drugą książkę, ale jak będę miał 80 lat i wtedy wszyscy będą mogli się na mnie obrazić. Nasze środowisko się wspiera. Jeżeli nie podoba ci się kanał w telewizji, to przełącz. Jak zobaczyłem ile będzie moich koleżanek i kolegów z mojego środowiska na Sylwestrze Marzeń, to niedługo nie będzie potrzebny festiwal w Olsztynie czy w Ostródzie.


Fot. Marcin Żegliński

– Nie ubolewasz nad tym, że z disco polo łączą się gatunki w celu zgarnięcia szybkiego szmalu?

– Boli mnie to. Jednak przestałem to komentować. Jeżeli ludziom się to podoba, to trudno. Trzeba to przełknąć. Dalej będę robił swoje, żeby wszystko co wychodzi ode mnie miało ręce i nogi.

– A może Boys symfonicznie albo akustycznie?

– Miałem takie propozycje. Jednak jeżeli zacznę robić, to samo co inni, to będzie to sztucznym tworem. Kiedyś ktoś powiedział, że całkiem nieźle śpiewam i że jakby mnie podszkolił, to mógłbym nawet jazz zaśpiewać. Jakbym to zrobił, to byłoby to sztuczne. Jestem z takiego środowiska, a nie innego. Z ludu dla ludu. Jeżeli ktoś oczernia moje środowisko, to zawsze będę go bronił.

– Fundament disco polo zespół Boys?

– 30 lat (śmiech)

– Plany na 2020?

– Bardzo dużo planów. Widziałem grafik koncertowy. Są już terminy na 2022 rok.

– To już wiem, dlaczego wam tak zazdroszczą...

– No... trochę (śmiech).

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 

POLECANE
Polski rząd godzi się na umowę z Mercosur. Wspólne oświadczenie rządów francuskiego i polskiego z ostatniej chwili
"Polski rząd godzi się na umowę z Mercosur". Wspólne oświadczenie rządów francuskiego i polskiego

- Polski rząd godzi się na umowę UE-MERCOSUR - pisze Jacek Saryusz Wolski na platformie "X". Umowa budzi potężne kontrowersje.

Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej z ostatniej chwili
Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 80. rocznicę zbrodni oddaje hołd Ofiarom Obławy Augustowskiej, niezłomnym żołnierzom drugiej konspiracji, którzy po zakończeniu II wojny światowej podjęli heroiczną walkę o prawdziwą niepodległość Polski - głosi uchwała przyjęta w środę przez izbę niższą.

Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach. Komunikat dla mieszkańców Wiadomości
Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach. Komunikat dla mieszkańców

Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach już się nie rozprzestrzenia, sytuacja jest opanowana - podała wieczorem straż pożarna. Ogień objął około 400 metrów kwadratowych, nikt nie został poszkodowany. Dogaszanie może potrwać kilka godzin.

Książę Harry na wygnaniu? Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham Wiadomości
Książę Harry na wygnaniu? Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham

Mimo że książę Harry i Meghan Markle oficjalnie wycofali się z obowiązków królewskich w 2021 roku, echo tej decyzji wciąż odbija się w mediach i prasie. Według królewskich komentatorów to właśnie Harry coraz wyraźniej odczuwa konsekwencje swojego wyboru.

Operacja „zastraszyć adwokatów” tylko u nas
Operacja „zastraszyć adwokatów”

W III RP rozpoczęto nowy rozdział. Tym razem nie dotyczy on reformy prawa, wzmocnienia niezależności sądów czy rozliczania afer. Nie – to rozdział znacznie bardziej złowrogi. Rozdział o tym, jak państwo Donalda Tuska zaczyna bać się tych, którzy mają odwagę bronić niesłusznie prześladowanych. Polowanie nie jest dziś na przestępców, lecz na obrońcę – mec. Krzysztofa Wąsowskiego. I nie dlatego, że złamał prawo, ale dlatego, że nie ugiął się przed władzą. Bo miał odwagę stanąć po stronie tych, którzy w demokratycznym państwie nie powinni być nigdy prześladowani.

Sukces Świątek na Wimbledonie. Polka po raz pierwszy w półfinale Wiadomości
Sukces Świątek na Wimbledonie. Polka po raz pierwszy w półfinale

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała z Rosjanką Ludmiłą Samsonową (nr 19.) 6:2, 7:5 w ćwierćfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do półfinału tej imprezy. Dotychczas jej najlepszym wynikiem w Londynie był ćwierćfinał w 2023 roku.

Niemcy: Zatrzymano 27-latka podejrzanego o planowanie zamachu Wiadomości
Niemcy: Zatrzymano 27-latka podejrzanego o planowanie zamachu

Wczesnym rankiem 9 lipca 2025 roku funkcjonariusze policji w Essen (Nadrenia Północna-Westfalia) zatrzymali młodego mężczyznę podejrzanego o przygotowywanie ataku terrorystycznego.

„Po 26 latach żegnam się z TVN”. Znany prezenter odchodzi Wiadomości
„Po 26 latach żegnam się z TVN”. Znany prezenter odchodzi

Po 26 latach związku ze stacją TVN Hubert Urbański zakończył swoją współpracę z nadawcą, który był domem kultowego teleturnieju „Milionerzy”. Informację o rozstaniu prezenter przekazał 30 czerwca w mediach społecznościowych. „Po 26 latach żegnam się z TVN – ze stacją, w której przeżyłem swoje najlepsze chwile zawodowe” – napisał na Instagramie.

Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej kłamie na temat obywatelskich obrońców granic gorące
Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej kłamie na temat obywatelskich obrońców granic

Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej na platformie X opublikował spot uderzający w obywatelskich obrońców granic. – Tak wyglądają obrońcy granic, których PiS wysyła na polskie granice – mówi lektor w spocie. Tyle tylko, że użyte w spocie ujęcia pochodzą z reklamy walk na gołe pięści Gromda.

W Sejmie pierwsze spotkanie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic Wiadomości
W Sejmie pierwsze spotkanie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic

W Sali Kolumnowej Sejmu RP odbyło się pierwsze posiedzenie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic. Spotkanie miało charakter inaugurujący działalność parlamentarnego zaplecza tego społecznego ruchu. W wydarzeniu uczestniczyli politycy, aktywiści oraz ochotnicy, którzy wcześniej działali przy granicy.

REKLAMA

[Tylko u nas] Marcin Miller [Boys] dla Tysol.pl: "Jestem szczery w tym, co robię"

Cieszę się, że masz zdrowe podejście do tematu. Zespół Boys istnieje od 30 lat. Nie każdy zespół czy wykonawca może się tym poszczycić. Jesteśmy na dużych imprezach medialnych. Gramy w teatrach, na deskach opery i na weselach. Gramy dla ludzi od 5 do 105 lat. To jest nasza siła – mówi Marcin Miller, wokalista, autor tekstów, kompozytor, lider zespołu Boys w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
 [Tylko u nas] Marcin Miller [Boys] dla Tysol.pl: "Jestem szczery w tym, co robię"
/ TVP
– Co ciekawego przygotuje zespół Boys na Sylwestra Marzeń w Zakopanem?

– Gwarantujemy świetną imprezę i doskonałą zabawę. Jak chcecie wygrać milion dolarów, to obstawiajcie, jakie piosenki zagramy. A na pewno wygracie. Bez takich utworów jak „Wolność” czy „Jesteś szalona” nie może odbyć się nasz koncert.

– Jest przepis na hit?

– Nie ma czegoś takiego. Obserwując to, co się dzieje w mediach społecznościowych czy na YouTube, przestałem to komentować. Jestem z innej dekady. Pochodzę z innych nurtów muzycznych. Jednak trzeba szanować odbiorcę. Jeżeli coś się komuś podoba, to proszę bardzo.

– Mówiłeś o YouTube. Oprócz rapu to również disco polo notuje wiele wyświetleń. Wiele gatunków może wam tego pozazdrościć.

– Tu pojawia się pytanie, dlaczego jesteśmy jechani przez inne gatunki muzyczne.


Fot. Marcin Żegliński

– Nie zamiaru po was jechać. Jest zapotrzebowanie na disco polo, to odbiorcy słuchają takiej, a nie innej muzyki.

– Cieszę się, że masz zdrowe podejście do tematu. Zespół Boys istnieje od 30 lat. Nie każdy zespół czy wykonawca może się tym poszczycić. Jesteśmy na dużych imprezach medialnych. Gramy w teatrach, na deskach opery i na weselach. Gramy dla ludzi od 5 do 105 lat. To jest nasza siła.

– Zespołów disco polo jest mnóstwo, a wy trwacie...

– Większość odbiorców potrafi rozpoznać naturalność i szczerość. Jestem szczery w tym, co robię. Nie będę srał we własne gniazdo i krytykował własne środowisko. Wiem, jak jest naprawdę w disco polo. Mogę o tym napisać moją drugą książkę, ale jak będę miał 80 lat i wtedy wszyscy będą mogli się na mnie obrazić. Nasze środowisko się wspiera. Jeżeli nie podoba ci się kanał w telewizji, to przełącz. Jak zobaczyłem ile będzie moich koleżanek i kolegów z mojego środowiska na Sylwestrze Marzeń, to niedługo nie będzie potrzebny festiwal w Olsztynie czy w Ostródzie.


Fot. Marcin Żegliński

– Nie ubolewasz nad tym, że z disco polo łączą się gatunki w celu zgarnięcia szybkiego szmalu?

– Boli mnie to. Jednak przestałem to komentować. Jeżeli ludziom się to podoba, to trudno. Trzeba to przełknąć. Dalej będę robił swoje, żeby wszystko co wychodzi ode mnie miało ręce i nogi.

– A może Boys symfonicznie albo akustycznie?

– Miałem takie propozycje. Jednak jeżeli zacznę robić, to samo co inni, to będzie to sztucznym tworem. Kiedyś ktoś powiedział, że całkiem nieźle śpiewam i że jakby mnie podszkolił, to mógłbym nawet jazz zaśpiewać. Jakbym to zrobił, to byłoby to sztuczne. Jestem z takiego środowiska, a nie innego. Z ludu dla ludu. Jeżeli ktoś oczernia moje środowisko, to zawsze będę go bronił.

– Fundament disco polo zespół Boys?

– 30 lat (śmiech)

– Plany na 2020?

– Bardzo dużo planów. Widziałem grafik koncertowy. Są już terminy na 2022 rok.

– To już wiem, dlaczego wam tak zazdroszczą...

– No... trochę (śmiech).

Rozmawiał: Bartosz Boruciak


 

Polecane
Emerytury
Stażowe