"Jego największą radością była Polska". Uroczystości pogrzebowe gen. "Rączego"
Wierny Synu Rzeczypospolitej. Aż trudno uwierzyć, że dzisiaj to Pana Generała żegnamy i że nie spotka nas tu gdzieś za chwilę ze swoim uroczym uśmiechem
Prezydent przypomniał, że bez pokolenia Żołnierzy Wyklętych nie byłoby bohaterstwa późniejszych opozycjonistów działających w "Solidarności".
Jego największą radością była Polska. I byli młodzi ludzie, którzy przychodzili do Niego, żeby o niej słuchać
- powiedział Andrzej Duda.
Panie Generale, z całego serca w imieniu Rzeczypospolitej dziękuję za Pana piękne życie. Cześć i chwała Bohaterom! Spoczywaj w pokoju
- pożegnał bohatera prezydent.
Dziś w Krakowie żegnamy człowieka niezwykłego - gen. Tadeusza Bieńkowicza ps. "Rączy", żołnierza Armii Krakowej i jednego z ostatnich żyjących kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari
- przypomniał uczestniczący w uroczystości Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
cwp/Twitter