Minister zdrowia zapowiada limity do specjalistów. Internauci sceptyczni wobec pomysłu Szumowskiego

– Wprowadzenie limitu do specjalistów skróci kolejki, tak jak zrobiliśmy to z tomografią czy rezonansem. Ruszamy z tym od stycznia albo od marca – zapowiedział na antenie Radia Zet minister zdrowia Łukasz Szumowski.
/ fot. screen YouTube / RMF FM
Szef resortu zdrowia zaznaczył, że dzięki temu pomysłowi udało się zmniejszyć kolejki m.in. na zabieg zaćmy, endoprotezy biodra i kolana, tomografię czy rezonans. – Wiadomo, że to mało, bo zaczynaliśmy od złej sytuacji. Pomogło jednak zrobienie limitów – podkreślił Szumowski.

W przypadku specjalistów mechanizm ten ma ruszyć od stycznia albo od marca. Jak zaznacza minister zdrowia, „wszystko po to, żeby każdy pacjent, który przyjdzie do specjalisty mógł być +zapłacony+”.
 

To da efekt, że dyrektorzy zwiększą obsadę. W tej chwili w NFZ przeliczamy wszystkie kwoty, bo każdy taki ruch to są setki milinów, jeżeli nie miliardy złotych


– dodał minister zdrowia.

Dużo bardziej krytycznie do pomysłu odnieśli się internauci i publicyści. Zdaniem jednego z użytkowników Twittera rząd „chce określić prawem jak duże mogą być i już się na pewno nie będą zwiększać”.

W podobnym tonie wypowiedział się dziennikarz „Do Rzeczy” Wojciech Wybranowski. „Boli Cię kolano? Nic z tego. Ortopeda Cię nie przyjmie, bo w roku byłeś u okulisty i gastrologa. Limit wyczerpany. :)” – napisał na Twitterze publicysta. Źródło: Radio Zet
kpa


 

POLECANE
Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka Wiadomości
Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka

Syn eurodeputowanej KO i radny Konrad Wcisło został potrącony na przejściu dla pieszych tuż obok swojego domu w Lublinie. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała już 21-letniego mieszkańca miasta, który miał prowadzić auto jednej z popularnych aplikacji przewozowych.

Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce z ostatniej chwili
Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW. – To skandal prawny. Absolutnie – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać? z ostatniej chwili
Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać?

Państwa europejskie reagują na prezydenta USA Donalda Trumpa jedynie niedowierzaniem, a ten, kto bez końca dziwi się i nie podejmuje działania, staje się politycznie nieistotny - pisze w czwartek „Der Spiegel”. Tygodnik wzywa Europę do przebudzenia i porównuje sytuację do filmu „Dzień świstaka”.

Belgia ostro przeciw planowi von der Leyen. „To kradzież rosyjskich pieniędzy” z ostatniej chwili
Belgia ostro przeciw planowi von der Leyen. „To kradzież rosyjskich pieniędzy”

Premier Belgii Bart De Wever zdecydowanie skrytykował pomysł Komisji Europejskiej, by wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa jako podstawę specjalnej „pożyczki reparacyjnej” dla Ukrainy. Według niego byłby "to krok radykalny, głupi i nieprzemyślany" – zarówno prawnie, jak i politycznie.

Wyniki tego badania nie napawają optymizmem. Tak Polacy oceniają jakość życia za rządów Tuska z ostatniej chwili
Wyniki tego badania nie napawają optymizmem. Tak Polacy oceniają jakość życia za rządów Tuska

Dwa lata po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska Instytut Badań Pollster sprawdził, jak Polacy oceniają jakość życia pod rządami obecnej koalicji. Wyniki sondażu przeprowadzonego dla „Super Expressu” nie są korzystne dla premiera – największa grupa badanych uważa, że żyje im się gorzej niż przed zmianą władzy.

Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos z ostatniej chwili
Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos

Trzeba rozważać różne warianty, natomiast decyzji w tym zakresie na pewno nie ma – tak szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki odniósł się w czwartek do słów szefa BBN Sławomira Cenckiewicza, który uważa, że należy "odwiesić" zasadniczą służbę wojskową.

Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób z ostatniej chwili
Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób

Batalia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z Gazpromem o 174,5 mln zł zasądzonych Polsce przyjęła niezwykle ciekawy obrót. Jak informuje w czwartek "Puls Biznesu", prezes UOKiK znalazł sposób na wyegzekwowanie należnej kwoty.

Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce z ostatniej chwili
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce

Trzy małopolskie szpitale zakończyły w tym roku działalność oddziałów położniczych, a od początku 2026 r. zamknięcie porodówki zapowiedziała kolejna placówka – wynika z informacji przekazanych PAP przez małopolski NFZ. Wiąże się to ze spadającą liczbą porodów.

Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie z ostatniej chwili
Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie

Wewnętrzna wojna o przywództwo w Polsce 2050 może wywrócić sejmową arytmetykę. Jeśli dojdzie do rozłamu po wygranej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, koalicja rządząca ryzykuje utratę większości – donosi w czwartek Onet.

Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

REKLAMA

Minister zdrowia zapowiada limity do specjalistów. Internauci sceptyczni wobec pomysłu Szumowskiego

– Wprowadzenie limitu do specjalistów skróci kolejki, tak jak zrobiliśmy to z tomografią czy rezonansem. Ruszamy z tym od stycznia albo od marca – zapowiedział na antenie Radia Zet minister zdrowia Łukasz Szumowski.
/ fot. screen YouTube / RMF FM
Szef resortu zdrowia zaznaczył, że dzięki temu pomysłowi udało się zmniejszyć kolejki m.in. na zabieg zaćmy, endoprotezy biodra i kolana, tomografię czy rezonans. – Wiadomo, że to mało, bo zaczynaliśmy od złej sytuacji. Pomogło jednak zrobienie limitów – podkreślił Szumowski.

W przypadku specjalistów mechanizm ten ma ruszyć od stycznia albo od marca. Jak zaznacza minister zdrowia, „wszystko po to, żeby każdy pacjent, który przyjdzie do specjalisty mógł być +zapłacony+”.
 

To da efekt, że dyrektorzy zwiększą obsadę. W tej chwili w NFZ przeliczamy wszystkie kwoty, bo każdy taki ruch to są setki milinów, jeżeli nie miliardy złotych


– dodał minister zdrowia.

Dużo bardziej krytycznie do pomysłu odnieśli się internauci i publicyści. Zdaniem jednego z użytkowników Twittera rząd „chce określić prawem jak duże mogą być i już się na pewno nie będą zwiększać”.

W podobnym tonie wypowiedział się dziennikarz „Do Rzeczy” Wojciech Wybranowski. „Boli Cię kolano? Nic z tego. Ortopeda Cię nie przyjmie, bo w roku byłeś u okulisty i gastrologa. Limit wyczerpany. :)” – napisał na Twitterze publicysta. Źródło: Radio Zet
kpa



 

Polecane