Niemieccy uchodźcy biorą płatne urlopy i na wakacje wracają do kraju. Urzędnicy milczą

Uchodźcy, którzy uciekli z Syrii, Afganistanu i Libanu przed wojną i prześladowaniem, na wakacje wracają do siebie. W niemieckich agenturach pracy składają wnioski o płatny urlop – donosi niemiecka gazeta „Welt am Sonntag”.
K. Świątek
K. Świątek / Tygodnik Solidarność
Według czasopisma „WAMS” takie przypadki odnotowano m.in. w Berlinie, ale zjawisko może być szersze. Federalna Agentura Pracy(BfA) potwierdziła informacje: – Urzędnicy otrzymali odgórny nakaz, by milczeń na ten temat. Rząd Angeli Merkel nie chce, by doszło do kolejnej burzliwej debaty na temat uchodźców – czytamy w „Welt am Sonntag”.

Uchodźcom – podczas procesu azylowego – udało się udowodnić ucieczkę przed wojną, terrorem i prześladowaniem. W okresie letnim natomiast wracają do siebie na kilka tygodni by odwiedzić krewnych. „To dość ryzykowne, gdy jest się rzekomo prześladowanym albo pochodzi się z obszarów objętych działaniami wojennymi” - pisze niemiecka gazeta.

Uchodźcy zarejestrowani jako bezrobotni mają prawo do zasiłku Hartz IV. W ramach tegoż zasiłku mogą skorzystać z trzech tygodni płatnego urlopu(rocznie). Nie muszą przy tym informować BfA dokąd jadą.

„WAMS” sugeruje, że osoby te oszukały niemieckie władze, kłamiąc podczas procesu o przyznanie azylu. Zdaniem gazety, uchodźcom powinno odebrać się prawo do ochrony: „Niemieckie prawo mówi: podróże do państwa, które rzekomo prześladuje uchodźcę, powinny prowadzic do odebrania mu azylu” - twierdzi „WAMS”.

telewizjarepublika.pl

 

POLECANE
Niemcy ponownie licytują pamiątki po ofiarach zbrodni na Polakach z ostatniej chwili
Niemcy ponownie licytują pamiątki po ofiarach zbrodni na Polakach

W czwartek dziennik "Rzeczpospolita" poinformował, że niemiecki dom aukcyjny Peter F. Harlos KG w Wunstorf handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni. To już drugi taki przypadek; w listopadzie wybuchła afera po tym, gdy podobne aukcje organizował niemiecki dom aukcyjny Felzmann.

Plan pokojowy dla Ukrainy. Merz podał termin z ostatniej chwili
Plan pokojowy dla Ukrainy. Merz podał termin

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział w czwartek, że spodziewa się w nadchodzący weekend rozmów z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa na temat przedłożonych przez stronę europejską propozycji pokojowych dla Ukrainy.

Potężny wyciek ropy w Niemczech. Tuż przy granicy z Polską Wiadomości
Potężny wyciek ropy w Niemczech. Tuż przy granicy z Polską

Ponad 200 tysięcy litrów ropy przedostało się do środowiska po poważnej awarii niemieckiego rurociągu przesyłającego surowiec do Rafinerii PCK Schwedt. Ropa tryskała na kilkanaście metrów, a uszczelnianie instalacji trwało wiele godzin. Do zdarzenia doszło zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Polski.

Karol Nawrocki: Nie trafiła do mnie oficjalna informacja o planowanym przekazaniu Ukrainie MiG-ów z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Nie trafiła do mnie oficjalna informacja o planowanym przekazaniu Ukrainie MiG-ów

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w czwartek, że nie trafiła do niego oficjalna informacja o planowanym przekazaniu Ukrainie samolotów MiG-29. Dodał, że współpraca między nim a szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem wygląda dobrze, a on sam jest spokojny, że sprawa się wyjaśni.

Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka Wiadomości
Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka

Syn eurodeputowanej KO i radny Konrad Wcisło został potrącony na przejściu dla pieszych tuż obok swojego domu w Lublinie. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała już 21-letniego mieszkańca miasta, który miał prowadzić auto jednej z popularnych aplikacji przewozowych.

Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce z ostatniej chwili
Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW. – To skandal prawny. Absolutnie – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać? z ostatniej chwili
Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać?

„Państwa europejskie reagują na prezydenta USA Donalda Trumpa jedynie niedowierzaniem, a ten, kto bez końca dziwi się i nie podejmuje działania, staje się politycznie nieistotny”– pisze w czwartek „Der Spiegel”. Tygodnik wzywa Europę do przebudzenia i porównuje sytuację do filmu „Dzień świstaka”.

Belgia ostro przeciw planowi von der Leyen. „To kradzież rosyjskich pieniędzy” z ostatniej chwili
Belgia ostro przeciw planowi von der Leyen. „To kradzież rosyjskich pieniędzy”

Premier Belgii Bart De Wever zdecydowanie skrytykował pomysł Komisji Europejskiej, by wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa jako podstawę specjalnej „pożyczki reparacyjnej” dla Ukrainy. Według niego byłby „to krok radykalny, głupi i nieprzemyślany” – zarówno prawnie, jak i politycznie.

Wyniki tego badania nie napawają optymizmem. Tak Polacy oceniają jakość życia za rządów Tuska z ostatniej chwili
Wyniki tego badania nie napawają optymizmem. Tak Polacy oceniają jakość życia za rządów Tuska

Dwa lata po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska Instytut Badań Pollster sprawdził, jak Polacy oceniają jakość życia pod rządami obecnej koalicji. Wyniki sondażu przeprowadzonego dla „Super Expressu” nie są korzystne dla premiera – największa grupa badanych uważa, że żyje im się gorzej niż przed zmianą władzy.

Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos z ostatniej chwili
Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos

Trzeba rozważać różne warianty, natomiast decyzji w tym zakresie na pewno nie ma – tak szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki odniósł się w czwartek do słów szefa BBN Sławomira Cenckiewicza, który uważa, że należy "odwiesić" zasadniczą służbę wojskową.

REKLAMA

Niemieccy uchodźcy biorą płatne urlopy i na wakacje wracają do kraju. Urzędnicy milczą

Uchodźcy, którzy uciekli z Syrii, Afganistanu i Libanu przed wojną i prześladowaniem, na wakacje wracają do siebie. W niemieckich agenturach pracy składają wnioski o płatny urlop – donosi niemiecka gazeta „Welt am Sonntag”.
K. Świątek
K. Świątek / Tygodnik Solidarność
Według czasopisma „WAMS” takie przypadki odnotowano m.in. w Berlinie, ale zjawisko może być szersze. Federalna Agentura Pracy(BfA) potwierdziła informacje: – Urzędnicy otrzymali odgórny nakaz, by milczeń na ten temat. Rząd Angeli Merkel nie chce, by doszło do kolejnej burzliwej debaty na temat uchodźców – czytamy w „Welt am Sonntag”.

Uchodźcom – podczas procesu azylowego – udało się udowodnić ucieczkę przed wojną, terrorem i prześladowaniem. W okresie letnim natomiast wracają do siebie na kilka tygodni by odwiedzić krewnych. „To dość ryzykowne, gdy jest się rzekomo prześladowanym albo pochodzi się z obszarów objętych działaniami wojennymi” - pisze niemiecka gazeta.

Uchodźcy zarejestrowani jako bezrobotni mają prawo do zasiłku Hartz IV. W ramach tegoż zasiłku mogą skorzystać z trzech tygodni płatnego urlopu(rocznie). Nie muszą przy tym informować BfA dokąd jadą.

„WAMS” sugeruje, że osoby te oszukały niemieckie władze, kłamiąc podczas procesu o przyznanie azylu. Zdaniem gazety, uchodźcom powinno odebrać się prawo do ochrony: „Niemieckie prawo mówi: podróże do państwa, które rzekomo prześladuje uchodźcę, powinny prowadzic do odebrania mu azylu” - twierdzi „WAMS”.

telewizjarepublika.pl


 

Polecane