W tym roku wzrosną ceny prądu. Gospodarstwa domowe mogą liczyć na rekompensaty

Prezes URE zatwierdził nowe taryfy na sprzedaż energii elektrycznej dla odbiorców w gospodarstwach domowych dla wszystkich czterech największych sprzedawców. Przyszłoroczne rachunki wzrosną średnio o 9 zł, ale na tym nie koniec podwyżek. – W 2020 roku zostanie wprowadzona tzw. opłata mocowa, oznaczająca podwyżkę w wysokości kilkudziesięciu złotych, którą wszyscy odbiorcy energii będą musieli uwzględnić w swoich rachunkach – mówi radca prawny Jan Sakławski. Rząd pracuje już nad projektem ustawy, która ma zrekompensować gospodarstwom domowym wzrost cen energii w 2020 roku, tak aby nie płaciły więcej niż w ubiegłym. Biznes nie może jednak liczyć na taką pomoc.
/ pixabay.com

 Turbulencje na rynku energii w bardzo znaczący sposób wpłynęły na działalność firm w ubiegłym roku i w 2020 roku również będzie to odczuwalne – mówi agencji Newseria Biznes Jan Sakławski, radca prawny, wspólnik w kancelarii Brysiewicz i Wspólnicy.

W ubiegłym roku odbiorcy końcowi nie odczuli podwyżek na rachunkach za energię elektryczną na skutek wprowadzenia ustawowych mechanizmów gwarancji cen. Tak zwana ustawa prądowa zamroziła stawki na poziomie z czerwca 2018 roku. Rynkowy kryzys najlepiej zniosły spółki o największym kapitale, które mogły liczyć na wsparcie dużej grupy kapitałowej. To przede wszystkim czterej najwięksi gracze energetyczni: Tauron, Enea, Energa i PGE.

– Zawirowania, które miały miejsce w 2019 roku, zdecydowanie wpłyną na to, co będzie działo się w tym roku. Zwłaszcza w kontekście wypadnięcia z rynku części podmiotów, umocnienia się pozycji największych sprzedawców i przejęcia przez nich części portfela tych, którzy musieli się z rynku wycofać – mówi Jan Sakławski.

Jak podkreśla, w tym roku wprowadzone ustawowo mechanizmy gwarancji cen stracą ważność i odbiorcy muszą liczyć się z możliwością podwyżek. Spółki obrotu będą próbowały powetować sobie straty na działalności operacyjnej wynikające z ustawy prądowej.

– Sprzedawcy muszą podnieść ceny. Rynek wie to od dłuższego czasu. Spółki energetyczne będą musiały odbić sobie brak bądź zmniejszenie zysków za ubiegły rok cenami w 2020 roku. To nie pozostanie bez wpływu na sytuację przedsiębiorstw w Polsce – mówi Jan Sakławski.

3 stycznia prezes URE zakończył tzw. postępowanie taryfowe i zatwierdził spółce PGE Obrót nową taryfę na sprzedaż energii elektrycznej dla odbiorców w gospodarstwach domowych. To oznacza, że znane są już taryfy wszystkich czterech największych spółek, które pełnią funkcję tzw. sprzedawców z urzędu i dostarczają prąd do ponad 13 mln gospodarstw domowych. Wcześniej prezes URE zatwierdził nowe taryfy dla Enei, Energi Obrót i Tauronu Sprzedaż. Tegoroczne rachunki gospodarstw domowych (w grupie G11) będą wyższe o ok. 9 zł miesięcznie.

W końcówce grudnia wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin poinformował w mediach, że rząd pracuje nad projektem ustawy, która zrekompensuje gospodarstwom domowym wzrost cen energii w 2020 roku, tak aby nie płaciły więcej niż w ubiegłym.

 Mamy już zapowiedzi rządzących, że postarają się w jakiś sposób zrekompensować tę podwyżkę cen energii, ale tylko gospodarstwom domowym. Biznes – przede wszystkim przemysł – będzie musiał radzić sobie sam. Odbiorcy biznesowi będą musieli przygotować się na to, że nikt do nich żadnego mechanizmu nie skieruje i w związku z tym będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni – mówi Jan Sakławski.

Co istotne, ceny energii w Polsce, windowane m.in. przez uprawnienia do emisji CO2 i rosnące koszty paliw, i tak już w tej chwili należą do najwyższych w Europie. Z analiz MPiT wynika, że ceny energii na rynku hurtowym w Polsce są najwyższe w porównaniu z uprzemysłowionymi krajami sąsiednimi. W latach 2015–2018 były wyższe średnio o 20 proc. w stosunku do Niemiec, o 22 proc. wobec Czech i 17 proc. wobec Słowacji.

Inaczej jest w przypadku cen dla gospodarstw domowych. Z danych Eurostatu wynika, że w pierwszym półroczu polskie gospodarstwa domowe płaciły za energię 0,13 euro za kWh. Tylko w pięciu krajach UE (Chorwacja, Malta, Litwa, Węgry i Bułgaria) ceny były niższe niż w Polsce.

– Wpływ podwyżek cen energii na sytuację gospodarstw domowych jest kwestią bardzo indywidualną. W skali mikro to jest zużycie bardzo niewielkie, więc podwyżka o kilka, kilkanaście złotych miesięcznie nie będzie bardzo dotkliwa. Te pieniądze w pewnym zakresie finansują transformację energetyczną, więc można pokusić się o niepopularne stwierdzenie, że podwyżka jest konieczna – mówi Jan Sakławski. – Trzeba też zwrócić uwagę, że w 2020 roku zostanie wprowadzona tzw. opłata mocowa. To również będzie podwyżka w wysokości kilkudziesięciu złotych, którą wszyscy odbiorcy energii, również gospodarstwa domowe, będą musieli uwzględnić w swoich rachunkach.

źródło: newseria.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Wiadomości
Wielkie święto historii w Lublinie. Już jutro premiera VII tomu „Dziejów Polski” prof. Andrzeja Nowaka

Już w piątek, 5 grudnia, Lublin stanie się stolicą polskiej debaty historycznej. Wydawnictwo Biały Kruk zaprasza na uroczystą premierę VII tomu monumentalnych „Dziejów Polski” autorstwa prof. Andrzeja Nowaka. Wydarzenie uświetni obecność wybitnych intelektualistów, w tym ks. prof. Waldemara Chrostowskiego oraz prof. Przemysława Czarnka.

Merz jedzie do Brukseli. Będzie rozmawiać z premierem Belgii o zamrożonych rosyjskich aktywach z ostatniej chwili
Merz jedzie do Brukseli. Będzie rozmawiać z premierem Belgii o zamrożonych rosyjskich aktywach

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz uda się w piątek do stolicy Belgii, gdzie będzie rozmawiał z premierem Bartem De Weverem na temat planu sfinansowania pożyczki dla Ukrainy z zamrożonych w UE rosyjskich aktywów - podał w czwartek rzecznik rządu w Berlinie. Belgia sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu.

Pakt Wielkiej Brytanii i Norwegii. Chcą ścigać rosyjskie łodzie podwodne z ostatniej chwili
Pakt Wielkiej Brytanii i Norwegii. Chcą ścigać rosyjskie łodzie podwodne

Wielka Brytania i Norwegia podpisały historyczny pakt obronny, w ramach którego powstanie wspólna flota fregat do śledzenia rosyjskich okrętów podwodnych na północnym Atlantyku. Celem jest ochrona kluczowej infrastruktury podmorskiej, w tym kabli telekomunikacyjnych i rurociągów energetycznych.

KE miała pozytywnie zaopiniować polski wniosek o wyłączenie z relokacji migrantów z ostatniej chwili
KE miała pozytywnie zaopiniować polski wniosek o wyłączenie z relokacji migrantów

Korespondent RFM FM w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon informuje, że Komisja Europejska pozytywnie zaopiniowała polski wniosek o wyłączenie z relokacji migrantów i płacenia kontrybucji finansowych w przyszłym roku. Informacje swoimi źródłami potwierdza również Polska Agencja Prasowa.

ZUS wydał ważny komunikat w sprawie emerytur Wiadomości
ZUS wydał ważny komunikat w sprawie emerytur

Od nowego roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych z urzędu przeliczy tzw. emerytury czerwcowe, czyli świadczenia przyznane lub przeliczone w czerwcu w latach 2009–2019. Zmiany obejmą również renty rodzinne, a emeryci i renciści nie muszą składać żadnych wniosków.

Pilna informacja dot. bezpieczeństwa państwa. Tusk wniósł o utajnienie pierwszego punktu posiedzenia Sejmu z ostatniej chwili
"Pilna informacja dot. bezpieczeństwa państwa". Tusk wniósł o utajnienie pierwszego punktu posiedzenia Sejmu

Premier Donald Tusk poinformował, że w piątek w Sejmie przedstawi pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Dodał, że zwrócił się do marszałka Izby Włodzimierza Czarzastego z wnioskiem o utajnienie pierwszego punktu posiedzenia.

Nowy ruch Waldemara Żurka. Zarzuty dla Morawieckiego, Błaszczaka i Ardanowskiego trafiły do Sejmu z ostatniej chwili
Nowy ruch Waldemara Żurka. Zarzuty dla Morawieckiego, Błaszczaka i Ardanowskiego trafiły do Sejmu

Prokurator Generalny Waldemar Żurek przekazał w czwartek Marszałkowi Sejmu Włodzimierzowi Czarzastemu informacje dotyczące przedstawienia Mateuszowi Morawieckiemu, Mariuszowi Błaszczakowi i Krzysztofowi Ardanowskiemu zarzutów popełnienia przestępstw związanych z zajmowanymi przez nich stanowiskami. 

Co Europejczycy myślą o wojnie z Rosją. Najnowszy sondaż daje jasny sygnał z ostatniej chwili
Co Europejczycy myślą o wojnie z Rosją. Najnowszy sondaż daje jasny sygnał

Ponad połowa mieszkańców dziewięciu państw UE uważa dziś, że ryzyko militarnej konfrontacji z Rosją jest realne i narasta. Najmocniej alarmują kraje graniczące z agresorem — ale poczucie ryzyka konfliktu rośnie w całej Unii - wynika z sondażu przeprowadzonego przez grupę Cluster 17 i opublikowanego w czwartek we francuskim czasopiśmie Le Grand Continent. Wojna z Rosją nie jest jednak postrzegana jako największe zagrożenie na Zachodzie.

Beata Szydło: Szczęść Boże wszystkim górnikom! z ostatniej chwili
Beata Szydło: Szczęść Boże wszystkim górnikom!

"Polskie górnictwo to podstawa naszego bezpieczeństwa – nie tylko energetycznego" – pisze na platformie X była premier Beata Szydło. W czwartek 4 grudnia obchodzimy Barbórkę.

Afera ASF pod Piotrkowem: „Zakażony dzik mógł być podrzucony” – alarmuje resort rolnictwa z ostatniej chwili
Afera ASF pod Piotrkowem: „Zakażony dzik mógł być podrzucony” – alarmuje resort rolnictwa

Zakażony ASF martwy dzik został znaleziony w gminie Rozprza pod Piotrkowem Trybunalskim w stanie, który pozwala sądzić, że celowo został podrzucony do zagłębia hodowli trzody – poinformował w czwartek minister rolnictwa Stefan Krajewski.

REKLAMA

W tym roku wzrosną ceny prądu. Gospodarstwa domowe mogą liczyć na rekompensaty

Prezes URE zatwierdził nowe taryfy na sprzedaż energii elektrycznej dla odbiorców w gospodarstwach domowych dla wszystkich czterech największych sprzedawców. Przyszłoroczne rachunki wzrosną średnio o 9 zł, ale na tym nie koniec podwyżek. – W 2020 roku zostanie wprowadzona tzw. opłata mocowa, oznaczająca podwyżkę w wysokości kilkudziesięciu złotych, którą wszyscy odbiorcy energii będą musieli uwzględnić w swoich rachunkach – mówi radca prawny Jan Sakławski. Rząd pracuje już nad projektem ustawy, która ma zrekompensować gospodarstwom domowym wzrost cen energii w 2020 roku, tak aby nie płaciły więcej niż w ubiegłym. Biznes nie może jednak liczyć na taką pomoc.
/ pixabay.com

 Turbulencje na rynku energii w bardzo znaczący sposób wpłynęły na działalność firm w ubiegłym roku i w 2020 roku również będzie to odczuwalne – mówi agencji Newseria Biznes Jan Sakławski, radca prawny, wspólnik w kancelarii Brysiewicz i Wspólnicy.

W ubiegłym roku odbiorcy końcowi nie odczuli podwyżek na rachunkach za energię elektryczną na skutek wprowadzenia ustawowych mechanizmów gwarancji cen. Tak zwana ustawa prądowa zamroziła stawki na poziomie z czerwca 2018 roku. Rynkowy kryzys najlepiej zniosły spółki o największym kapitale, które mogły liczyć na wsparcie dużej grupy kapitałowej. To przede wszystkim czterej najwięksi gracze energetyczni: Tauron, Enea, Energa i PGE.

– Zawirowania, które miały miejsce w 2019 roku, zdecydowanie wpłyną na to, co będzie działo się w tym roku. Zwłaszcza w kontekście wypadnięcia z rynku części podmiotów, umocnienia się pozycji największych sprzedawców i przejęcia przez nich części portfela tych, którzy musieli się z rynku wycofać – mówi Jan Sakławski.

Jak podkreśla, w tym roku wprowadzone ustawowo mechanizmy gwarancji cen stracą ważność i odbiorcy muszą liczyć się z możliwością podwyżek. Spółki obrotu będą próbowały powetować sobie straty na działalności operacyjnej wynikające z ustawy prądowej.

– Sprzedawcy muszą podnieść ceny. Rynek wie to od dłuższego czasu. Spółki energetyczne będą musiały odbić sobie brak bądź zmniejszenie zysków za ubiegły rok cenami w 2020 roku. To nie pozostanie bez wpływu na sytuację przedsiębiorstw w Polsce – mówi Jan Sakławski.

3 stycznia prezes URE zakończył tzw. postępowanie taryfowe i zatwierdził spółce PGE Obrót nową taryfę na sprzedaż energii elektrycznej dla odbiorców w gospodarstwach domowych. To oznacza, że znane są już taryfy wszystkich czterech największych spółek, które pełnią funkcję tzw. sprzedawców z urzędu i dostarczają prąd do ponad 13 mln gospodarstw domowych. Wcześniej prezes URE zatwierdził nowe taryfy dla Enei, Energi Obrót i Tauronu Sprzedaż. Tegoroczne rachunki gospodarstw domowych (w grupie G11) będą wyższe o ok. 9 zł miesięcznie.

W końcówce grudnia wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin poinformował w mediach, że rząd pracuje nad projektem ustawy, która zrekompensuje gospodarstwom domowym wzrost cen energii w 2020 roku, tak aby nie płaciły więcej niż w ubiegłym.

 Mamy już zapowiedzi rządzących, że postarają się w jakiś sposób zrekompensować tę podwyżkę cen energii, ale tylko gospodarstwom domowym. Biznes – przede wszystkim przemysł – będzie musiał radzić sobie sam. Odbiorcy biznesowi będą musieli przygotować się na to, że nikt do nich żadnego mechanizmu nie skieruje i w związku z tym będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni – mówi Jan Sakławski.

Co istotne, ceny energii w Polsce, windowane m.in. przez uprawnienia do emisji CO2 i rosnące koszty paliw, i tak już w tej chwili należą do najwyższych w Europie. Z analiz MPiT wynika, że ceny energii na rynku hurtowym w Polsce są najwyższe w porównaniu z uprzemysłowionymi krajami sąsiednimi. W latach 2015–2018 były wyższe średnio o 20 proc. w stosunku do Niemiec, o 22 proc. wobec Czech i 17 proc. wobec Słowacji.

Inaczej jest w przypadku cen dla gospodarstw domowych. Z danych Eurostatu wynika, że w pierwszym półroczu polskie gospodarstwa domowe płaciły za energię 0,13 euro za kWh. Tylko w pięciu krajach UE (Chorwacja, Malta, Litwa, Węgry i Bułgaria) ceny były niższe niż w Polsce.

– Wpływ podwyżek cen energii na sytuację gospodarstw domowych jest kwestią bardzo indywidualną. W skali mikro to jest zużycie bardzo niewielkie, więc podwyżka o kilka, kilkanaście złotych miesięcznie nie będzie bardzo dotkliwa. Te pieniądze w pewnym zakresie finansują transformację energetyczną, więc można pokusić się o niepopularne stwierdzenie, że podwyżka jest konieczna – mówi Jan Sakławski. – Trzeba też zwrócić uwagę, że w 2020 roku zostanie wprowadzona tzw. opłata mocowa. To również będzie podwyżka w wysokości kilkudziesięciu złotych, którą wszyscy odbiorcy energii, również gospodarstwa domowe, będą musieli uwzględnić w swoich rachunkach.

źródło: newseria.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane