„Polacy zagłosowali na PiS z powodu rozdawnictwa pieniędzy”. Thun uważa, że Polacy nie chcą reformy sądów
W głosowaniu wzięło udział 665 europarlamentarzystów. Za przyjęciem rezolucji opowiedziało się 446, przeciwko niej zagłosowało 178. Od głosu wstrzymało się 41 europosłów.
Tekst rezolucji mówi o tym, że każde wyraźne ryzyko poważnego naruszenia przez państwo członkowskie wartości unijnych nie dotyczy wyłącznie tego państwa, ale wywiera też wpływ na pozostałe kraje UE.
Dodatkowo w przyjętym dokumencie jest także mowa, że Polska i Węgry nie poczyniły postępów ws. „eliminacji ryzyka naruszenia wartości unijnych”.
„Polskiemu wymiarowi sprawiedliwości ta niezależność jest odbierana”
– Osłabianie Unii Europejskiej jest interesem Putina. Za tym idą partie brexitowe, Orban, PiS, Marine Le Pen... Ci, którzy chcą słabej Unii Europejskiej – twierdzi europarlamentarzystka opozycji.
Jak dodaje, wszyscy najlepsi prawnicy europejscy oraz światowi stwierdzają, że „polskiemu wymiarowi sprawiedliwości ta niezależność jest odbierana przez m.in. powoływanie KRS-u czy ustawę dyscyplinującą sędziów”.
– Jeżeli nie chcemy uznać tego, co mówią najważniejsze instytucje do których przystąpiliśmy dobrowolnie, to trudno uznać, że cieszymy się z tego, że jesteśmy w Unii Europejskiej – dodała.
Polacy zagłosowali na PiS z powodu „rozdawnictwa”?
– Taka duża ilość Polaków zagłosowała na PiS nie dlatego, że niszczy niezależność sądownictwa, tylko znamy rozdawnictwo pieniędzy, znamy programy, które PO popiera, jak 500 plus i tak dalej… – stwierdziła w Polsacie News europosłanka Platformy Obywatelskiej.
Zdaniem Róży Thun „mieszkamy w kraju w którym media publiczne za nasze podatki opowiadają notorycznie nieprawdę”. – Dobrze, że są jeszcze media prywatne – podkreśliła eurodeputowana PO. Jak twierdzi, to właśnie media publiczne są jednym z powodów, przez które polskie społeczeństwo „nie orientuje się w tym jak niebezpieczne są te zmiany”.
Źródło: Polsat News
kpa