„Sueddeutsche Zeitung” nie zostawia suchej nitki na wizycie Macrona. "Arogancki stary wujek"
Z perspektywy Warszawy Francja zachowuje się jak arogancki stary wujek, który zawsze mówi tylko o sobie
– tak wizytę Emmanuela Macrona w Warszawie ocenia red. Nadia Pantel z „Sueddeutsche Zeitung”. Zdaniem publicystki celem Macrona jest rozwój nowej europejskiej struktury obronnej pod jego przywództwem. Próbuje zatem przekonać jak najwięcej państw do tego pomysłu, zaś krytykowanie NATO i zbliżenie na linii Paryż-Moskwa jest dla niego środkiem do osiągnięcia tego celu.
Dlatego Macron raz pcha kulę w kierunku Moskwy, a raz ciska ją UE przed nos, „a sam, jako ten z kijem w ręku, uważa się za wyrafinowanego taktyka”
- wskazuje red. Pantel. Publicystka przekonuje, iż Macron swą wizytą próbuje zapewnić Polskę, iż "nie stracił jej z oczu".
„Bo patrząc z perspektywy Warszawy, Rosja Putina nie jest sojusznikiem, ale zagrożeniem. A Paryż nie zachowuje się jak kuźnia idei w Unii Europejskiej, ale jak arogancki stary wujek, który zawsze chce mówić tyko o sobie”
– ocenia na łamach „Sueddeutsche Zeitung” i określa takie zachowanie jako "niebezpieczną arogancję" wobec Europy środkowo-wschodniej. Publicystka dodaje jednocześnie, że taka mentalność znana jest również w Niemczech, a jej skutkiem jest "wzmocnienie nacjonalistycznych sił" w Warszawie i na Węgrzech, które wykorzystują sytuację do przedstawiania swych krajów jako "ofiary UE".
źródło: dw.com
raw
#REKLAMA_POZIOMA#