Prawy Sierpowy Mikroblog: Sabotażyści w togach
Okiem farmera
Są różne metody walki, najwyraźniej kasta postanowiła pójść na całość w wydawaniu rażąco gwałcących poczucie sprawiedliwości wyroków. Emeryt za zjedzenie cukierka jest potraktowany niczym zbrodniarz, pani sędzia niemalże miała ochotę zakuć go w dyby i wysłać pieszo na Workutę! A morderca pedofil korzysta z nadzwyczajnego złagodzenia kary, nic to że wszelkie dowody mówią iż było to zabójstwo połączone ze szczególnym okrucieństwem.
Takie przypadki bywały oczywiście dużo wcześniej.
Lecz nie było to aż taką regułą jak obecnie.
Wydaje się że pewna część środowiska postanowiła swoim złośliwym wyrokowaniem zdenerwować społeczeństwo i wmówić naiwnym ze to wina PiS-u.
No bo przecież PiS rządzi! Więc albo wydają wyroki niewspółmiernie wysokie, albo tak niskie że słowo ,,bulwersujące'' jest najłagodniejszym z możliwych.
W dodatku maja świadomość że w obecnym stanie prawnym nie ma możliwości aby im ktoś cokolwiek mógł w tej sprawie zrobić. No bo w końcu oni są niezawiśli i niezależni. Niezależni od sumienia i sprawiedliwości oraz nie zawisną w pełnieniu obowiązków za tak oczywistą kpinę z ludzi.
Ustawa pozwalająca na dyscyplinowanie sędziów podpisana przez prezydenta ma swoje epokowe wręcz znaczenie. Lecz to za mało, ponieważ ona pozwala na usuwanie z zawodu tylko za przestępstwa i łamanie prawa polegające na kwestionowaniu prerogratyw prezydenta. Tymczasem nie ma sposobu na tych którzy niszczą zaufanie do państwa Polskiego rażąco wysokimi lub niskimi wyrokami.
Sąd zawsze wydaje wyrok w imieniu Państwa Polskiego! Więc jeśli wyroki są tak niesprawiedliwe, to w końcu kto oberwie? Patrzcie! PiS sobie nie radzi! My to załatwimy! To jest wojna Polski ze złogami po komunizmie. Te złogi okopały się w sądownictwie i korzystają z obfitego repertuaru możliwości jakie daje im prawo i konstytucja. Trzeba też mieć świadomość że rząd nie ma na to złotego środka, ponieważ sam by musiał łamać konstytucję. Ta sitwa jest talk pozabezpieczana że trudno cokolwiek ruszyć bez sprawdzenia kilkudziesięciu innych przepisów.
Najlepszym wyjściem byłoby napisanie nowej konstytucji i jej uchwalenie. Lecz tu jest potrzebna większość konstytucyjna, a tej nie ma. Opozycja broni kasty jak niepodległości, gdyż jak to opisał Neumann tak długo jak jesteś z nami nie będziesz skazany...
Toteż wypuszcza się z aresztu, przewleka do granic możliwości procesy, albo nawet skazuje dziennikarza który bronił prawa prasowego w redakcji Wprost gdy agenci służb przyszli zabrać laptopa redaktora naczelnego z danymi jego informatorów.
To też wygląda na swoistą zemstę za postawę która uniemożliwiła wydarcie tajemnicy dziennikarskiej wbrew prawu. A co potem skutkowało przegranymi wyborami. Jak widać środowisko pragnie zemsty i skorzysta z każdej okazji aby ją wywrzeć na wszelki możliwy sposób.
Dziś usłyszałem w TVP o kadencyjności sędziów. Może kadencyjność i weryfikacja poprzez wybory załatwiła by definitywnie sprawę?
Zobaczyć dokonania i albo postawić na niego i jego dalszą pracę, albo postawić na nim krzyżyk potocznie zwany iksem który zakończy mękę...
Tylko proszę sobie wyobrazić tą rzeszę sędziów którzy nie przejdą takiej weryfikacji ponieważ solidnie sobie na to pracują.
farmerjanek
Grafika pixabay.com