"GW" atakuje Andrzeja Dudę za wzrost cen w sklepach. Obnażamy manipulację gazety

Na łamach "Gazety Wyborczej" opublikowano tekst Edyty Bryły i Bartosza Wielińskiego, w którym redaktorzy informują, że poszli niedawno do tej samej Biedronki, którą odwiedził Andrzej Duda w 2015 r. i zrobili takie same zakupy. - Ale zdrożało! - utyskują publicyści, udostępniając zdjęcie obydwu paragonów. Czy mają rację? A może cały tekst jest po prostu kłamliwą manipulacją? 
/ Adrian Grycuk, Wikipedia CC BY-SA 3.0

Koszyk Dudy, czyli "dobra zmiana" w naszych portfelach

Poszliśmy do tej samej Biedronki, którą odwiedził Andrzej Duda w 2015 r. i zrobiliśmy takie same zakupy. Ale zdrożało!


- piszą red. "Wyborczej". Przedstawiają przy tym paragon z zakupów Andrzeja Dudy na sumę 37,02 zł, a także swój paragon z rzekomo tymi samymi produktami za 47,16 zł.
 

Z lewej paragon z zakupów Andrzeja Dudy w 2015 r., z prawej paragon z takich samych zakupów 'Gazety Wyborczej' w tej samej Biedronce w Milówce w lutym 2020 roku.


- czytamy.

screen wyborcza.pl

Sprawdziliśmy, czy redaktorzy "GW" faktycznie uczciwe zakupili te same produkty. Jak się okazuje na paragonie z zakupów dziennikarzy jest produkt, którego Andrzej Duda nie kupował, a który tłumaczy różnicę w cenie zakupów wynoszącą aż 10 zł. 

Chodzi o jajka. Andrzej Duda zakupił 30 szt. jajek z chowu klatkowego rozmiar M (Jaja kl M 25+5 szt na paragonie) i zapłacił za nie 7,89 zł. 

Dziennikarze "Wyborczej" także kupili 30 jajek. Sęk jednak w tym, że kupili dwa opakowania (20+10), z czego 20 sztuk jest nie z chowu klatkowego, ale z wolnego wybiegu, zatem koszt takich jajek jest z natury znacznie wyższy niż te, które zakupił prezydent Duda. Za jajka w tej konfiguracji redaktorzy zapłacili 14,48 zł. Różnica na tym polu wynosi więc aż 6,59 zł w porównaniu z zakupami prezydenta, jednak wynika ona z faktu, że dziennikarze "GW" kupili znacznie wyższej jakości produkt. 

Co jeszcze widzimy na paragonach? Olej podrożał z 4,68 do 4,99, sok pomarańczowy z 4,99 do 5,35, chleb z 1,59 do 1,99, cukier z 1,99 do 2,49, mleko UHT z 1,85 do 2,19, jajko niespodzianka z 2,79 do 3,69, margaryna z 4,69 do 4,99, ser gouda z 6,55 do 6,99.

Jaki z tego wniosek? Produkty spożywcze faktycznie podrożały, inflacja jest faktem, ale za te same zakupy co 5 lat temu zapłacilibyśmy około 3-4zł więcej, a nie 10 zł, jak usiłuje to przedstawić "GW".

źródło: wyborcza.pl

raw
 

 

POLECANE
Czy Tusk powinien podać się do dymisji? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Czy Tusk powinien podać się do dymisji? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ]

Wg badania UCE Research na zlecenie Onetu, większość Polaków uważa, że Donald Tusk nie powinien pozostać premierem do końca kadencji rządu.

Dyskryminacja na rynku mieszkań w Niemczech. Najbardziej tracą muzułmanie i czarnoskórzy z ostatniej chwili
Dyskryminacja na rynku mieszkań w Niemczech. Najbardziej tracą muzułmanie i czarnoskórzy

Nowy raport NaDiRa, organizacji badającej przejawy rasizmu w Niemczech,  ujawnia skalę nierównego traktowania osób na niemieckim rynku mieszkaniowym. Dane pokazują, że muzułmanie i osoby czarnoskóre znacznie częściej spotykają się z odmową już na etapie oglądania mieszkania.  

Zełenski do Trumpa: Jesteśmy gotowi z ostatniej chwili
Zełenski do Trumpa: Jesteśmy gotowi

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył we wtorek w Rzymie, że jego kraj i przedstawiciele krajów Europy są gotowi przedstawić Stanom Zjednoczonym „ukraińskie i europejskie elementy” planu pokojowego.

Zawetowany projekt wraca do Sejmu. Tusk podsyca konflikt z prezydentem z ostatniej chwili
Zawetowany projekt wraca do Sejmu. Tusk podsyca konflikt z prezydentem

Rząd Donalda Tuska ponownie kieruje do Sejmu ustawę o kryptoaktywach – dokładnie tę samą, którą prezydent Karol Nawrocki niedawno zawetował. Trudno nie odczytać tego działania jako próbę podsycania konfliktu na linii rząd-Pałac Prezydencki.

Trump: Europa „gnije”, Polska „robi świetną robotę” z ostatniej chwili
Trump: Europa „gnije”, Polska „robi świetną robotę”

W rozmowie z Politico Donald Trump ostro skrytykował europejskich przywódców, nazywając ich „słabymi” i „nieradzącymi sobie” oraz zarzucając Unii Europejskiej chaos decyzyjny. Wśród nielicznych wyjątków pozytywnie wyróżnił Polskę, chwaląc jej działania w obszarze migracji.

KE zatwierdziła wniosek Polski o udzielenie pomocy publicznej na budowę elektrowni jądrowej z ostatniej chwili
KE zatwierdziła wniosek Polski o udzielenie pomocy publicznej na budowę elektrowni jądrowej

Komisja Europejska we wtorek oficjalnie wyraziła zgodę na udzielenie przez Polskę pomocy publicznej na budowę elektrowni jądrowej. Premier Donald Tusk poinformował, że budowa będzie mogła ruszyć jeszcze w grudniu i że zabezpieczono na ten cel całość potrzebnej kwoty, czyli 60 mld zł.

Ranking najbardziej wpływowych polityków według ''Politico''. Nawrocki wyróżniony, złe wieści dla Tuska z ostatniej chwili
Ranking najbardziej wpływowych polityków według ''Politico''. Nawrocki wyróżniony, złe wieści dla Tuska

Magazyn ''Politico'' umieścił Karola Nawrockiego jako jedynego Polaka w gronie 28 najbardziej wpływowych na sytuację w Europie polityków. Na czele zestawienia został sklasyfikowany prezydent USA Donald Trump.

Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy chcą zatrzymać Polskę z ostatniej chwili
Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy chcą zatrzymać Polskę

Nowo odkryte złoże ropy i gazu – Wolin East – znajduje się na Bałtyku, ok. 6 km od Świnoujścia. To jedno z największych odkryć w Europie w ostatniej dekadzie. Ekolodzy domagają się wstrzymania prac na Morzu Bałtyckim.

Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK z ostatniej chwili
Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK

Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK, co otwiera drogę do uzyskania pozwoleń na budowę oraz uruchomiony zostaje proces odszkodowawczy dla przejmowania brakujących działek – poinformował we wtorek wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski.

KO w kłopotach. Sondaż nie pozostawia złudzeń z ostatniej chwili
KO w kłopotach. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Ogólnopolska Grupa Badawcza sprawdziła, jak obecnie rozłożyłyby się mandaty w Sejmie. Na prowadzeniu znalazła się Koalicja Obywatelska. Mimo to, biorąc pod uwagę mandaty KO oraz jedynego koalicjanta, który wszedłby do Sejmu – Lewicę – wciąż nie udałoby się utworzyć większości parlamentarnej.

REKLAMA

"GW" atakuje Andrzeja Dudę za wzrost cen w sklepach. Obnażamy manipulację gazety

Na łamach "Gazety Wyborczej" opublikowano tekst Edyty Bryły i Bartosza Wielińskiego, w którym redaktorzy informują, że poszli niedawno do tej samej Biedronki, którą odwiedził Andrzej Duda w 2015 r. i zrobili takie same zakupy. - Ale zdrożało! - utyskują publicyści, udostępniając zdjęcie obydwu paragonów. Czy mają rację? A może cały tekst jest po prostu kłamliwą manipulacją? 
/ Adrian Grycuk, Wikipedia CC BY-SA 3.0

Koszyk Dudy, czyli "dobra zmiana" w naszych portfelach

Poszliśmy do tej samej Biedronki, którą odwiedził Andrzej Duda w 2015 r. i zrobiliśmy takie same zakupy. Ale zdrożało!


- piszą red. "Wyborczej". Przedstawiają przy tym paragon z zakupów Andrzeja Dudy na sumę 37,02 zł, a także swój paragon z rzekomo tymi samymi produktami za 47,16 zł.
 

Z lewej paragon z zakupów Andrzeja Dudy w 2015 r., z prawej paragon z takich samych zakupów 'Gazety Wyborczej' w tej samej Biedronce w Milówce w lutym 2020 roku.


- czytamy.

screen wyborcza.pl

Sprawdziliśmy, czy redaktorzy "GW" faktycznie uczciwe zakupili te same produkty. Jak się okazuje na paragonie z zakupów dziennikarzy jest produkt, którego Andrzej Duda nie kupował, a który tłumaczy różnicę w cenie zakupów wynoszącą aż 10 zł. 

Chodzi o jajka. Andrzej Duda zakupił 30 szt. jajek z chowu klatkowego rozmiar M (Jaja kl M 25+5 szt na paragonie) i zapłacił za nie 7,89 zł. 

Dziennikarze "Wyborczej" także kupili 30 jajek. Sęk jednak w tym, że kupili dwa opakowania (20+10), z czego 20 sztuk jest nie z chowu klatkowego, ale z wolnego wybiegu, zatem koszt takich jajek jest z natury znacznie wyższy niż te, które zakupił prezydent Duda. Za jajka w tej konfiguracji redaktorzy zapłacili 14,48 zł. Różnica na tym polu wynosi więc aż 6,59 zł w porównaniu z zakupami prezydenta, jednak wynika ona z faktu, że dziennikarze "GW" kupili znacznie wyższej jakości produkt. 

Co jeszcze widzimy na paragonach? Olej podrożał z 4,68 do 4,99, sok pomarańczowy z 4,99 do 5,35, chleb z 1,59 do 1,99, cukier z 1,99 do 2,49, mleko UHT z 1,85 do 2,19, jajko niespodzianka z 2,79 do 3,69, margaryna z 4,69 do 4,99, ser gouda z 6,55 do 6,99.

Jaki z tego wniosek? Produkty spożywcze faktycznie podrożały, inflacja jest faktem, ale za te same zakupy co 5 lat temu zapłacilibyśmy około 3-4zł więcej, a nie 10 zł, jak usiłuje to przedstawić "GW".

źródło: wyborcza.pl

raw
 


 

Polecane