Odrażający hejt po śmierci radnego PiS. "Kolejnego PiSiora mniej", "Szkoda, że tak późno"
- Z głębokim żalem zawiadamiam o śmierci mojego współpracownika Dawida Krupeja. Był on zaangażowanym społecznikiem, Radnym miasta Gdańska, artystą, kolegą
- pisał Jarosław Sellin
Nie wszyscy jednak zachowali powagę w obliczu śmierci. Tradycyjnie wobec śmierci kogoś związanego z PiS miała też miejsce lawina hejtu
- Kolejnego PiSiora mniej, niech go robale zeżrą
- pisał Tomasz Myszak... dyrektor w Grupie Ignis
- Przepraszam, ale czy to jakaś godna uwagi postać i dlaczego? Bo z niejakim pissdzielcem Sellinem współpracował? To tylko go pogrąża.
Powagi trochę!
- Pisior nie może pozytywnym działaczem politycznym - to aksjomat.
Nie cieszę się ze śmierci człowieka, ale dla lokalnego społeczeństwa ubytek każdego pisiora działa na korzyść.
- pisali zarejestrowani w systemie portalu komentatorzy Gazeta.pl.
- Pan go wyzwolił z okowów pisu i wprowadził na zielone pastwiska . Cieszyć się i chwalić .
- Jak z PiS - to dobrze!
- Po co to podawać? To tylko pisowiec!
- Bardzo dobrze,że umarł.Szkoda tylko.że tak pózno.
- pisali komentatorzy Wirtualnej Polski
Pozwólcie Państwo, że pozostawimy to bez komentarza
cykTo jest Tomasz Myszak (@TomaszM_Myszak), który o śmierci 29-letniego radnego PiS Dawida Krupeja pisze: "Kolejnego PiSiora mniej, niech go robale zeżrą."
— Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu (@OMAntypolonizmu) February 23, 2020
Jest dyrektorem technicznym w Grupie Ignis, specjalistą ds. marketingu, doktorantem i zwolennikiem Koalicji Obywatelskiej. pic.twitter.com/SlrlcovFwB