[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Czy Polacy są efektywni?

„Tygodnik Solidarność” publikował kilka artykułów o projekcie ACP z Dallas. Dla przypomnienia zacytuję najważniejszy fragment: „Od wielu lat dzieci urodzone w kraju z rzadkimi wadami wrodzonymi twarzoczaszki, dłoni i stóp, określanymi jako zespoły Aperta, Crouzona i Pfeiffera (zespoły ACP) przyjeżdżają do Dallas na specjalistyczne leczenie chirurgiczne prowadzone przez wielospecjalistyczny zespól lekarzy skupionych wokół dr. Jeffreya Fearona.
 [Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Czy Polacy są efektywni?
/ pxfuel.com/
Najważniejszą rzeczą w leczeniu jest przystąpienie do zabiegów chirurgicznych i kompleksowego, skoordynowanego, wielospecjalistycznego leczenia w okresie od pierwszych dwóch do czterech lat życia pacjenta, kiedy zasadniczo kształtują się twarzoczaszka, dłonie i stopy. Pominięcie wczesnego leczenia syndromów ACP powoduje z reguły nieodwracalne skutki, które prowadzą niejednokrotnie do trwałych upośledzeń, utraty wzroku i słuchu”. Zaprezentowano ten projekt w Pałacu Prezydenckim w 2017, a w lipcu 2018 r. przedstawiono go ministrowi zdrowia prof. Łukaszowi Szumowskiemu. W listopadzie 2019 r. po długim okresie milczenia z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie nadszedł e-mail mówiący, że Instytutowi pomimo współpracy z Agencją Badań Medycznych i Narodową Agencją Wymiany Naukowej nie udało się uzyskać finansów na szkolenie polskich specjalistów w Dallas. Podobny e-mail nadszedł z Centrum Wad Twarzoczaszki Chirurgii Twarzowo-Szczękowej Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Sprawą zainteresowała się inna klinika medyczna w Polsce, nie podajemy żadnych szczegółów, aby nie zaszkodzić trwającym rozmowom. I tutaj pojawia się moje pytanie: czy aby na pewno, podejmując takie strategiczne decyzje, kierujemy się polską racją stanu czy tylko własnymi interesami? Czy jesteśmy efektywni jako państwo? Polonia od dekad dobija się z wieloma takimi projektami. Odbywają się rozmowy na najwyższym szczeblu, sprawę nagłaśnia się w prasie, aby za kilka miesięcy dowiedzieć się, że albo projekt musi być „przystosowany do polskich warunków”, albo musi się przeleżeć w biurku decydenta, albo żeby się dowiedzieć od lokalnych struktur, że my takie procedury robimy w Polsce i jakieś amerykańskie wymysły nie są nam potrzebne. A główny specjalista to już tyle razy był w USA, że nie chce więcej jeździć na żadne szkolenia. Co się jednak stanie i jakie procedury pozostaną dla potomnych, gdy już tego „samoluba specjalisty” nie będzie? Sam brałem udział w kilku rozmowach w innych kwestiach na szczeblu uniwersyteckim. Tam w ogóle nie ma strategicznego myślenia, tylko raczej przeważa złota myśl: „Co ja z tego będę miał/ła”? Świat się rozwija. Trwa drenaż elit intelektualnych. Red. Ziemkiewicz twierdzi: „W Polsce nie ma elit i nie ma komu myśleć”. Polscy naukowcy pracują na setkach uniwersytetów na całym świecie i grupa ta powinna również być motorem rozwoju w Polsce i to o nich powinny zabiegać polskie uniwersytety, ośrodki badawczo-rozwojowe oraz różnego szczebla ośrodki władzy. Co roku najlepsze uczelnie na świecie opuszczają setki naszych polonijnych dzieci. Można ich spotkać praktycznie w każdej dużej korporacji, kancelariach prawnych, szpitalu oraz w różnych dziedzinach życia społecznego. Czy mamy jednak dla nich jakąś konkretną, profesjonalną propozycję? Są to ludzie, którzy przez lata funkcjonowali w międzynarodowych standardach, których w Polsce mimo pięknej kostki brukowej i coraz ładniejszych elewacji ciągle brakuje.


 

POLECANE
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie Wiadomości
Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie

W Niemczech rośnie problem z brakiem wykwalifikowanych pracowników. Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Gospodarki Niemieckiej (IW), tylko w 2024 roku nieobsadzonych pozostało ponad 260 tysięcy stanowisk w dziesięciu kluczowych branżach.

ZUS wydał ważny komnikat Wiadomości
ZUS wydał ważny komnikat

ZUS ostrzega przed nową falą oszustw. Do wielu Polaków trafiają wiadomości e-mail, które na pierwszy rzut oka wyglądają jak oficjalna korespondencja z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W rzeczywistości to próba wyłudzenia danych osobowych oraz numerów kont bankowych.

IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni

W weekend na przeważającym obszarze kraju będzie pochmurno, wystąpią gęste mgły i słabe opady deszczu, a w górach także śnieg - przekazała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grażyna Dąbrowska. Dodała, że w nocy z soboty na niedzielę w rejonach Karpat możliwe są lokalne przymrozki.

Widzowie pokochali ją za „Klan”. Jej historia porusza do dziś Wiadomości
Widzowie pokochali ją za „Klan”. Jej historia porusza do dziś

Halina Dobrowolska przez niemal pół wieku była związana z polskim teatrem, ale dla szerokiej publiczności stała się znana dopiero dzięki roli Marii Lubicz w serialu „Klan”. Popularność przyszła późno, jednak jej kariera była pełna pasji, skromności i oddania sztuce.

Masz taki dokument? Możesz dostać blisko 30 tys. zł z ostatniej chwili
Masz taki dokument? Możesz dostać blisko 30 tys. zł

Masz przedpłatę na Fiata 126p lub FSO 1500 z 1981 r.? PKO BP wypłaca zwrot wkładu z odsetkami oraz rekompensatę.

Uważaj! Ta wiadomość na WhatsApp to pułapka – zareaguj od razu z ostatniej chwili
Uważaj! Ta wiadomość na WhatsApp to pułapka – zareaguj od razu

Coraz więcej użytkowników WhatsApp otrzymuje prowokujące wiadomości z plikami lub linkami typu "Czy to ty?". To najgroźniejszy w 2025 r. trik wykorzystywany przez oszustów.

Wielka wpadka księcia Harry'ego. Teraz przeprasza z ostatniej chwili
Wielka wpadka księcia Harry'ego. Teraz przeprasza

Przy okazji wizyty w kanadyjskim Toronto książę Harry przeprosił Kanadyjczyków za założenie czapki L.A. Dodgers podczas meczu World Series i pojednał się z fanami, zakładając w telewizji czapkę Toronto Blue Jays.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Czy Polacy są efektywni?

„Tygodnik Solidarność” publikował kilka artykułów o projekcie ACP z Dallas. Dla przypomnienia zacytuję najważniejszy fragment: „Od wielu lat dzieci urodzone w kraju z rzadkimi wadami wrodzonymi twarzoczaszki, dłoni i stóp, określanymi jako zespoły Aperta, Crouzona i Pfeiffera (zespoły ACP) przyjeżdżają do Dallas na specjalistyczne leczenie chirurgiczne prowadzone przez wielospecjalistyczny zespól lekarzy skupionych wokół dr. Jeffreya Fearona.
 [Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Czy Polacy są efektywni?
/ pxfuel.com/
Najważniejszą rzeczą w leczeniu jest przystąpienie do zabiegów chirurgicznych i kompleksowego, skoordynowanego, wielospecjalistycznego leczenia w okresie od pierwszych dwóch do czterech lat życia pacjenta, kiedy zasadniczo kształtują się twarzoczaszka, dłonie i stopy. Pominięcie wczesnego leczenia syndromów ACP powoduje z reguły nieodwracalne skutki, które prowadzą niejednokrotnie do trwałych upośledzeń, utraty wzroku i słuchu”. Zaprezentowano ten projekt w Pałacu Prezydenckim w 2017, a w lipcu 2018 r. przedstawiono go ministrowi zdrowia prof. Łukaszowi Szumowskiemu. W listopadzie 2019 r. po długim okresie milczenia z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie nadszedł e-mail mówiący, że Instytutowi pomimo współpracy z Agencją Badań Medycznych i Narodową Agencją Wymiany Naukowej nie udało się uzyskać finansów na szkolenie polskich specjalistów w Dallas. Podobny e-mail nadszedł z Centrum Wad Twarzoczaszki Chirurgii Twarzowo-Szczękowej Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Sprawą zainteresowała się inna klinika medyczna w Polsce, nie podajemy żadnych szczegółów, aby nie zaszkodzić trwającym rozmowom. I tutaj pojawia się moje pytanie: czy aby na pewno, podejmując takie strategiczne decyzje, kierujemy się polską racją stanu czy tylko własnymi interesami? Czy jesteśmy efektywni jako państwo? Polonia od dekad dobija się z wieloma takimi projektami. Odbywają się rozmowy na najwyższym szczeblu, sprawę nagłaśnia się w prasie, aby za kilka miesięcy dowiedzieć się, że albo projekt musi być „przystosowany do polskich warunków”, albo musi się przeleżeć w biurku decydenta, albo żeby się dowiedzieć od lokalnych struktur, że my takie procedury robimy w Polsce i jakieś amerykańskie wymysły nie są nam potrzebne. A główny specjalista to już tyle razy był w USA, że nie chce więcej jeździć na żadne szkolenia. Co się jednak stanie i jakie procedury pozostaną dla potomnych, gdy już tego „samoluba specjalisty” nie będzie? Sam brałem udział w kilku rozmowach w innych kwestiach na szczeblu uniwersyteckim. Tam w ogóle nie ma strategicznego myślenia, tylko raczej przeważa złota myśl: „Co ja z tego będę miał/ła”? Świat się rozwija. Trwa drenaż elit intelektualnych. Red. Ziemkiewicz twierdzi: „W Polsce nie ma elit i nie ma komu myśleć”. Polscy naukowcy pracują na setkach uniwersytetów na całym świecie i grupa ta powinna również być motorem rozwoju w Polsce i to o nich powinny zabiegać polskie uniwersytety, ośrodki badawczo-rozwojowe oraz różnego szczebla ośrodki władzy. Co roku najlepsze uczelnie na świecie opuszczają setki naszych polonijnych dzieci. Można ich spotkać praktycznie w każdej dużej korporacji, kancelariach prawnych, szpitalu oraz w różnych dziedzinach życia społecznego. Czy mamy jednak dla nich jakąś konkretną, profesjonalną propozycję? Są to ludzie, którzy przez lata funkcjonowali w międzynarodowych standardach, których w Polsce mimo pięknej kostki brukowej i coraz ładniejszych elewacji ciągle brakuje.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe