Internauci punktują "niezaneżność" sztabowca Kidawy-Błońskiej
Ekspert nie odmówił sobie szczypty drwin, wskazując m.in. na brak pytania, co by na taki obiad podano.
- Jest w tradycji polskiej coś takiego jak czarna polewka. Być może bardzo wielu Polaków chciałoby zaprosić i podać mu [Andrzejowi Dudzie - przyp. red.] właśnie coś niestrawnego - dywagował niezbyt smacznie Oczkoś.
Internautom nie umknął fakt, że choć został on przedstawiony jako niezależny, tak naprawdę jest sztabowcem głównej konkurentki Andrzeja Dudy w nadchodzących wyborach.
Czy jest to postępowanie etyczne? Można mieć wątpliwości.
.Nieetycznie postępowanie @onetpl. Ostatnio zaprosili dr Oczkosia i ten kpił z @AndrzejDuda, krytykował jego sztab, @mecenasJTK i kampanię. #Onet nie poinformował, że Oczkoś to członek sztabu Kidawy, jej ekspert od wizerunku. https://t.co/oqacLMEol3 pic.twitter.com/8znEy1Omxe
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) February 29, 2020
Źródła: Onet/Twitter
Król
#REKLAMA_POZIOMA#