W "bulu i nadzieji" informuję, że jakieś fatum ciąży nad Platformą. Wcześniej Komorowski teraz Kidawa-Błońska. Kandydatka swoją słabość intelektualną i brak przygotowania udowadnia praktycznie każdego dnia. Zmienność poglądów także ją kompromituje. Wiarygodność praktycznie żadna

- napisała Beata Mazurek na Twitterze. Odpowiedział jej Tomasz Lis.
 

Posłanka Mazurek jako recenzentka kwalifikacji intelektualnych innych osób, to dość brawurowa szarża

- stwierdził redaktor. 
 

Widzę, że obrażanie kobiet sprawia panu T.Lisowi przyjemność. Chciał pan być dowcipny, a wyszło jak zwykle czyli marnie. Co najwyżej udowodnił pan brak kultury oraz inklinacje do prostactwa.
Może w pana środowisku to norma, ale w moim kobiety traktuje się z szacunkiem

- odpowiedziała europosłanka. 
 

Pisanie o „słabości intelektualnej” kandydatki KI, to Pani zdaniem wyraz szacunku? Na poziomie Lichocjiej i Tarczyńskiego owszem.

- odgryzł się Tomasz Lis.
 

T.Lis moralistą? Radzę spojrzeć w lustro-zobaczy pan obłudnego człowieka. Jest kampania i była to ocena kandydatki, która wyraźnie sobie nie radzi. Inne osoby, także z pana środowiska dostrzegają brak kompetencji Kidawy-Błońskiej. Polecam do poduszki

- skończyła dyskusję Beata Mazurek, do wpisu dołączając krytyczną opinię Dominiki Wielowieyskiej nt. Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
 

W "bulu i nadzieji" informuję, że jakieś fatum ciąży nad Platformą. Wcześniej Komorowski teraz Kidawa-Błońska. Kandydatka swoją słabość intelektualną i brak przygotowania udowadnia praktycznie każdego dnia. Zmienność poglądów także ją kompromituje. Wiarygodność praktycznie żadna.

— Beata Mazurek (@beatamk) March 4, 2020

Posłanka Mazurek jako recenzentka kwalifikacji intelektualnych innych osób, to dość brawurowa szarża.

— Tomasz Lis (@lis_tomasz) March 5, 2020

Widzę, że obrażanie kobiet sprawia panu T.Lisowi przyjemność. Chciał pan być dowcipny, a wyszło jak zwykle czyli marnie. Co najwyżej udowodnił pan brak kultury oraz inklinacje do prostactwa.
Może w pana środowisku to norma, ale w moim kobiety traktuje się z szacunkiem.

— Beata Mazurek (@beatamk) March 5, 2020

Pisanie o „słabości intelektualnej” kandydatki KI, to Pani zdaniem wyraz szacunku? Na poziomie Lichocjiej i Tarczyńskiego owszem.

— Tomasz Lis (@lis_tomasz) March 5, 2020

T.Lis moralistą? Radzę spojrzeć w lustro-zobaczy pan obłudnego człowieka. Jest kampania i była to ocena kandydatki, która wyraźnie sobie nie radzi. Inne osoby, także z pana środowiska dostrzegają brak kompetencji Kidawy-Błońskiej. Polecam do poduszki.https://t.co/ymse7qfbIQ

— Beata Mazurek (@beatamk) March 5, 2020

raw