[video] Cezary Gmyz z Berlina: "Na ulicach pustek nie widać. Niemcy nie stosują się do zakazów"
Niemcy, którzy zazwyczaj uchodzą za naród zdyscyplinowany, nie przestrzegają zaleceń, które formułuje m.in znajdujący się za mną instytut Roberta Kocha, będący odpowiednikiem naszej głównej inspekcji sanitarnej.Tak naprawdę niemieckie ulice nie opustoszały. W Berlinie ludzie spacerują, a miejsca związane z turystyką są nadal oblężone przez turystów. Chociaż muzea i galerie są zamknięte to jednak nadal mimo wszystko tych pustek na ulicy niemieckich nie widać, tzn. te ulice są tylko troszeczkę mniej ludne. Niemcy nie stosują się do zakazów
- relacjonuje z Berlina korespondent TVP Cezary Gmyz.
#Berlin | @cezarygmyz: Niemcy, którzy zazwyczaj uchodzą za naród zdyscyplinowany, nie przestrzegają zaleceń, które formułuje niemiecka inspekcja sanitarna. W Berlinie ludzie spacerują, a miejsca związane z turystyką są oblegane. Mimo wszystko Niemcy nie stosują się do zakazów. pic.twitter.com/BkCsiZctYY
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) March 20, 2020
źródło: TVP Info
raw