Kamil Bortniczuk: Porozumienie zagłosuje przeciw wprowadzeniu głosowania korespondencyjnego
Jako Porozumienie Jarosława Gowina zagłosujemy przeciwko temu rozwiązaniu [wyborów korespondencyjnych 10 maja - red.]. Uważamy, że nie da się tego sprawnie przeprowadzić w tym terminie. Nie da się przeprowadzić tak głębokiej zmiany w sposobie przeprowadzenia wyborów prowadzić w taki sposób, aby mandat prezydenta nie był kontestowany
- poinformował Kamil Bortniczuk.
Zgadzam się, że to dla PiSu jest ważna rzecz, aczkolwiek cały czas rozmawiamy z Prawem i Sprawiedliwością. Jestem przekonany, że uda się jeszcze dzisiaj osiągnąć w tej sprawie porozumienie. A co dalej z rządem? Na dzisiaj uważam, że nic złego się nie stanie
- dodał.
Przekonujemy naszych kolegów z obozu Zjednoczonej Prawicy, że Polacy wyborów 10 maja nie chcą, że nie da się ich sprawnie przeprowadzić w tak krótkim terminie przy tak radykalnej zmianie zasad. Mamy bardzo mało czasu, bez porozumienia z opozycją, przy założeniu, że Senat przetrzyma tę ustawę o 30 dni, a już są takie zapowiedzi, ta ustawa weszłaby w życie na kilka dni przed wyborami. To zdecydowanie za mało czasu
- podkreślił. Zapytany czy nie boi się, że wybory i tak się odbędą, ale w normalnym trybie, odparł:
To by było rozwiązanie zdecydowanie najgorsze, gorsze od systemu bawarskiego [gdzie głosowano korespondencyjnie - red.]. Dlatego rozmawiamy z naszymi partnerami ze Zjednoczonej Prawicy. Ja jestem przekonany, że 10 maja wyborów nie będzie. My się teraz powinniśmy skupić na walce o zdrowie i życie Polaków
- podsumował.
[NA ŻYWO] Oglądaj Poranną #RozmowaRMF! Gość: Poseł @Porozumienie__ @KamilBortniczuk. Zapraszamy! @RMF24pl @Rozmowa_RMF @Interia_Fakty https://t.co/UQ5aaT1NV6
— RMF24 live (@rmf24_live) April 3, 2020
źródło: RMF FM
raw