Włochy: "Wychodzi za dużo ludzi". Tłumy na ulicach Neapolu wywołują obawy
Dziennik "Il Messaggero", publikując zdjęcie ze stolicy regionu Kampania, podkreśla, że na ulicach są setki ludzi. Ale zakazy, dodaje, łamane są w wielu miastach Włoch. Według gazety MSW obawia się skutków słonecznej pogody i przygotowuje nasilone kontrole oraz więcej blokad na drogach w dniach Świąt i tuż przed nimi, by zahamować zjawisko tłumnego wychodzenia i wyjazdów, które są zabronione.
Wydawany w Neapolu dziennik "Il Mattino" alarmuje: "Wychodzi za dużo ludzi" i ostrzega mieszkańców, że kontrole będą bardziej surowe. Na zdjęciu w "La Stampie" widać tłum na jednym z targów, gdzie ludzie nie przestrzegają zasad zachowania odległości co najmniej jednego metra.
Media informują, że wszystko wskazuje na to, że w Neapolu zostanie odwołana procesja z relikwiami jego patrona, świętego Januarego, zaplanowana na 2 maja. Jak się zaznacza, doszłoby do tego po raz pierwszy w historii.
/PAP