Gowin w TVN24: Może się okazać, że konsekwencją sporu będzie utrata większościowego charakteru przez rząd

Jeżeli mamy rzeczywisty spór w sprawie wyborów 10 maja, to może się okazać, że konsekwencją tego sporu będzie utrata większościowego charakteru przez rząd Mateusza Morawieckiego. Nie jest to scenariusz, który chciałbym realizować, ale biorę go pod uwagę – powiedział w poniedziałek lider Porozumienia Jarosław Gowin.
 Gowin w TVN24: Może się okazać, że konsekwencją sporu będzie utrata większościowego charakteru przez rząd
/ screen video TVN24
Gowin wyraził w TVN24 nadzieję, że w sprawie wyborów prezydenckich uda znaleźć się porozumienie nie tylko z partnerami ze Zjednoczonej Prawicy, ale też w obrębie całej klasy politycznej.

Polityk był pytany, czy gdy ustawa o głosowaniu korespondencyjnym wróci z Senatu, posłowie Porozumienia będą na tyle zdeterminowani i zmobilizowani, by majowe wybory w tej formule zablokować. Gowin zapowiedział, że po zapoznaniu się z decyzjami Senatu przedstawi swoim posłom rekomendacje, a partnerom z koalicji swoje stanowisko. "Mam pełne zaufanie do wszystkich moich współpracowników" – dodał.

Dopytywany, czy nie obawia się nielojalności posłów Porozumienia, którzy przyjmują ministerialne posady, Gowin podkreślił, że w polityce oferowanie stanowisk jest chlebem powszednim, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych. Jednak – jak zaznaczył – nie jest tak, że każdy jest do kupienia.

"Jestem przekonany, że nawet jeżeli może się zdarzyć, że będziemy głosowali różnie, to w każdym przypadku motywem będzie interes państwa" – oświadczył. "Jestem pewien, że nie pękniemy" – dodał.

Lider Porozumienia był pytany, czy wyobraża sobie w tym parlamencie inny układ polityczny. "W tym parlamencie możliwa jest tylko jedna, stabilna większość rządowa, to jest większość Zjednoczonej Prawicy. Będę tak długo, jak to możliwe dążył do tego, żeby taki większościowy rząd Zjednoczonej Prawicy przetrwał i rządził Polską do 2023 r." – oświadczył.

Na pytanie o rząd mniejszościowy Mateusza Morawieckiego, bez poparcia Porozumienia, Gowin powiedział: "być może na taki scenariusz zdecydują się liderzy PiS, tego nie mogę wykluczyć". "Nie jest to scenariusz, który ja bym chciał realizować, ale biorę ten scenariusz pod uwagę" – dodał.

"Jeżeli mamy rzeczywisty spór w sprawie 10 maja, to może się okazać, że konsekwencją tego sporu będzie utrata większościowego charakteru przez rząd pana premiera Morawieckiego. Ale na pewno nie taka jest intencja Porozumienia i na pewno my do tego dążyć nie będziemy" – powiedział Gowin.

Były wicepremier mówił, że w poniedziałek będzie rozmawiał z liderem PO Borysem Budką o projekcie zmiany konstytucji, który miałaby wprowadzić jedną, siedmioletnią kadencję głowy państwa. Gowin zapowiedział ponadto, że podczas rozmowy będzie namawiał partnerów z Koalicji Obywatelskiej do podjęcia osobnych rozmów n temat planu odmrażania polskiej gospodarki, tzw. planu Sośnierza. Gowin poinformował, że w tych sprawach we wtorek lub w środę odbędzie spotkanie z liderami Koalicji Polskiej: Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Pawłem Kukizem. Mówił, że zwieńczeniem rozmów powinno być spotkanie z liderem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

Gowin przypominał, że przedstawił już PiS-owi plan na wypadek, gdyby opozycja odrzuciła propozycję zmiany konstytucji.

"Jeżeli opozycja odrzuciłaby plan zmiany konstytucji, to krótki stan klęski żywiołowej na początek – to usuwa nam problem z terminem 10 maja, pozwala przesunąć wybory np. na połowę sierpnia. W tym czasie przygotowalibyśmy porządną ustawę o głosowaniu korespondencyjnym, dobrze to wszystko organizacyjnie przygotowali i wyznaczyli – to byłaby decyzja marszałek Sejmu – termin od połowy sierpnia w górę" – mówił polityk.

"Moim zdaniem taki scenariusz przez cały czas jest otwarty, ale podstawowym partnerem w rozmowach na ten temat – z oczywistych względów – jest dla mnie Jarosław Kaczyński" – dodał.

źródło: PAP

Autorka: Aleksandra Rebelińska

 

POLECANE
Nie żyje znany polski muzyk z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski muzyk

Zmarł Janusz "Yasieq" Olszówka – muzyk, pedagog i producent Ryczących Dwudziestek, jednego z najstarszych śląskich zespołów szant.

Zabójstwo Klaudii z Torunia. Ważny krok w śledztwie z ostatniej chwili
Zabójstwo Klaudii z Torunia. Ważny krok w śledztwie

Opinia biegłych psychiatrów trafiła do prokuratury – może przesądzić o dalszym losie podejrzanego 19-latka z Wenezueli.

Mejza zatrzymany przez policję. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Mejza zatrzymany przez policję. Jest oświadczenie

Poseł PiS Łukasz Mejza jechał trasą S3 w powiecie polkowickim (Dolnośląskie) z prędkością 200 km/h. Poseł zadeklarował w oświadczeniu, że „jeśli będzie taka możliwość prawna, to ureguluje mandat za przekroczenie prędkości od razu”. „A jak nie, to natychmiast, zrzeknę się immunitetu i poniosę pełną odpowiedzialność” – dodał.

Nie godzę się na to. Prezydent Nawrocki zdecydowanie o porządku prawnym w Polsce z ostatniej chwili
"Nie godzę się na to". Prezydent Nawrocki zdecydowanie o porządku prawnym w Polsce

Prezydent Karol Nawrocki wręczył akty powołania na stanowiska sędziów i asesorów sądowych. W trakcie uroczystości podkreślił znaczenie wierności Rzeczypospolitej, poszanowania konstytucji oraz jedności środowiska sędziowskiego.

Konfederacja w koalicji z KO? Zaskakujące doniesienia z ostatniej chwili
Konfederacja w koalicji z KO? Zaskakujące doniesienia

"Jeden z czołowych polityków PO kilka dni temu podczas kolacji z posłem Konfederacji rozmawiał o wejściu do koalicji części tego opozycyjnego obozu" – pisze dziennikarz Telewizji Republika Piotr Nisztor.

„Znikają w raju”. Tajemnicza fala porwań gorące
„Znikają w raju”. Tajemnicza fala porwań

Na pozór to egzotyczny raj – palmy, plaże, słońce i tanie życie. Ale za fasadą turystycznego spokoju kryje się mroczny świat gangów, które polują na cudzoziemców. W Kambodży w zastraszającym tempie rośnie liczba porwań obywateli Korei Południowej – od 80 w 2022 roku do aż 303 przypadków w pierwszej połowie 2025 r.

Likwidacja partii politycznej. Jest już data z ostatniej chwili
Likwidacja partii politycznej. Jest już data

Po niemal dekadzie istnienia Nowoczesna zniknie z politycznej sceny. 24 października odbędzie się konwencja, na której partia zostanie oficjalnie rozwiązana. Następnego dnia politycy ugrupowania mają dołączyć do nowej formacji tworzonej wspólnie z Platformą Obywatelską i Inicjatywą Polską – donosi Radio ZET.

Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Awaria numeru 112. Jest reakcja MSWiA z ostatniej chwili
Awaria numeru 112. Jest reakcja MSWiA

We wtorek w godz. 8:00-9:30 występowały problemy z dodzwonieniem się na numery alarmowe z telefonów niektórych operatorów komórkowych. Problem został już rozwiązany.

Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora z ostatniej chwili
Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora

Szef Strategy & Future Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora. – Nie robiłem wielkiego szumu, bo to było dla mnie oczywiste – powiedział.

REKLAMA

Gowin w TVN24: Może się okazać, że konsekwencją sporu będzie utrata większościowego charakteru przez rząd

Jeżeli mamy rzeczywisty spór w sprawie wyborów 10 maja, to może się okazać, że konsekwencją tego sporu będzie utrata większościowego charakteru przez rząd Mateusza Morawieckiego. Nie jest to scenariusz, który chciałbym realizować, ale biorę go pod uwagę – powiedział w poniedziałek lider Porozumienia Jarosław Gowin.
 Gowin w TVN24: Może się okazać, że konsekwencją sporu będzie utrata większościowego charakteru przez rząd
/ screen video TVN24
Gowin wyraził w TVN24 nadzieję, że w sprawie wyborów prezydenckich uda znaleźć się porozumienie nie tylko z partnerami ze Zjednoczonej Prawicy, ale też w obrębie całej klasy politycznej.

Polityk był pytany, czy gdy ustawa o głosowaniu korespondencyjnym wróci z Senatu, posłowie Porozumienia będą na tyle zdeterminowani i zmobilizowani, by majowe wybory w tej formule zablokować. Gowin zapowiedział, że po zapoznaniu się z decyzjami Senatu przedstawi swoim posłom rekomendacje, a partnerom z koalicji swoje stanowisko. "Mam pełne zaufanie do wszystkich moich współpracowników" – dodał.

Dopytywany, czy nie obawia się nielojalności posłów Porozumienia, którzy przyjmują ministerialne posady, Gowin podkreślił, że w polityce oferowanie stanowisk jest chlebem powszednim, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych. Jednak – jak zaznaczył – nie jest tak, że każdy jest do kupienia.

"Jestem przekonany, że nawet jeżeli może się zdarzyć, że będziemy głosowali różnie, to w każdym przypadku motywem będzie interes państwa" – oświadczył. "Jestem pewien, że nie pękniemy" – dodał.

Lider Porozumienia był pytany, czy wyobraża sobie w tym parlamencie inny układ polityczny. "W tym parlamencie możliwa jest tylko jedna, stabilna większość rządowa, to jest większość Zjednoczonej Prawicy. Będę tak długo, jak to możliwe dążył do tego, żeby taki większościowy rząd Zjednoczonej Prawicy przetrwał i rządził Polską do 2023 r." – oświadczył.

Na pytanie o rząd mniejszościowy Mateusza Morawieckiego, bez poparcia Porozumienia, Gowin powiedział: "być może na taki scenariusz zdecydują się liderzy PiS, tego nie mogę wykluczyć". "Nie jest to scenariusz, który ja bym chciał realizować, ale biorę ten scenariusz pod uwagę" – dodał.

"Jeżeli mamy rzeczywisty spór w sprawie 10 maja, to może się okazać, że konsekwencją tego sporu będzie utrata większościowego charakteru przez rząd pana premiera Morawieckiego. Ale na pewno nie taka jest intencja Porozumienia i na pewno my do tego dążyć nie będziemy" – powiedział Gowin.

Były wicepremier mówił, że w poniedziałek będzie rozmawiał z liderem PO Borysem Budką o projekcie zmiany konstytucji, który miałaby wprowadzić jedną, siedmioletnią kadencję głowy państwa. Gowin zapowiedział ponadto, że podczas rozmowy będzie namawiał partnerów z Koalicji Obywatelskiej do podjęcia osobnych rozmów n temat planu odmrażania polskiej gospodarki, tzw. planu Sośnierza. Gowin poinformował, że w tych sprawach we wtorek lub w środę odbędzie spotkanie z liderami Koalicji Polskiej: Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Pawłem Kukizem. Mówił, że zwieńczeniem rozmów powinno być spotkanie z liderem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

Gowin przypominał, że przedstawił już PiS-owi plan na wypadek, gdyby opozycja odrzuciła propozycję zmiany konstytucji.

"Jeżeli opozycja odrzuciłaby plan zmiany konstytucji, to krótki stan klęski żywiołowej na początek – to usuwa nam problem z terminem 10 maja, pozwala przesunąć wybory np. na połowę sierpnia. W tym czasie przygotowalibyśmy porządną ustawę o głosowaniu korespondencyjnym, dobrze to wszystko organizacyjnie przygotowali i wyznaczyli – to byłaby decyzja marszałek Sejmu – termin od połowy sierpnia w górę" – mówił polityk.

"Moim zdaniem taki scenariusz przez cały czas jest otwarty, ale podstawowym partnerem w rozmowach na ten temat – z oczywistych względów – jest dla mnie Jarosław Kaczyński" – dodał.

źródło: PAP

Autorka: Aleksandra Rebelińska


 

Polecane
Emerytury
Stażowe