Niemcy wynajęli An-225 Mrija do przewozu maseczek z Chin. Pośmiejemy się?
- Gdy 30 lat temu po raz pierwszy wystartował mega-transportowiec An-225, nikt nie przypuszczał, że pewnego dnia zostanie on wykorzystany w walce z pandemią wirusową. Samolot transportowy, który został opracowany w byłym Związku Radzieckim, przewoził już kilkutonowy prom kosmiczny Buran, zbiorniki lub turbiny gazowe
Jednak obecnie największy i najcięższy na świecie samolot transportowy zbudowany przez ukraińskiego producenta Antonowa ląduje na lotnisku Leipzig-Halle po raz pierwszy załadowany 10,3 mln maseczek.
(...)
An-225 będzie potrzebował około 613 metrów sześciennych przestrzeni ładunkowej. Jest to misja, która wymaga ogromnej objętości, ale nie ogromnego ciężaru.
- czytamy w internetowej wersji die Welt
Innym kierunkiem ataku na transport sprzętu z Chin do Polski był rzekomy brak certyfikatów, niska jakoś "chińszczyzny", co okazało się fake-newsem oraz "propagandowy charakter" misji.
Warto też zwrócić uwagę, że przezornie Niemcy nie podają ciężaru swojego transportu. Mimo to czekamy na opinie "wiodących mediów" i ekspertów"
Źródło: Welt.de
cyk
No i góra urodziła mysz. 100 ton. Więcej przewiezie jeden An-124 lub 3 Dreamlinery w wersji pasażerskiej. https://t.co/WXd56m3qVT
— Maciej Lasek (@LasekMaciej) April 14, 2020
No i góra urodziła mysz. 100 ton. Więcej przewiezie jeden An-124 lub 3 Dreamlinery w wersji pasażerskiej. https://t.co/WXd56m3qVT
— Maciej Lasek (@LasekMaciej) April 14, 2020