Dziś ustawa o wyborach korespondencyjnych trafia do komisji senackich
6 kwietnia Sejm uchwalił ustawę, autorstwa PiS, zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 r. mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Senat ma się nią zająć na posiedzeniu w dniach 5 i 6 maja, jednak już we wtorek 28 kwietnia ustawą zajmą się trzy połączone komisje senackie: ustawodawcza, praw człowieka, praworządności i petycji oraz komisja samorządu terytorialnego i administracji państwowej.
Do komisji wpłynęło kilkadziesiąt zamówionych opinii różnych instytucji i podmiotów prawnych oraz samorządowych na temat ustawy. Niemal wszystkie są bardzo krytyczne.
Uwag do ustawy z 6 kwietnia nie zgłasza prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych Jan Nowak. Z kolei Europejski Inspektorat Ochrony Danych Osobowych podkreśla, że tematyka wyborów prezydenckich w krajach członkowskich wykracza poza zakres prawa unijnego i jako organ właściwy wskazuje właśnie UODO.
Główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas w swoim stanowisku wskazuje, że chociaż w związku z epidemią koronawirusa obowiązują w kraju liczne restrykcje, to są one stopniowo znoszone. Dodaje, że "w projekcie przedmiotowej ustawy zawarto przepisy wskazujące, że szczegółowe rozwiązania dotyczące realizacji procesu wyborów zostaną uregulowane w aktach wykonawczych do ustawy".
Prezes Poczty Polskiej Tomasz Zdzikot zapewnił, iż Poczta, jako wyznaczony operator pocztowy, "będzie z najwyższą starannością realizowała przewidziane dla niej obowiązki, tak jak to czyni każdego dnia od ponad 460 lat". Podkreślił, iż Poczta nie jest kreatorem rozwiązań wprowadzonych do porządku prawnego tylko ich wykonawcą, zgodnie z rolą i zakresem odpowiedzialności, jakie zostaną ustalone w ustawie.
Sąd Najwyższy ocenił z kolei, że ustawa ws. głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich, z powodu trybu, w jakim została uchwalona przez Sejm oraz ze względu na liczne wady merytoryczne, nie powinna być przedmiotem dalszych prac legislacyjnych.
Ustawę krytykują też: Komisja Legislacyjna Naczelnej Rady Adwokackiej, Fundacja Odpowiedzialna Polityka, liczni samorządowcy - w tym burmistrzowie i prezydenci miast - i organizacje, które ich skupiają, w tym Związek Miast Polskich i Zarząd Gmin Wiejskich RP. Oceniają, że w obecnych warunkach prawidłowe i bezpieczne przeprowadzenie wyborów jest niemożliwe.
Konsultant Krajowy w dziedzinie Epidemiologii Iwona Paradowska-Stankiewicz ocenia, że droga głosowania korespondencyjnego, choć posiada zalety, nie jest pozbawiona ryzyka epidemiologicznego na poszczególnych etapach realizacji. Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych zwraca uwagę na możliwość zakażenia koronawirusem także w przypadku wyborów korespondencyjnych, gdy będą przesyłane pakiety wyborcze.
Na podobną kwestię - możliwego narażenia zdrowia i życia listonoszy - zwracają uwagę pocztowe związki zawodowe, w tym Wolny Związek Zawodowy Pracowników Poczty i Forum Związków Zawodowych. Oba podkreślają, że na pracowników poczty w związku z ustawą spadnie nie tylko dostarczenie pakietów wyborczych obywatelom - także tym chorym, będącym w DPS-ach i na kwarantannie, ale też, po głosowaniu, dostarczenie ich w dniu wyborów do gminnych komisji wyborczych. Jak podkreślają, wiąże się to z narażeniem na zachorowanie "dziesiątek albo i setek tysięcy osób".
Krytyczne uwagi wobec ustawy zgłosiły także OBWE, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, Amnesty International i Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia".
Ustawa o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. przewiduje, że minister aktywów państwowych - m.in. po zasięgnięciu opinii PKW - ma określić wzór karty do głosowania, zlecić sporządzenie pakietów wyborczych, określić szczegółowy tryb ich doręczania przez operatora wyznaczonego (Pocztę Polską) do wyborcy i odbierania kopert zwrotnych, a następnie sposób postępowania z kopertami zwrotnymi dostarczonymi do właściwej gminnej obwodowej komisji wyborczej do zakończenia głosowania.
Według nowych przepisów, w stanie epidemii marszałek Sejmu może zarządzić zmianę terminu wyborów, określonego wcześniej w postanowieniu. Ustawa ma wejść w życie następnego dnia po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
źródło: PAP/pś/ wni/ mrr/