Ambasador USA i ambasador Chin dyskutują po polsku.Rywalizacja o przychylność polskiej opinii publicznej?
- Panie Ambasadorze, reprezentuje Pan kraj który spowodował pandemię. Pańskie bezpodstawne, krytyczne wypowiedzi nie zamaskują tego, że brak przejrzystości Chin doprowadził do traumy dla całego świata.
- pisała niedawno ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher w odpowiedzi na tweeta ambasadora Chin Liu Guangyuana, który wyraził po angielsku zaniepokojenie stanem epidemii w USA
- Zamiast dawać dobry przykład powstrzymywania wybuchu epidemii we własnym kraju, administracja rządowa USA wciąż tuszowała fakt istnienia pandemii i obarczała winą innych. To supermocarstwo stało się głównym podmiotem zakłócającym trwającą globalnie walkę przeciwko
#COVID19
- pisze teraz po polsku ambasador Chin
- Panie Ambasadorze, Stany Zjednoczone mają największy wkład finansowy spośród wszystkich krajów w globalną walkę z #COVID19. Chiński rząd jest odpowiedzialny za kryzys na całym świecie, i żadne kłamstwa tego nie zatuszują.
- odpowiada mu po polsku ambasador Stanów Zjednoczonych
Panie Ambasadorze, reprezentuje Pan kraj który spowodował pandemię. Pańskie bezpodstawne, krytyczne wypowiedzi nie zamaskują tego, że brak przejrzystości Chin doprowadził do traumy dla całego świata. https://t.co/2GFoB9EtlQ
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) May 5, 2020
cykPanie Ambasadorze, Stany Zjednoczone mają największy wkład finansowy spośród wszystkich krajów w globalną walkę z #COVID19. Chiński rząd jest odpowiedzialny za kryzys na całym świecie, i żadne kłamstwa tego nie zatuszują. https://t.co/a3JORk9nsa
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) May 6, 2020