Wybór kandydatów na I prezesa SN odroczony. Zaradkiewicz zwróci się do prezydenta

O odroczeniu bez terminu obrad Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego, które ma wybrać kandydatów na I prezesa tego sądu poinformował w środę sędzia Kamil Zaradkiewicz, który przewodniczy temu zgromadzeniu.
 Wybór kandydatów na I prezesa SN odroczony. Zaradkiewicz zwróci się do prezydenta
/ PAP/Marcin Obara
Zaradkiewicz zapowiedział też, że zwróci się do prezydenta o zmianę regulaminu Sądu Najwyższego z uwagi na zaistniałe istotne wątpliwości interpretacyjne.

Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN miało w środę kontynuować swoje obrady w celu wyboru kandydatów na I prezesa SN. Po trzech dniach posiedzenia sędziom udało się zakończyć etap formalny obrad i przejść do fazy wyłaniania kandydatów na nowego I prezesa SN.

O swojej decyzji sędzia Zaradkiewicz poinformował po rozpoczęciu czwartego dnia obrad zgromadzenia oraz w oświadczeniu odczytanym po odroczeniu posiedzenia. Jak zaznaczył, decyzję tę podjął, kierując się troską o odbudowę wizerunku wymiaru sprawiedliwości, prawidłowe funkcjonowanie SN, z uwagi na podnoszone dotychczas wątpliwości w zakresie wykładni przepisów regulaminu SN o wyborze kandydatów na I prezesa tego sądu.

W dotychczasowym procedowaniu ujawniły się rozbieżne interpretacje obowiązujących przepisów, a także stanowiska co do ich stosowania. To zaś, co ze smutkiem konstatuję, prowadzi do pogłębiania sporów i może skutkować kwestionowaniem prawidłowych realizacji czynności dokonywanych podczas zgromadzenia ogólnego, w tym w szczególności przedstawienia kandydatów na stanowisko I prezesa SN – oświadczył Zaradkiewicz.

Wyraził przy tym nadzieję, że podjęcie starań o usunięcie wątpliwości i rozbieżności interpretacyjnych pozwoli na uniknięcie utrwalania podziałów wśród sędziów SN. – W ostatnich dniach byliśmy świadkami sytuacji, które w moim przekonaniu nie powinny mieć miejsca, a które stwarzają realne niebezpieczeństwo negatywnego wpływu na wizerunek SN. Pragnę jednak uniknąć działań, które stan ten będą pogłębiały bądź utrwalały – dodał Zaradkiewicz.

Sędzia Włodzimierz Wróbel z Izby Karnej, przedstawiciel grupy sędziów powołanej do Sądu Najwyższego na zasadach sprzed nowelizacji ustawy o SN z grudnia 2017 r., pozytywnie ocenił decyzję Zaradkiewicza. – Cieszę się bardzo, że przewodniczący uznał, że trzeba to przerwać i pewnie zacząć to jakoś od początku. (...) Bardzo cieszę się, że na koniec wracamy do początku i może wreszcie w sposób legalny zrobimy to co powinniśmy zrobić, czyli zapewnić stabilność w SN – powiedział dziennikarzom zebranym w holu SN.
 
Również sędzia Bohdan Bieniek z Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych pozytywnie ocenił decyzję Zaradkiewicza. Bieniek podkreślił, że działania podejmowane przez tzw. "starych sędziów" podczas zgromadzenia to nie obstrukcja, lecz zgłaszanie uwag i mankamentów, które - jego zdaniem - po trzech dniach obradowania dostrzegł przewodniczący.




Z kolei jeszcze przed rozpoczęciem środowych obrad sędzia Maria Szczepaniec z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych powiedziała dziennikarzom, że nie przewiduje, aby zgromadzeniu udało się szybko wybrać kandydatów na I prezesa SN.

Zdaniem sędzi Szczepaniec, dotychczas mieliśmy do czynienia z obstrukcją podczas obrad zgromadzenia. – Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że tzw. starzy sędziowie (...) zachowują się niekulturalnie, nieelegancko, w sposób urągający godności sędziego – dodała Szczepaniec.

Z końcem kwietnia br. zakończyła się kadencja poprzedniej I prezes SN Małgorzaty Gersdorf. Na mocy uprawnienia wynikającego z ustawy o SN, prezydent Andrzej Duda powierzył wykonywanie obowiązków I prezesa SN sędziemu Zaradkiewiczowi z Izby Cywilnej, którego ustawowym zobowiązaniem było zwołanie zgromadzenia sędziów w ciągu tygodnia.

Sędzia Zaradkiewicz 2 maja zdecydował o zwołaniu zgromadzenia na miniony piątek. Obrady były kontynuowane także w sobotę. Sędziom nie udało o się wówczas wybrać komisji skrutacyjnej mającej liczyć głosy. W rezultacie we wtorek Zaradkiewicz poinformował o wyłonieniu członków komisji skrutacyjnej na podstawie protokołu głosowania dostarczonego mu w sobotę. Tego samego dnia zgromadzenie przeszło do fazy wyłaniania kandydatów na nowego I prezesa SN, podczas której każdy z sędziów mógł w głosowaniu tajnym zgłosić jedną kandydaturę.

Jako kandydatów na nowego I prezesa zaproponowano 20 osób. Zgodę na kandydowanie wyraziło dotychczas na razie 10 spośród nich. Są to sędziowie: Tomasz Artymiuk (Izba Karna), Leszek Bosek (Izba Kontroli Nadzwyczajnej), Tomasz Demendecki (Izba Kontroli Nadzwyczajnej), Małgorzata Manowska (Izba Cywilna), Joanna Misztal-Konecka (Izba Cywilna), Piotr Prusinowski (Izba Pracy), Marta Romańska (Izba Cywilna), Adam Tomczyński (Izba Dyscyplinarna), Włodzimierz Wróbel (Izba Karna) oraz Dariusz Zawistowski (Izba Cywilna).

Dwie spośród zgłoszonych osób - sędziowie Halina Kiryło z Izby Pracy oraz Wiesław Kozielewicz z Izby Karnej - były we wtorek nieobecne na posiedzeniu zgromadzenia. Konieczne jest odebranie ich oświadczeń w sprawie ewentualnych zgód na kandydowanie.

/PAP
mm/ robs/


 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych z ostatniej chwili
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych

47-letnia Polka jest jedną z ofiar śmiertelnych wypadku autobusowego, do którego doszło w środę na autostradzie A9 w pobliżu Lipska na wschodzie Niemiec. Policja przekazała w czwartek informacje na temat tożsamości trzech spośród czterech osób zabitych w wypadku.

Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka. Jest reakcja wiceministra.

Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii z ostatniej chwili
Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii

Rosja na 100 proc. wykorzystuje przerwę we wsparciu USA dla Ukrainy; nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina przegra, a wojna bardzo szybko może "przyjść do Europy".

Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry

"Choroba bardzo przyspieszyła. W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle i towarzyszył mi coraz większy problem z głosem" - powiedział w programie "Debata Dnia" o stanie swojego zdrowia Zbigniew Ziobro.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki

Przez ponad 10 lat Polak formalnie nominował do Nagród Nobla z fizyki! To pierwszy przypadek, gdy opinia publiczna się o tym dowiaduje.

Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: Bedzie miał proces z ostatniej chwili
Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: "Bedzie miał proces"

Były minister finansów, Jan Vincent Rostowski zaatakował na Twitterze [X] Dominika Tarczyńskiego. "Będzie miał proces za publikowanie obrzydliwych fake newsów" - odpowiada europoseł Prawa i Sprawiedliwości

Adam Bodnar powinien podać się do dymisji z ostatniej chwili
"Adam Bodnar powinien podać się do dymisji"

Radosław Fogiel, poseł PiS uważa, że służby złamały prawo, wchodząc do domu b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak mówił w czwartek w Studiu PAP, w jego ocenie prokurator Marzena Kowalska i szef MS Adam Bodnar powinni za to ponieść odpowiedzialność i podać się do dymisji.

Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem z ostatniej chwili
Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. "Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem"

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka.

Zastępca Bodnara: Co Pan zamierza zrobić Panie Ministrze? Wiadomości
Zastępca Bodnara: Co Pan zamierza zrobić Panie Ministrze?

Dziś opinią publiczną wstrząsnęły fakty przedstawione w artykule Patryka Słowika "Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media". Neoprokuratura opublikowała komunikat o tym, że zajmuje się opisanym w artykule wątkami. Do sprawy odniósł się również prokurator Michał Ostrowski, powołany za czasów Zbigniewa Ziobry, ale pełniący nadal obowiązki, zastępca Prokuratora Generalnego. Prokuratorem Generalnym, wbrew zapowiedziom rozdzielenia tych funkcji, jest obecnie minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Rosyjski myślwiec zestrzelony z ostatniej chwili
Rosyjski myślwiec zestrzelony

Rosyjski myśliwiec Su-35 runął w czwartek do morza w pobliżu Sewastopola na okupowanym przez Rosję Krymie; według wstępnych doniesień pilot przeżył, a maszyna mogła zostać zestrzelona omyłkowo przez rosyjską obronę przeciwlotniczą - podało Radio Swoboda.

REKLAMA

Wybór kandydatów na I prezesa SN odroczony. Zaradkiewicz zwróci się do prezydenta

O odroczeniu bez terminu obrad Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego, które ma wybrać kandydatów na I prezesa tego sądu poinformował w środę sędzia Kamil Zaradkiewicz, który przewodniczy temu zgromadzeniu.
 Wybór kandydatów na I prezesa SN odroczony. Zaradkiewicz zwróci się do prezydenta
/ PAP/Marcin Obara
Zaradkiewicz zapowiedział też, że zwróci się do prezydenta o zmianę regulaminu Sądu Najwyższego z uwagi na zaistniałe istotne wątpliwości interpretacyjne.

Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN miało w środę kontynuować swoje obrady w celu wyboru kandydatów na I prezesa SN. Po trzech dniach posiedzenia sędziom udało się zakończyć etap formalny obrad i przejść do fazy wyłaniania kandydatów na nowego I prezesa SN.

O swojej decyzji sędzia Zaradkiewicz poinformował po rozpoczęciu czwartego dnia obrad zgromadzenia oraz w oświadczeniu odczytanym po odroczeniu posiedzenia. Jak zaznaczył, decyzję tę podjął, kierując się troską o odbudowę wizerunku wymiaru sprawiedliwości, prawidłowe funkcjonowanie SN, z uwagi na podnoszone dotychczas wątpliwości w zakresie wykładni przepisów regulaminu SN o wyborze kandydatów na I prezesa tego sądu.

W dotychczasowym procedowaniu ujawniły się rozbieżne interpretacje obowiązujących przepisów, a także stanowiska co do ich stosowania. To zaś, co ze smutkiem konstatuję, prowadzi do pogłębiania sporów i może skutkować kwestionowaniem prawidłowych realizacji czynności dokonywanych podczas zgromadzenia ogólnego, w tym w szczególności przedstawienia kandydatów na stanowisko I prezesa SN – oświadczył Zaradkiewicz.

Wyraził przy tym nadzieję, że podjęcie starań o usunięcie wątpliwości i rozbieżności interpretacyjnych pozwoli na uniknięcie utrwalania podziałów wśród sędziów SN. – W ostatnich dniach byliśmy świadkami sytuacji, które w moim przekonaniu nie powinny mieć miejsca, a które stwarzają realne niebezpieczeństwo negatywnego wpływu na wizerunek SN. Pragnę jednak uniknąć działań, które stan ten będą pogłębiały bądź utrwalały – dodał Zaradkiewicz.

Sędzia Włodzimierz Wróbel z Izby Karnej, przedstawiciel grupy sędziów powołanej do Sądu Najwyższego na zasadach sprzed nowelizacji ustawy o SN z grudnia 2017 r., pozytywnie ocenił decyzję Zaradkiewicza. – Cieszę się bardzo, że przewodniczący uznał, że trzeba to przerwać i pewnie zacząć to jakoś od początku. (...) Bardzo cieszę się, że na koniec wracamy do początku i może wreszcie w sposób legalny zrobimy to co powinniśmy zrobić, czyli zapewnić stabilność w SN – powiedział dziennikarzom zebranym w holu SN.
 
Również sędzia Bohdan Bieniek z Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych pozytywnie ocenił decyzję Zaradkiewicza. Bieniek podkreślił, że działania podejmowane przez tzw. "starych sędziów" podczas zgromadzenia to nie obstrukcja, lecz zgłaszanie uwag i mankamentów, które - jego zdaniem - po trzech dniach obradowania dostrzegł przewodniczący.




Z kolei jeszcze przed rozpoczęciem środowych obrad sędzia Maria Szczepaniec z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych powiedziała dziennikarzom, że nie przewiduje, aby zgromadzeniu udało się szybko wybrać kandydatów na I prezesa SN.

Zdaniem sędzi Szczepaniec, dotychczas mieliśmy do czynienia z obstrukcją podczas obrad zgromadzenia. – Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że tzw. starzy sędziowie (...) zachowują się niekulturalnie, nieelegancko, w sposób urągający godności sędziego – dodała Szczepaniec.

Z końcem kwietnia br. zakończyła się kadencja poprzedniej I prezes SN Małgorzaty Gersdorf. Na mocy uprawnienia wynikającego z ustawy o SN, prezydent Andrzej Duda powierzył wykonywanie obowiązków I prezesa SN sędziemu Zaradkiewiczowi z Izby Cywilnej, którego ustawowym zobowiązaniem było zwołanie zgromadzenia sędziów w ciągu tygodnia.

Sędzia Zaradkiewicz 2 maja zdecydował o zwołaniu zgromadzenia na miniony piątek. Obrady były kontynuowane także w sobotę. Sędziom nie udało o się wówczas wybrać komisji skrutacyjnej mającej liczyć głosy. W rezultacie we wtorek Zaradkiewicz poinformował o wyłonieniu członków komisji skrutacyjnej na podstawie protokołu głosowania dostarczonego mu w sobotę. Tego samego dnia zgromadzenie przeszło do fazy wyłaniania kandydatów na nowego I prezesa SN, podczas której każdy z sędziów mógł w głosowaniu tajnym zgłosić jedną kandydaturę.

Jako kandydatów na nowego I prezesa zaproponowano 20 osób. Zgodę na kandydowanie wyraziło dotychczas na razie 10 spośród nich. Są to sędziowie: Tomasz Artymiuk (Izba Karna), Leszek Bosek (Izba Kontroli Nadzwyczajnej), Tomasz Demendecki (Izba Kontroli Nadzwyczajnej), Małgorzata Manowska (Izba Cywilna), Joanna Misztal-Konecka (Izba Cywilna), Piotr Prusinowski (Izba Pracy), Marta Romańska (Izba Cywilna), Adam Tomczyński (Izba Dyscyplinarna), Włodzimierz Wróbel (Izba Karna) oraz Dariusz Zawistowski (Izba Cywilna).

Dwie spośród zgłoszonych osób - sędziowie Halina Kiryło z Izby Pracy oraz Wiesław Kozielewicz z Izby Karnej - były we wtorek nieobecne na posiedzeniu zgromadzenia. Konieczne jest odebranie ich oświadczeń w sprawie ewentualnych zgód na kandydowanie.

/PAP
mm/ robs/


 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe