Dziś w Sądzie Najwyższym kontynuacja wyłaniania kandydatów na I prezesa

Zgromadzenie sędziów Sądu Najwyższego ma w piątek kontynuować obrady, których celem jest wyłonienie pięciu kandydatów na nowego I prezesa tego sądu. Piątkowym obradom ma przewodniczyć sędzia Aleksander Stępkowski, któremu prezydent powierzył te obowiązki po rezygnacji sędziego Kamila Zaradkiewicza.
/ fot. Dariwnek, Wikipedia CC BY-SA 3.0
Sędzia Stępkowski zapewniał, że ze swej strony będzie się starał "robić wszystko, ażeby to zgromadzenie przebiegało jak najsprawniej". "Jednak jak każde obrady ciała kolegialnego, jest to współpraca licznych osób. (...) Ta współpraca nie zawsze dobrze się układa, w związku z czym nie należy mieć nierealistycznych oczekiwań" - zastrzegał w rozmowie z dziennikarzami.

Piątkowe posiedzenie, którego początek wyznaczono na godz. 10, będzie piątym dniem obrad zgromadzenia. Dotychczas obradowało ono już 8, 9, 12 i 13 maja.

Z końcem kwietnia br. zakończyła się kadencja poprzedniej I prezes SN Małgorzaty Gersdorf. Na mocy uprawnienia wynikającego z ustawy o SN, prezydent Andrzej Duda powierzył wykonywanie obowiązków I prezesa SN sędziemu Kamilowi Zaradkiewiczowi z Izby Cywilnej, którego ustawowym zobowiązaniem było zwołanie zgromadzenia sędziów.

Po trzech dniach posiedzenia sędziom udało się zakończyć etap formalny obrad i przejść do fazy wyłaniania kandydatów na nowego I prezesa SN. Kontrowersje wywołała jednak kwestia wyłonienia komisji skrutacyjnej mającej liczyć głosy oddane na poszczególnych zgłoszonych kandydatów. Przez pierwsze dwa dni obrad sędziom nie udało się wybrać tej komisji. W rezultacie 12 maja Zaradkiewicz poinformował o wyłonieniu członków komisji na podstawie dostarczonego mu protokołu głosowania z 9 maja. Grupa ponad 30 sędziów SN złożyła w zeszłym tygodniu w Kancelarii Prezydenta pismo z wnioskiem o odwołanie Zaradkiewicza.

Z kolei 13 maja sędzia Zaradkiewicz odroczył obrady i zwrócił się do prezydenta o zmianę regulaminu Sądu Najwyższego. Prezydent nie podjął decyzji o zmianie regulaminu SN. Przed tygodniem sędzia Zaradkiewicz zrezygnował z wykonywania obowiązków I prezesa SN. "Jestem głęboko zbulwersowany podważaniem kompetencji prowadzącego zgromadzenie; ignorowaniem nie tylko czynności porządkowych, lecz również licznymi zachowaniami, w tym nieprawdziwymi oskarżeniami o moje rzekome polityczne motywacje" - oświadczył wówczas Zaradkiewicz.

Po rezygnacji Zaradkiewicza prezydent powierzył wykonywanie obowiązków I prezesa sędziemu Stępkowskiemu z Izby Kontroli Nadzwyczajnej, który wyznaczył termin wznowienia obrad na 22 maja.

Jak niedawno mówił PAP sędzia Stępkowski, dotychczas formalną zgodę na udział w procedurze kandydowania na I prezesa SN wyraziło dziewięciu sędziów. Są to: Tomasz Artymiuk (Izba Karna), Leszek Bosek (Izba Kontroli Nadzwyczajnej), Tomasz Demendecki (Izba Kontroli Nadzwyczajnej), Małgorzata Manowska (Izba Cywilna), Joanna Misztal-Konecka (Izba Cywilna), Piotr Prusinowski (Izba Pracy), Marta Romańska (Izba Cywilna), Adam Tomczyński (Izba Dyscyplinarna) oraz Włodzimierz Wróbel (Izba Karna). Niejasny jest status sędziego Dariusza Zawistowskiego (Izba Cywilna). Stępkowski mówił, że sędzia Zawistowski nie złożył jeszcze oświadczenia o chęci kandydowania, którego wymaga regulamin, jednak sygnalizował chęć uczynienia tego podczas obrad zgromadzenia.

Mówiąc o planach dalszych obrad sędzia Stępkowski oceniał, że niewykluczone jest nawet ok. 700 pytań do kandydujących sędziów, gdyż pocztą elektroniczną złożonych zostało kilkadziesiąt pytań, które już przekazano kandydującym, zaś z informacji, które mają krążyć po korytarzach sądowych wynika, że sędziowie przygotowali ponadto kilkaset dodatkowych pytań. Informował też, że przewiduje 15-minutowe oświadczenia kandydatów i brak limitów czasowych na odpowiedzi.

Stępkowski wskazywał też, że osoby kandydujące mają prawo, ale nie obowiązek złożenia oświadczenia i odpowiedzi na pytania. "To oznacza, że mogą składać oświadczenia i odpowiadać na pytania, ale nie muszą. Mogą też uznać, że chcą odpowiadać tylko na wybrane pytania. To, co będzie się działo zależy w głównej mierze od kandydujących sędziów" - mówił.

Po serii odpowiedzi na pytania zgromadzenie powinno przejść do procedury głosowania. Stępkowski wyrażał oczekiwanie, że głosowanie będzie jak najbardziej transparentne. Podkreślał, że w tym celu media będą mogły obserwować przebieg procedury liczenia głosów i sporządzania protokołów.

Ze względu na zagrożenie koronawirusem uczestnicy zgromadzenia obradują jednocześnie w kilku salach SN. W każdej znajduje się telewizor z podłączonym laptopem i kamerą, między salami jest połączenie audiowizualne. W czasie głosowania członkowie komisji skrutacyjnej mają wchodzić do poszczególnych sal z urną wyborczą, aby sędziowie mogli wrzucić do niej karty.

Osoby wchodzące do budynku SN poddawane są bezdotykowemu pomiarowi temperatury. Jeśli pomiar wskaże temperaturę 37,5 st. C lub wyższą, osoba taka nie może wejść do sądu. Osoby wchodzące do sądu są też zobowiązane do dezynfekcji rąk, a środki dezynfekcyjne udostępnione są przy wejściach. W budynku sądu obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki lub przyłbicy. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ aj/
 

 

POLECANE
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

REKLAMA

Dziś w Sądzie Najwyższym kontynuacja wyłaniania kandydatów na I prezesa

Zgromadzenie sędziów Sądu Najwyższego ma w piątek kontynuować obrady, których celem jest wyłonienie pięciu kandydatów na nowego I prezesa tego sądu. Piątkowym obradom ma przewodniczyć sędzia Aleksander Stępkowski, któremu prezydent powierzył te obowiązki po rezygnacji sędziego Kamila Zaradkiewicza.
/ fot. Dariwnek, Wikipedia CC BY-SA 3.0
Sędzia Stępkowski zapewniał, że ze swej strony będzie się starał "robić wszystko, ażeby to zgromadzenie przebiegało jak najsprawniej". "Jednak jak każde obrady ciała kolegialnego, jest to współpraca licznych osób. (...) Ta współpraca nie zawsze dobrze się układa, w związku z czym nie należy mieć nierealistycznych oczekiwań" - zastrzegał w rozmowie z dziennikarzami.

Piątkowe posiedzenie, którego początek wyznaczono na godz. 10, będzie piątym dniem obrad zgromadzenia. Dotychczas obradowało ono już 8, 9, 12 i 13 maja.

Z końcem kwietnia br. zakończyła się kadencja poprzedniej I prezes SN Małgorzaty Gersdorf. Na mocy uprawnienia wynikającego z ustawy o SN, prezydent Andrzej Duda powierzył wykonywanie obowiązków I prezesa SN sędziemu Kamilowi Zaradkiewiczowi z Izby Cywilnej, którego ustawowym zobowiązaniem było zwołanie zgromadzenia sędziów.

Po trzech dniach posiedzenia sędziom udało się zakończyć etap formalny obrad i przejść do fazy wyłaniania kandydatów na nowego I prezesa SN. Kontrowersje wywołała jednak kwestia wyłonienia komisji skrutacyjnej mającej liczyć głosy oddane na poszczególnych zgłoszonych kandydatów. Przez pierwsze dwa dni obrad sędziom nie udało się wybrać tej komisji. W rezultacie 12 maja Zaradkiewicz poinformował o wyłonieniu członków komisji na podstawie dostarczonego mu protokołu głosowania z 9 maja. Grupa ponad 30 sędziów SN złożyła w zeszłym tygodniu w Kancelarii Prezydenta pismo z wnioskiem o odwołanie Zaradkiewicza.

Z kolei 13 maja sędzia Zaradkiewicz odroczył obrady i zwrócił się do prezydenta o zmianę regulaminu Sądu Najwyższego. Prezydent nie podjął decyzji o zmianie regulaminu SN. Przed tygodniem sędzia Zaradkiewicz zrezygnował z wykonywania obowiązków I prezesa SN. "Jestem głęboko zbulwersowany podważaniem kompetencji prowadzącego zgromadzenie; ignorowaniem nie tylko czynności porządkowych, lecz również licznymi zachowaniami, w tym nieprawdziwymi oskarżeniami o moje rzekome polityczne motywacje" - oświadczył wówczas Zaradkiewicz.

Po rezygnacji Zaradkiewicza prezydent powierzył wykonywanie obowiązków I prezesa sędziemu Stępkowskiemu z Izby Kontroli Nadzwyczajnej, który wyznaczył termin wznowienia obrad na 22 maja.

Jak niedawno mówił PAP sędzia Stępkowski, dotychczas formalną zgodę na udział w procedurze kandydowania na I prezesa SN wyraziło dziewięciu sędziów. Są to: Tomasz Artymiuk (Izba Karna), Leszek Bosek (Izba Kontroli Nadzwyczajnej), Tomasz Demendecki (Izba Kontroli Nadzwyczajnej), Małgorzata Manowska (Izba Cywilna), Joanna Misztal-Konecka (Izba Cywilna), Piotr Prusinowski (Izba Pracy), Marta Romańska (Izba Cywilna), Adam Tomczyński (Izba Dyscyplinarna) oraz Włodzimierz Wróbel (Izba Karna). Niejasny jest status sędziego Dariusza Zawistowskiego (Izba Cywilna). Stępkowski mówił, że sędzia Zawistowski nie złożył jeszcze oświadczenia o chęci kandydowania, którego wymaga regulamin, jednak sygnalizował chęć uczynienia tego podczas obrad zgromadzenia.

Mówiąc o planach dalszych obrad sędzia Stępkowski oceniał, że niewykluczone jest nawet ok. 700 pytań do kandydujących sędziów, gdyż pocztą elektroniczną złożonych zostało kilkadziesiąt pytań, które już przekazano kandydującym, zaś z informacji, które mają krążyć po korytarzach sądowych wynika, że sędziowie przygotowali ponadto kilkaset dodatkowych pytań. Informował też, że przewiduje 15-minutowe oświadczenia kandydatów i brak limitów czasowych na odpowiedzi.

Stępkowski wskazywał też, że osoby kandydujące mają prawo, ale nie obowiązek złożenia oświadczenia i odpowiedzi na pytania. "To oznacza, że mogą składać oświadczenia i odpowiadać na pytania, ale nie muszą. Mogą też uznać, że chcą odpowiadać tylko na wybrane pytania. To, co będzie się działo zależy w głównej mierze od kandydujących sędziów" - mówił.

Po serii odpowiedzi na pytania zgromadzenie powinno przejść do procedury głosowania. Stępkowski wyrażał oczekiwanie, że głosowanie będzie jak najbardziej transparentne. Podkreślał, że w tym celu media będą mogły obserwować przebieg procedury liczenia głosów i sporządzania protokołów.

Ze względu na zagrożenie koronawirusem uczestnicy zgromadzenia obradują jednocześnie w kilku salach SN. W każdej znajduje się telewizor z podłączonym laptopem i kamerą, między salami jest połączenie audiowizualne. W czasie głosowania członkowie komisji skrutacyjnej mają wchodzić do poszczególnych sal z urną wyborczą, aby sędziowie mogli wrzucić do niej karty.

Osoby wchodzące do budynku SN poddawane są bezdotykowemu pomiarowi temperatury. Jeśli pomiar wskaże temperaturę 37,5 st. C lub wyższą, osoba taka nie może wejść do sądu. Osoby wchodzące do sądu są też zobowiązane do dezynfekcji rąk, a środki dezynfekcyjne udostępnione są przy wejściach. W budynku sądu obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki lub przyłbicy. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ aj/
 


 

Polecane