Paulina Kosiniak-Kamysz: "Tygrys" nadal rozgrzany

Trzeba brać z nas przykład i nie przejmować się sondażami, tylko robić swoje - powiedziała Paulina Kosiniak-Kamysz, komentując niekorzystne dla jej męża Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL) sondaże poparcia. "Tygrys jest nadal rozgrzany do walki i nie zamierza się poddać" - dodała.
/ screen polsatnews.pl
Paulina Kosiniak-Kamysz była pytana w piątek w "Kropce nad i" w TVN24, jak ocenia ostatnie sondaże poparcia dla kandydatów na prezydenta, w szczególności to, że jej mąż, lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz "jest na szarym końcu" a jeszcze kilka tygodni "to w nim Andrzej Duda widział swego głównego konkurenta".

Według Pauliny Kosiniak-Kamysz wpływ na tę zmianę miała pandemia koronawirusa. "Wszyscy, którzy są poddawani tym badaniom (sondażowym) są niepewni, w jakich warunkach przyjdzie nam głosować, kiedy przede wszystkim dojdzie w końcu do wyborów prezydenckich. Każdy przeprowadzony sondaż jest naprawdę mało wiarygodny, błędny" - powiedziała.

Jak dodał, w czwartkowym badaniu Kantar była uwzględniona bardzo wysoka frekwencja wyborcza 78 procentowa, która - jak oceniła żona lidera PSL - w Polsce niestety się nie zdarza.

"zresztą od poniedziałku do piątku mamy do czynienia z ogromną rozbieżnością punktową i to nie dotyczy tylko i wyłącznie mojego męża, ale wszystkich kandydatów. W przypadku mojego męża procenty poparcia oscylują od pięciu do kilkunastu procent, więc trzeba brać z nas przykład - nie przejmować się sondażami tylko robić swoje" - powiedziała.

Nawiązując do marcowej konwencji wyborczej PSL, w trakcie której zaprosiła na scenę swego męża mówiąc "Chodź tygrysie, scena jest twoja", Paulina Kosiniak-Kamysz zapewniła, że "tygrys jest nadal rozgrzany do walki, tak jak był i nie zamierza się poddać". "Będziemy walczyć - tak, jak walczymy od samego początku - do samego końca" - dodała.

W czwartek Kantar opublikował sondaż, z którego wynika, że gdyby wybory odbyły się za dwa miesiące, to 39 proc. respondentów oddałoby głos na Andrzeja Dudę. To o 20 punktów procentowych mniej w kwietniu. Drugie miejsce zająłby Rafał Trzaskowski, na którego chce głosować 18 proc. głosów. Trzecie miejsce w rankingu uzyskał Szymona Hołownia z 15 proc. poparcia (wzrost o 8 punktów procentowych), a czwarty Krzysztof Bosak z poparciem 8 proc. badanych (wzrost o 3 punkty procentowe). Władysław Kosiniak-Kamysz uzyskał w majowym sondażu Kantar 3 proc. poparcia (spadek o 4 punkty procentowe).

Na kolejnej pozycji uplasował się Robert Biedroń (2 proc. poparcia; spadek o 3 punkty procentowe). Marek Jakubiak uzyskał poparcie 2 proc. badanych a na Stanisława Żółtka zagłosowałby mniej niż co setny badany. 1 proc. Polaków zadeklarowało wybór innego kandydata, a 12 proc. badanych nie ma jeszcze sprecyzowanych preferencji wyborczych.

Chęć udziału w wyborach prezydenckich zadeklarowało 78 proc. respondentów. W tym 52 proc. jest tego pewna, a 26 proc. jest skłonna wziąć udział. 4 proc. badanych wciąż nie wie, czy weźmie udział w nadchodzących wyborach. Badanie przeprowadzono od 18 do 19 maja na reprezentatywnej próbie 956 dorosłych mieszkańców Polski.(PAP)

autor: Marzena Kozłowska

mzk/ par/

 

POLECANE
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach pilne
Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach

Plany służb specjalnych, kwestie budżetowe oraz nominacje oficerskie mają być tematem rozmowy z prezydentem Karolem Nawrockim. Wicepremier i szef MON podkreśla, że współpraca w sprawach bezpieczeństwa to obowiązek władzy wybranej przez obywateli.

Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury

Były funkcjonariusz CBA Artur Chodziński poinformował, że złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie publikacji Wojciecha Czuchnowskiego z „Gazety Wyborczej”. Sprawa dotyczy ujawnienia informacji objętych tajemnicą śledztwa oraz danych funkcjonariusza operacyjnego służb specjalnych.

„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję, i Ukrainę, jest Donald Trump” z ostatniej chwili
„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję, i Ukrainę, jest Donald Trump”

Nowy szef dyplomacji Czech Petr Macinka powiedział w poniedziałek w rozmowie z agencją CTK, że świat zmierza w kierunku dyplomatycznego rozwiązania konfliktu na Ukrainie, co popiera również rząd czeski. Minister wyraził przekonanie, że tylko prezydent USA Donald Trump może skłonić Moskwę i Kijów do negocjacji.

Przełom dla wojska. Rakiety do Homar-K powstaną w Polsce z ostatniej chwili
Przełom dla wojska. Rakiety do Homar-K powstaną w Polsce

To przełom dla polskiego przemysłu obronnego i wojska. Po raz pierwszy precyzyjne pociski rakietowe do systemu Homar-K będą produkowane na terytorium Polski, a armia otrzyma ich ponad 10 tysięcy.

Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne z ostatniej chwili
Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne

Anthony Joshua odniósł poważne obrażenia w wypadku samochodowym w Nigerii – informuje Sky News, powołując się na lokalną policję. Według dziennika "Punch" w wypadku śmierć poniosły dwie inne osoby.

REKLAMA

Paulina Kosiniak-Kamysz: "Tygrys" nadal rozgrzany

Trzeba brać z nas przykład i nie przejmować się sondażami, tylko robić swoje - powiedziała Paulina Kosiniak-Kamysz, komentując niekorzystne dla jej męża Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL) sondaże poparcia. "Tygrys jest nadal rozgrzany do walki i nie zamierza się poddać" - dodała.
/ screen polsatnews.pl
Paulina Kosiniak-Kamysz była pytana w piątek w "Kropce nad i" w TVN24, jak ocenia ostatnie sondaże poparcia dla kandydatów na prezydenta, w szczególności to, że jej mąż, lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz "jest na szarym końcu" a jeszcze kilka tygodni "to w nim Andrzej Duda widział swego głównego konkurenta".

Według Pauliny Kosiniak-Kamysz wpływ na tę zmianę miała pandemia koronawirusa. "Wszyscy, którzy są poddawani tym badaniom (sondażowym) są niepewni, w jakich warunkach przyjdzie nam głosować, kiedy przede wszystkim dojdzie w końcu do wyborów prezydenckich. Każdy przeprowadzony sondaż jest naprawdę mało wiarygodny, błędny" - powiedziała.

Jak dodał, w czwartkowym badaniu Kantar była uwzględniona bardzo wysoka frekwencja wyborcza 78 procentowa, która - jak oceniła żona lidera PSL - w Polsce niestety się nie zdarza.

"zresztą od poniedziałku do piątku mamy do czynienia z ogromną rozbieżnością punktową i to nie dotyczy tylko i wyłącznie mojego męża, ale wszystkich kandydatów. W przypadku mojego męża procenty poparcia oscylują od pięciu do kilkunastu procent, więc trzeba brać z nas przykład - nie przejmować się sondażami tylko robić swoje" - powiedziała.

Nawiązując do marcowej konwencji wyborczej PSL, w trakcie której zaprosiła na scenę swego męża mówiąc "Chodź tygrysie, scena jest twoja", Paulina Kosiniak-Kamysz zapewniła, że "tygrys jest nadal rozgrzany do walki, tak jak był i nie zamierza się poddać". "Będziemy walczyć - tak, jak walczymy od samego początku - do samego końca" - dodała.

W czwartek Kantar opublikował sondaż, z którego wynika, że gdyby wybory odbyły się za dwa miesiące, to 39 proc. respondentów oddałoby głos na Andrzeja Dudę. To o 20 punktów procentowych mniej w kwietniu. Drugie miejsce zająłby Rafał Trzaskowski, na którego chce głosować 18 proc. głosów. Trzecie miejsce w rankingu uzyskał Szymona Hołownia z 15 proc. poparcia (wzrost o 8 punktów procentowych), a czwarty Krzysztof Bosak z poparciem 8 proc. badanych (wzrost o 3 punkty procentowe). Władysław Kosiniak-Kamysz uzyskał w majowym sondażu Kantar 3 proc. poparcia (spadek o 4 punkty procentowe).

Na kolejnej pozycji uplasował się Robert Biedroń (2 proc. poparcia; spadek o 3 punkty procentowe). Marek Jakubiak uzyskał poparcie 2 proc. badanych a na Stanisława Żółtka zagłosowałby mniej niż co setny badany. 1 proc. Polaków zadeklarowało wybór innego kandydata, a 12 proc. badanych nie ma jeszcze sprecyzowanych preferencji wyborczych.

Chęć udziału w wyborach prezydenckich zadeklarowało 78 proc. respondentów. W tym 52 proc. jest tego pewna, a 26 proc. jest skłonna wziąć udział. 4 proc. badanych wciąż nie wie, czy weźmie udział w nadchodzących wyborach. Badanie przeprowadzono od 18 do 19 maja na reprezentatywnej próbie 956 dorosłych mieszkańców Polski.(PAP)

autor: Marzena Kozłowska

mzk/ par/


 

Polecane