"Sprawa ważna, wykonanie fatalne, autor - podły". Sumliński nie zostawia suchej nitki na Latkowskim

Pisarz i dziennikarz śledczy Wojciech Sumliński zabrał głos w sprawie Sylwestra Latkowskiego w związku z wyemitowanym przez TVP filmem o pedofilii w środowisku celebrytów.
Screen
Screen / Youtube - Wojciech Sumliński
"Sprawa ważna, wykonanie fatalne, autor - podły" – stwierdził Sumliński w swoim nagraniu poświęconym filmowi Latkowskiego. Podkreślił, że podjęty temat jest ważny, jednak wykonanie dokumentu ocenił jako fatalne.
 

Pokazał w sposób absolutnie partacki historię, którą można było pokazać naprawdę uczciwie i dobrze


– ocenił Sumliński.
 

Tym tematom trzeba się przyglądać, te sprawy trzeba poruszać, ale jestem absolutnie głęboko przekonany, że postawienie na człowieka, który w swoich materiałach nie stroni od kłamstw, manipulacji i półprawd, to nie jest dobry wybór


– wyjaśnił.
 
Wojciech Sumliński ujawnił w swoim nagraniu, że sam padł ofiarą oskarżeń ze strony Sylwestra Latkowskiego, który miał zaistalować w swoim samochodzie ukrytą kamerę próbując nagrać wypowiedź Sumlińskiego, z której wynikałoby, że posiada on jakąś wiedzę na temat afery pedofilskiej i nie chce jej ujawnić. Zdaniem Sumlińskiego, Latkowski zastosował wobec niego ten sam zabieg, którym posłużył się później wobec Borysa Szyca.
 

Jak mantrę powtarzał, próbując zniszczyć kolegę, który mu pomagał, chcąc ratować swój fim: "Dlaczego bronisz pedofilów"?


– wskazał dziennikarz.




Film "Nic się nie stało" Sumliński ocenił negatywnie, jako niewnoszący nic konkretnego do sprawy badania zjawiska pedofilii wśród celebrytów.
 

W tym filmie nie ma niczego, czego już by nie ujawniono. Może jedynie jakieś drobne migawki. Ale na bazie twardych, mocnych faktów nie ma tam nic. Są to historie znane i wielokrotnie opisywane. Dołączono do tego jedynie te głośne nazwiska. Na jakiej zasadzie? - "Powiedz, co widziałeś, dlaczego nie chcesz powiedzieć?". Czy wyobrażacie sobie Państwo, żeby napisana przeze mnie i Tomasza Budzyńskiego książka o Donaldzie Tusku polegała na zadawaniu Tuskowi pytań: "Powiedz, co widziałeś, powiedz, co zrobiłeś?" Na tym polega dziennikarstwo śledcze?


– pytał retorycznie Sumliński.

Samego Latkowskiego uznał "nie za pospolitego przestępcę, ale za gangstera, który wykazał się niezwykłym okrucieństwem" i człowieka bardzo niebezpiecznego.
 

Człowiek, który wykazał się takim okrucieństwem i bestialstwem nie powinien w tej chwili uchodzić za guru


– podkreślił dziennikarz.




cwp/Youtube-Wojciech Sumliński

 

POLECANE
Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy z ostatniej chwili
Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy

Prezydent Elbląga Michał Missan wprowadził w nocy z soboty na niedzielę stan pogotowia przeciwpowodziowego, po tym jak poziom wody w rzece Elbląg przekroczył stan ostrzegawczy – poinformowały służby miasta.

Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte” Wiadomości
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte”

Władimir Putin powtórzył w sobotę, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele „drogą zbrojną”, jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze Wiadomości
Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze

Polscy turyści schodzący w sobotę Doliną Mięguszowiecką w słowackiej części Tatr usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że 21-letni Węgier utknął na skalnym filarze w rejonie Żabich Stawów – konieczna była ewakuacja z użyciem śmigłowca - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje Wiadomości
18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje

Dwóch mężczyzn podejrzanych jest o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy (Podlaskie), gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek - poinformowała w sobotę prokuratura. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani z ostatniej chwili
Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani

Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Triumfował Austriak Clemens Leitner, a drugi był jego rodak Markus Mueller.

Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia Wiadomości
Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia

W Polsce słupy świetlne to prawdziwa rzadkość, a ich obserwacja jest prawdziwą gratką dla miłośników niezwykłych zjawisk atmosferycznych.

Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy wideo
Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy

„Powstanie Wielkopolskie spotyka dwie wspaniałe polskie tradycje: tradycję pozytywistyczną i romantyczną. Tradycję ciężkiej pracy i tradycję gotowości do insurekcji i do walki. Musimy być dzisiaj, w XXI wieku tacy sami, jak oni, gotowi do ciężkiej pracy jeśli tylko to możliwe, jeśli tylko nasze bezpieczeństwo nie jest zagrożone, ale też musimy być gotowi do tego, aby mieć odwagę, gdy przychodzi konflikt, bądź wojna” - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości w 107. rocznicę Powstania Wielkopolskiego.

Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny Wiadomości
Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny

W wieku 74 lat zmarł Andrzej Paweł Wojciechowski - dziennikarz radiowy, lektor i wydawca muzyczny, przez lata związany z Polskim Radiem oraz rynkiem fonograficznym. Informację o jego śmierci przekazali współpracownicy i przyjaciele w mediach społecznościowych. Uroczystości pożegnalne odbędą się we wtorek, 30 grudnia, o godz. 17 w Piasecznie przy ul. Technicznej 2F.

Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują Wiadomości
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują

Niemieccy winiarze mają za sobą bardzo dobry rok pod względem jakości winogron, ale jednocześnie mierzą się z poważnymi problemami finansowymi. Nowy raport pokazuje, że sytuacja całej branży jest wyjątkowo trudna.

REKLAMA

"Sprawa ważna, wykonanie fatalne, autor - podły". Sumliński nie zostawia suchej nitki na Latkowskim

Pisarz i dziennikarz śledczy Wojciech Sumliński zabrał głos w sprawie Sylwestra Latkowskiego w związku z wyemitowanym przez TVP filmem o pedofilii w środowisku celebrytów.
Screen
Screen / Youtube - Wojciech Sumliński
"Sprawa ważna, wykonanie fatalne, autor - podły" – stwierdził Sumliński w swoim nagraniu poświęconym filmowi Latkowskiego. Podkreślił, że podjęty temat jest ważny, jednak wykonanie dokumentu ocenił jako fatalne.
 

Pokazał w sposób absolutnie partacki historię, którą można było pokazać naprawdę uczciwie i dobrze


– ocenił Sumliński.
 

Tym tematom trzeba się przyglądać, te sprawy trzeba poruszać, ale jestem absolutnie głęboko przekonany, że postawienie na człowieka, który w swoich materiałach nie stroni od kłamstw, manipulacji i półprawd, to nie jest dobry wybór


– wyjaśnił.
 
Wojciech Sumliński ujawnił w swoim nagraniu, że sam padł ofiarą oskarżeń ze strony Sylwestra Latkowskiego, który miał zaistalować w swoim samochodzie ukrytą kamerę próbując nagrać wypowiedź Sumlińskiego, z której wynikałoby, że posiada on jakąś wiedzę na temat afery pedofilskiej i nie chce jej ujawnić. Zdaniem Sumlińskiego, Latkowski zastosował wobec niego ten sam zabieg, którym posłużył się później wobec Borysa Szyca.
 

Jak mantrę powtarzał, próbując zniszczyć kolegę, który mu pomagał, chcąc ratować swój fim: "Dlaczego bronisz pedofilów"?


– wskazał dziennikarz.




Film "Nic się nie stało" Sumliński ocenił negatywnie, jako niewnoszący nic konkretnego do sprawy badania zjawiska pedofilii wśród celebrytów.
 

W tym filmie nie ma niczego, czego już by nie ujawniono. Może jedynie jakieś drobne migawki. Ale na bazie twardych, mocnych faktów nie ma tam nic. Są to historie znane i wielokrotnie opisywane. Dołączono do tego jedynie te głośne nazwiska. Na jakiej zasadzie? - "Powiedz, co widziałeś, dlaczego nie chcesz powiedzieć?". Czy wyobrażacie sobie Państwo, żeby napisana przeze mnie i Tomasza Budzyńskiego książka o Donaldzie Tusku polegała na zadawaniu Tuskowi pytań: "Powiedz, co widziałeś, powiedz, co zrobiłeś?" Na tym polega dziennikarstwo śledcze?


– pytał retorycznie Sumliński.

Samego Latkowskiego uznał "nie za pospolitego przestępcę, ale za gangstera, który wykazał się niezwykłym okrucieństwem" i człowieka bardzo niebezpiecznego.
 

Człowiek, który wykazał się takim okrucieństwem i bestialstwem nie powinien w tej chwili uchodzić za guru


– podkreślił dziennikarz.




cwp/Youtube-Wojciech Sumliński


 

Polecane