Aleksandra Jakubiak: Arcyważny tydzień

"A podczas wspólnego posiłku przykazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca:n«Słyszeliście o niej ode Mnie – mówił – Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym».nZapytywali Go zebrani: «Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?» Odpowiedział im: «Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi».nPo tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu". (Dz 1, 4-9)
 Aleksandra Jakubiak: Arcyważny tydzień
/ pixabay.com/papazachariasa
 

Wniebowstąpienie to taka cicha tajemnica. 
 

Łatwo tę ciszę zagadać. Budować świętobliwe obrazy, zalewać pytaniami lub wrzawą, prześlizgiwać się po tym czasie od razu w Zesłanie Ducha Świętego. A moment ów nie tylko wart jest przemyślenia, ale i głębszego przeżycia. I nie tyle chodzi mi o teologiczną refleksję, co o postawienie się z tej sytuacji.
 

Namalujmy tę historię: 

 

Wielobarwne, budzące się do życia niebo - pasy koloru miodowego, oranżu, różu,  purpury, bladego fioletu, lazuru. Ogromna przestrzeń. Bliżej - śpiewne głosy, radosne i spokojne. Tak ptaki komunikują się tylko wtedy, gdy obok nie czai się żadne niebezpieczeństwo. Pod stopami rosa i miękkie trawy, niektóre natrętne źdźbła głaszczą skórę. Rzemienie sandałów wżynają się w kostki. Na zielonej połaci łąk gromadzą się całe kępy kolorowych kwiatów. Słodko-orzeźwiający zapach pełnego rozkwitu przyrody drażni powonienie. Na języku czuć jeszcze smak zjedzonego o świcie śniadania. Ale to nie jest sielankowy obraz.
 

Apostołowie przebywali z Jezusem trzy lata. Każdy z nas zna Go inny okres czasu. Jedni kilka miesięcy, inni kilka lat, jeszcze inni kilkadziesiąt lat, niektórzy całe życie. Tak niedawno przeżywaliśmy smutek Jego śmierci, tamta cisza była oczekiwaniem na inny świt. Na radosny poranek pustego grobu. Tego rana jesteśmy na łące, by się pożegnać. By Go wypuścić z rąk, by zwalczyć pokusę zatrzymania. Wsłuchajmy się we własne serce, co ono mówi wtedy, gdy Jezus jeszcze jest wśród nas i potem kiedy już odejdzie. Pozwólmy sobie doświadczyć tego rozstania. Dajmy sobie szansę zadać Mu ostatnie pytania, popatrzeć jak stoi, mówi, idzie, patrzy. Przede wszystkim jak patrzy. Powiedzmy Mu, co rodzi się z nas na myśl o tym, że odchodzi do Ojca.
 

Jezus mówił do uczniów, aby nie przemieszczali się, tylko czekali na wypełnienie obietnicy Ojca. Czeka nas zatem tydzień wiary, tydzień budowania w sobie przestrzeni zaufania i tydzień słuchania odpowiedzi na pytanie o własne imię i własną misję.
 

„Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami:

«Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata»” (Mt 28, 18-20).
 


Oczywiście, żyjemy w czasie widzialnego Kościoła, dla nas ten tydzień będzie także tym, czym nie mógł być dla apostołów - będzie czasem doświadczania działania Ducha Świętego, będzie czasem Jezusa w sakramentach i słowie. Dajmy jednak Bogu szansę poprowadzić nas w kierunku umacniania ufności. A nade wszystko, pozwólmy Bogu nadać naszemu istnieniu nowy sens - Jezus uczniów posyła. Jak jednak możemy wiedzieć, do czego jesteśmy konkretnie przez Niego posłani, jeśli nie usłyszymy tego w sercu od Boga? Dajmy sobie ten arcyważny tydzień na takie dostrojenie się do fali, na której On mówi, by usłyszeć jak  - w sensie jakim imieniem - się do nas zwraca i gdzie widz naszą ścieżkę głoszenia Jego królestwa. Poznamy to po wyzwalającej radości i werwie, jakie ogarną nas, gdy ją sobie uświadomimy.
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Będzie zimno. Oto, co czeka nas w najbliższych dniach z ostatniej chwili
Będzie zimno. Oto, co czeka nas w najbliższych dniach

Przez następny tydzień w Polsce będzie zimno, zawita pogoda typowa bardziej dla przedwiośnia niż wiosny bliskiej lata. Znowu wystąpią opady śniegu, deszczu ze śniegiem, a w nocy będą przymrozki – poinformowała Ewa Łapińska, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Taniej się nie da? Za taką cenę ekoaktywiści wynajmują od ratusza lokal w centrum Warszawy z ostatniej chwili
Taniej się nie da? Za taką cenę ekoaktywiści wynajmują od ratusza lokal w centrum Warszawy

Warszawski radny Prawa i Sprawiedliwości zapytał władze Warszawy, czy prawdą jest, że Fundacja Aktywizmu Klimatycznego, z którą mają być powiązani ekoaktywiści z organizacji Ostatnie Pokolenie na preferencyjnych warunkach wynajmuje lokal przy ul. Kruczej w centrum Warszawy – pisze portal wPolityce.pl i publikuje dokumenty.

O tym rozmawiali Andrzej Duda z Donaldem Trumpem. Sztab Trumpa zdradził szczegóły z ostatniej chwili
O tym rozmawiali Andrzej Duda z Donaldem Trumpem. Sztab Trumpa zdradził szczegóły

Prezydent Andrzej Duda i były przywódca USA Donald Trump omówili w środę polską propozycję dotyczącą przeznaczania przez kraje członkowskie NATO 3 proc. PKB na obronność; rozmawiano też m.in. o rosyjskiej inwazji na Ukrainę – przekazał w czwartek sztab Trumpa.

z ostatniej chwili
5 nietypowych problemów wykrytych podczas odbiorów technicznych, które mogą cię zaskoczyć

Kupno nowego mieszkania lub domu to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu wielu osób. Decyzja ta wiąże się z ogromnymi emocjami i oczekiwaniami, ale również z koniecznością dokładnego sprawdzenia stanu technicznego nieruchomości. Właśnie dlatego coraz więcej osób decyduje się na skorzystanie z profesjonalnych odbiorów technicznych, które mogą ujawnić ukryte wady i problemy, niewidoczne dla przeciętnego kupującego.

Niemcy kombinują ws. emisji szkodliwych substancji przez rafinerię Schwedt przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Niemcy kombinują ws. emisji szkodliwych substancji przez rafinerię Schwedt przy granicy z Polską

„Niemcy znów nie dotrzymali słowa w sprawie przekazania danych o emisjach dwutlenku siarki (SO2) w rafinerii [Schwedt]” – informuje na platformie X publicystka specjalizująca się w tematyce niemieckiej red. Aleksandra Fedorska. 

Anna Lewandowska ogłosiła radosną nowinę z ostatniej chwili
Anna Lewandowska ogłosiła radosną nowinę

Anna Lewandowska w najnowszym wywiadzie podzieliła się radosną wiadomością.

Szydło: Zielony Ład zarzyna europejski przemysł z ostatniej chwili
Szydło: Zielony Ład zarzyna europejski przemysł

„Zielony Ład powoli – ale coraz szybciej – zarzyna europejski przemysł i rolnictwo” – pisze w mediach społecznościowych była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.

Burza w Polsacie. Uczestniczka rezygnuje z „Tańca z gwiazdami” z ostatniej chwili
Burza w Polsacie. Uczestniczka rezygnuje z „Tańca z gwiazdami”

Na trzy dni przed kolejnym odcinkiem „Tańca z gwiazdami” jedna z uczestniczek ogłosiła, że rezygnuje z dalszego uczestnictwa w programie.

Potężny wzrost czynszów w Berlinie z ostatniej chwili
Potężny wzrost czynszów w Berlinie

Berlin odnotowuje największy wzrost czynszów spośród najważniejszych niemieckich miast – informuje lokalna niemiecka rozgłośnia RBB24.

„Tusk kompromituje von der Leyen i politykę obrony praworządności” Wiadomości
„Tusk kompromituje von der Leyen i politykę obrony praworządności”

Wbrew zapowiedziom i wskazaniom większości sondaży Prawo i Sprawiedliwość wygrało na poziomie sejmików wybory samorządowe. Polityka Donalda Tuska nie spowodowała wzrostu popularności koalicji 13 grudnia.

REKLAMA

Aleksandra Jakubiak: Arcyważny tydzień

"A podczas wspólnego posiłku przykazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca:n«Słyszeliście o niej ode Mnie – mówił – Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym».nZapytywali Go zebrani: «Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?» Odpowiedział im: «Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi».nPo tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu". (Dz 1, 4-9)
 Aleksandra Jakubiak: Arcyważny tydzień
/ pixabay.com/papazachariasa
 

Wniebowstąpienie to taka cicha tajemnica. 
 

Łatwo tę ciszę zagadać. Budować świętobliwe obrazy, zalewać pytaniami lub wrzawą, prześlizgiwać się po tym czasie od razu w Zesłanie Ducha Świętego. A moment ów nie tylko wart jest przemyślenia, ale i głębszego przeżycia. I nie tyle chodzi mi o teologiczną refleksję, co o postawienie się z tej sytuacji.
 

Namalujmy tę historię: 

 

Wielobarwne, budzące się do życia niebo - pasy koloru miodowego, oranżu, różu,  purpury, bladego fioletu, lazuru. Ogromna przestrzeń. Bliżej - śpiewne głosy, radosne i spokojne. Tak ptaki komunikują się tylko wtedy, gdy obok nie czai się żadne niebezpieczeństwo. Pod stopami rosa i miękkie trawy, niektóre natrętne źdźbła głaszczą skórę. Rzemienie sandałów wżynają się w kostki. Na zielonej połaci łąk gromadzą się całe kępy kolorowych kwiatów. Słodko-orzeźwiający zapach pełnego rozkwitu przyrody drażni powonienie. Na języku czuć jeszcze smak zjedzonego o świcie śniadania. Ale to nie jest sielankowy obraz.
 

Apostołowie przebywali z Jezusem trzy lata. Każdy z nas zna Go inny okres czasu. Jedni kilka miesięcy, inni kilka lat, jeszcze inni kilkadziesiąt lat, niektórzy całe życie. Tak niedawno przeżywaliśmy smutek Jego śmierci, tamta cisza była oczekiwaniem na inny świt. Na radosny poranek pustego grobu. Tego rana jesteśmy na łące, by się pożegnać. By Go wypuścić z rąk, by zwalczyć pokusę zatrzymania. Wsłuchajmy się we własne serce, co ono mówi wtedy, gdy Jezus jeszcze jest wśród nas i potem kiedy już odejdzie. Pozwólmy sobie doświadczyć tego rozstania. Dajmy sobie szansę zadać Mu ostatnie pytania, popatrzeć jak stoi, mówi, idzie, patrzy. Przede wszystkim jak patrzy. Powiedzmy Mu, co rodzi się z nas na myśl o tym, że odchodzi do Ojca.
 

Jezus mówił do uczniów, aby nie przemieszczali się, tylko czekali na wypełnienie obietnicy Ojca. Czeka nas zatem tydzień wiary, tydzień budowania w sobie przestrzeni zaufania i tydzień słuchania odpowiedzi na pytanie o własne imię i własną misję.
 

„Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami:

«Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata»” (Mt 28, 18-20).
 


Oczywiście, żyjemy w czasie widzialnego Kościoła, dla nas ten tydzień będzie także tym, czym nie mógł być dla apostołów - będzie czasem doświadczania działania Ducha Świętego, będzie czasem Jezusa w sakramentach i słowie. Dajmy jednak Bogu szansę poprowadzić nas w kierunku umacniania ufności. A nade wszystko, pozwólmy Bogu nadać naszemu istnieniu nowy sens - Jezus uczniów posyła. Jak jednak możemy wiedzieć, do czego jesteśmy konkretnie przez Niego posłani, jeśli nie usłyszymy tego w sercu od Boga? Dajmy sobie ten arcyważny tydzień na takie dostrojenie się do fali, na której On mówi, by usłyszeć jak  - w sensie jakim imieniem - się do nas zwraca i gdzie widz naszą ścieżkę głoszenia Jego królestwa. Poznamy to po wyzwalającej radości i werwie, jakie ogarną nas, gdy ją sobie uświadomimy.
 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe