[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Nowe rozdanie

Dosłownie z dnia na dzień spora część opozycji przestała obawiać się udziału w wyborach parlamentarnych. Wystarczyło, że pojawiła się możliwość podmiany kandydata i fraza o „śmiercionośnych kopertach” trafiła tam, gdzie jej miejsce.
 [Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Nowe rozdanie
/ screen yt
Obecne zabiegi polegają na narzuceniu pozostałym kandydatom tych samych warunków, jakie stoją przed Rafałem Trzaskowskim. Na przykład ponownego zbierania podpisów, oczywiście w imię demokracji i równych szans dla wszystkich – jakby mogło być inaczej! Wątpliwe, by ta narracja zdobyła poparcie nie tylko Zjednoczonej Prawicy, ale i pozostałej części parlamentarnej opozycji. To nie ten etap, by parlamentarzyści z PSL-u, Lewicy czy sympatycy Szymona Hołowni działali na niekorzyść swoich kandydatów, wspierając akcję windowania na szczyt notowań Rafała Trzaskowskiego. Bo choć ostatecznym celem opozycji jest ustrzelenie Andrzeja Dudy, to przed pierwszą turą wyborów opozycyjni kandydaci będą walczyli między sobą. Nie przewiduję, by był to Wersal.

Największym przegranym wycofania kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej nie tyle jest ona sama, bo tu ujęła kulturą i godnością, co Radosław Sikorski. Po latach głośnych i bezpardonowych szarż ciągle wydaje się w Platformie obcym ciałem. Za parę lat znów zapewne oświadczy, że wybór Trzaskowskiego był ustawiony. Szpilę wbiła mu nawet Manuela Gretkowska, która napisała, że woli Trzaskowskiego od Sikorskiego dlatego, że ten pierwszy „nie będzie łamał opłatków i sumienia”. Gdyby R. Trzaskowski wygrał wybory, zabrałby ze sobą Agatę Diduszko-Zyglewską? Ta lewicowa działaczka, warszawska radna, jest m.in. członkiem Rady Kobiet przy Prezydencie m.st. Warszawy, a jej najgłośniejszą akcją był protest przeciwko organizowaniu przez magistrat spotkań wigilijnych, bo tam „są przemowy osób duchownych i modlitwa”. Polska to jednak nie tylko Warszawa. Polacy jak łamali się opłatkiem, tak będą dalej to czynili, i ani pani Diduszko-Zyglewska, ani Manuela Gretkowska tego nie zmienią. Władysław Teofil Bartoszewski szanse kandydata Koalicji Obywatelskiej na prowincji ocenił na 0 procent. Nie można wykluczyć, że sztabowcy przemodelują przekaz i w kolejnej kampanijnej odsłonie R. Trzaskowski jawić się będzie jako chadecki polityk głęboko przywiązany do tradycyjnych wartości. A rekomendacja Manueli Gretkowskiej, że jest on prezydentem jej marzeń? Pisarka wyjaśnia, że zasłużył na jej uznanie zdjęciem, na którym pozuje na tle swojego księgozbioru. To było kilka lat temu, „kiedy pozowanie na tle książek oraz inteligencja były bardziej wstydliwe od syfu”, pisze Gretkowska. Jakby to ująć: lepiej czytać książki, niż się fotografować na ich tle. A co do syfu, to i dawniej, i teraz w dobrym towarzystwie uważany jest za wstydliwą przypadłość.
 
 
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Nowe rozdanie

Dosłownie z dnia na dzień spora część opozycji przestała obawiać się udziału w wyborach parlamentarnych. Wystarczyło, że pojawiła się możliwość podmiany kandydata i fraza o „śmiercionośnych kopertach” trafiła tam, gdzie jej miejsce.
 [Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Nowe rozdanie
/ screen yt
Obecne zabiegi polegają na narzuceniu pozostałym kandydatom tych samych warunków, jakie stoją przed Rafałem Trzaskowskim. Na przykład ponownego zbierania podpisów, oczywiście w imię demokracji i równych szans dla wszystkich – jakby mogło być inaczej! Wątpliwe, by ta narracja zdobyła poparcie nie tylko Zjednoczonej Prawicy, ale i pozostałej części parlamentarnej opozycji. To nie ten etap, by parlamentarzyści z PSL-u, Lewicy czy sympatycy Szymona Hołowni działali na niekorzyść swoich kandydatów, wspierając akcję windowania na szczyt notowań Rafała Trzaskowskiego. Bo choć ostatecznym celem opozycji jest ustrzelenie Andrzeja Dudy, to przed pierwszą turą wyborów opozycyjni kandydaci będą walczyli między sobą. Nie przewiduję, by był to Wersal.

Największym przegranym wycofania kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej nie tyle jest ona sama, bo tu ujęła kulturą i godnością, co Radosław Sikorski. Po latach głośnych i bezpardonowych szarż ciągle wydaje się w Platformie obcym ciałem. Za parę lat znów zapewne oświadczy, że wybór Trzaskowskiego był ustawiony. Szpilę wbiła mu nawet Manuela Gretkowska, która napisała, że woli Trzaskowskiego od Sikorskiego dlatego, że ten pierwszy „nie będzie łamał opłatków i sumienia”. Gdyby R. Trzaskowski wygrał wybory, zabrałby ze sobą Agatę Diduszko-Zyglewską? Ta lewicowa działaczka, warszawska radna, jest m.in. członkiem Rady Kobiet przy Prezydencie m.st. Warszawy, a jej najgłośniejszą akcją był protest przeciwko organizowaniu przez magistrat spotkań wigilijnych, bo tam „są przemowy osób duchownych i modlitwa”. Polska to jednak nie tylko Warszawa. Polacy jak łamali się opłatkiem, tak będą dalej to czynili, i ani pani Diduszko-Zyglewska, ani Manuela Gretkowska tego nie zmienią. Władysław Teofil Bartoszewski szanse kandydata Koalicji Obywatelskiej na prowincji ocenił na 0 procent. Nie można wykluczyć, że sztabowcy przemodelują przekaz i w kolejnej kampanijnej odsłonie R. Trzaskowski jawić się będzie jako chadecki polityk głęboko przywiązany do tradycyjnych wartości. A rekomendacja Manueli Gretkowskiej, że jest on prezydentem jej marzeń? Pisarka wyjaśnia, że zasłużył na jej uznanie zdjęciem, na którym pozuje na tle swojego księgozbioru. To było kilka lat temu, „kiedy pozowanie na tle książek oraz inteligencja były bardziej wstydliwe od syfu”, pisze Gretkowska. Jakby to ująć: lepiej czytać książki, niż się fotografować na ich tle. A co do syfu, to i dawniej, i teraz w dobrym towarzystwie uważany jest za wstydliwą przypadłość.
 
 
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe