Zostawili przy drodze 26 tysięcy litrów toksycznych substancji. Są już w rękach policji

Dolnośląscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy zostawili na polnej drodze w powiecie trzebnickim 26 tysiąclitrowych zbiorników zawierających ciecz ropopochodną oraz inne toksyczne substancje.
/ Pixabay.com
O zbiornikach zawierających chemikalia, które zostały pozostawione na polnej drodze, policję zawiadomił jeden z okolicznych mieszkańców. "Na miejsce zostały skierowane trzy zastępy oraz jednostka chemiczna Straży Pożarnej, biegły z zakresu ochrony środowiska, pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz przedstawiciele Gminy Zawonia i Starostwa Powiatowego w Trzebnicy" - poinformował we wtorek PAP pełniący obowiązki rzecznika Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu nadkom. Kamil Rynkiewicz.

Strażacy przepompowali niebezpieczne substancję do innych zbiorników oraz zabezpieczyli grunt, ponieważ cześć chemikaliów była rozlana.

Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch mężczyzny. "Dwaj mieszkańcy powiatu oleśnickiego wywieźli i porzucili nocną zbiorniki z chemikaliami" - powiedział Rynkiewicz.

Dodał, że mężczyznom postawiono zarzuty przewożenia oraz składowania odpadów w sposób, w który mogło to zagrozić życiu, zdrowiu człowieka lub środowisku. Grozi mi do 5 lat więzienia.(PAP)

autor: Piotr Doczekalski

pdo/ aj/

 

POLECANE
Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze Wiadomości
Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Piotr Żyła był siódmy, Maciej Kot - 14., Paweł Wąsek - 25., a Kamil Stoch - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Drugi był Japończyk Ryoyu Kobayashi, który prowadził po pierwszej serii.

Spadła kilkaset metrów spod szczytu Rysów i przeżyła. Ratownik TOPR: To cud Wiadomości
Spadła kilkaset metrów spod szczytu Rysów i przeżyła. Ratownik TOPR: To cud

Turystka, która spadła około 400 metrów ze stromego odcinka Rysów, przeżyła i doznała jedynie niegroźnych obrażeń. Ratownicy TOPR mówią wprost o cudownym ocaleniu.

Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy Wiadomości
Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy

Środowisko teatralne i filmowe pożegnało jednego ze swoich zasłużonych twórców. 6 grudnia 2025 roku zmarł Romuald Michalewski - aktor od lat związany z wieloma scenami w całej Polsce. Informację o jego odejściu przekazał portal e-teatr.pl.

Szczyt w Londynie bez udziału Polski. Błaszczak ostro o Tusku Pozycja Polski jest katastrofalna pilne
Szczyt w Londynie bez udziału Polski. Błaszczak ostro o Tusku "Pozycja Polski jest katastrofalna"

Brak zaproszenia Donalda Tuska na londyńskie rozmowy o Ukrainie ponownie wywołało polityczną burzę. Politycy PiS oceniają, że pomijanie Polski w kluczowych spotkaniach to dowód na gwałtowne osłabienie pozycji rządu na arenie międzynarodowej.

Nowy mistrz świata w Formule 1 z ostatniej chwili
Nowy mistrz świata w Formule 1

Lando Norris został po raz pierwszy w karierze mistrzem świata Formuły 1, kończąc sezon trzecim miejscem w wyścigu o Grand Prix Abu Zabi. Zwyciężył Max Verstappen, a drugi linię mety minął Oscar Piastri.

Czekasz na paczkę? Uważaj na taką wiadomość z ostatniej chwili
Czekasz na paczkę? Uważaj na taką wiadomość

CERT Polska ostrzega przed nową kampanią phishingową, w której oszuści podszywają się pod firmę kurierską DHL.

Rząd wraca do ustawy o kryptoaktywach. Berek: „Weto nie zmieni naszej determinacji” polityka
Rząd wraca do ustawy o kryptoaktywach. Berek: „Weto nie zmieni naszej determinacji”

Rząd zapowiada szybki powrót do prac nad ustawą o kryptoaktywach, mimo że Sejm nie odrzucił prezydenckiego weta. Minister Maciej Berek podkreśla, że regulacje są konieczne, bo "rynek obejmuje dziś już około 3 mln Polaków", a Donald Tusk jeszcze w piątek zapowiedział, że rząd będzie przekonywać prezydenta oraz opozycję do poparcia ustawy.

Znany polski serial wraca na antenę. Gratka dla fanów Wiadomości
Znany polski serial wraca na antenę. Gratka dla fanów

„Rodzinka.pl” ponownie wróci na antenę TVP 2. Telewizja Polska potwierdziła, że widzowie zobaczą kolejne odcinki w wiosennej ramówce. Oznacza to dalszy ciąg historii rodziny Boskich, której losy śledziły przez lata miliony widzów.

Kibice ŁKS Łódź zaprezentowali oprawę, która nie została wpuszczona na Stadion Narodowy z ostatniej chwili
Kibice ŁKS Łódź zaprezentowali oprawę, która nie została wpuszczona na Stadion Narodowy

W niedzielę kibice ŁKS-u Łódź zaprezentowali patriotyczną oprawę, która nie została wpuszczona na Stadion Narodowy podczas meczu reprezentacji Polski z Holandią.

Zostawił partnerkę pod szczytem i zwlekał z wezwaniem służb. Kobieta zamarzła Wiadomości
Zostawił partnerkę pod szczytem i zwlekał z wezwaniem służb. Kobieta zamarzła

Austriacka prokuratura zarzuca 36-latkowi rażące zaniedbania podczas styczniowej wyprawy na Grossglockner. Według śledczych mężczyzna zostawił wyczerpaną partnerkę na wysokości zaledwie 50 metrów od szczytu, nie udzielił jej ochrony i zbyt późno wezwał pomoc.

REKLAMA

Zostawili przy drodze 26 tysięcy litrów toksycznych substancji. Są już w rękach policji

Dolnośląscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy zostawili na polnej drodze w powiecie trzebnickim 26 tysiąclitrowych zbiorników zawierających ciecz ropopochodną oraz inne toksyczne substancje.
/ Pixabay.com
O zbiornikach zawierających chemikalia, które zostały pozostawione na polnej drodze, policję zawiadomił jeden z okolicznych mieszkańców. "Na miejsce zostały skierowane trzy zastępy oraz jednostka chemiczna Straży Pożarnej, biegły z zakresu ochrony środowiska, pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz przedstawiciele Gminy Zawonia i Starostwa Powiatowego w Trzebnicy" - poinformował we wtorek PAP pełniący obowiązki rzecznika Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu nadkom. Kamil Rynkiewicz.

Strażacy przepompowali niebezpieczne substancję do innych zbiorników oraz zabezpieczyli grunt, ponieważ cześć chemikaliów była rozlana.

Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch mężczyzny. "Dwaj mieszkańcy powiatu oleśnickiego wywieźli i porzucili nocną zbiorniki z chemikaliami" - powiedział Rynkiewicz.

Dodał, że mężczyznom postawiono zarzuty przewożenia oraz składowania odpadów w sposób, w który mogło to zagrozić życiu, zdrowiu człowieka lub środowisku. Grozi mi do 5 lat więzienia.(PAP)

autor: Piotr Doczekalski

pdo/ aj/


 

Polecane