"Jeśli podpisy były zbierane wcześniej..." PKW podjęła decyzję ws. wzorów kart

PKW podjęła uchwały dotyczące m.in. wzorów kart do głosowania w kraju oraz za granicą - poinformował w środę szef PKW Sylwester Marciniak. Poinformował też o możliwości głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich zarządzonych na 28 czerwca.
 "Jeśli podpisy były zbierane wcześniej..." PKW podjęła decyzję ws. wzorów kart
/ screen YouTube Rzeczpospolita TV
"Podjęliśmy szereg uchwał dotyczących m.in. takich kwestii jak wzór karty do głosowania w kraju, druga uchwała dotycząca karty do głosowania za granicą" - powiedział dziennikarzom Marciniak. Jak dodał chodzi też m.in. o kwestie wzorów protokołów obwodowych komisji wyborczych i określenia właściwości miejscowych okręgowych komisji wyborczych. W sumie PKW przyjęła - jak podsumował - dziewięć stanowisk i pięć uchwał. "A przed nami jeszcze jest co najmniej dwa, trzy razy tyle do podjęcia" - dodał.

Odnosząc się do wzoru kart do głosowania Marciniak zaznaczył, że PKW w tej sprawie wróciła do uchwał z lutego br., które - jak mówił - są aktualne, doprecyzowując w nich kwestię możliwości głosowania korespondencyjnego.

Szef PKW zaznaczył, że informacje m.in. dla kandydatów na prezydenta, ich komitetów wyborczych oraz dla samych wyborców są obecnie zamieszczane na stronach internetowych Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowego Biura Wyborczego.

"Publikowane są informacje dotyczące takich kwestii jak chociażby biernego i czynnego prawa wyborczego, komunikat o liczbie wyborców, dlatego że ta liczba wyborców jest zawsze określona na poprzedni kwartał, czyli na dzień 31 marca br. Tutaj niestety cały czas ta liczba wyborców ulega zmniejszeniu, to już jest 29 milionów, niespełna 900 tysięcy osób" - mówił Marciniak.

Przypomniał także o możliwości głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich. "Przypominam, że ustawa z 2 czerwca (o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta RP) wprowadziła możliwość głosowania korespondencyjnego. Każdy z wyborców, niezależnie od stanu zdrowia i od wieku, może wybrać możliwość oddania głosu otrzymując pakiet wyborczy i oddając następnie wypełnioną kartę głosowania" - podkreślił.

Szef PKW dodał, że zarejestrowane w wyborach na 10 maja komitety wyborcze i 10 kandydatów na prezydenta mogą ponowić chęć udziału w wyborach w dniu 28 czerwca. "I jest wreszcie ta nowa droga dla tych osób, które chcą uczestniczyć w wyborach w dniu 28 czerwca: komitety wyborcze do piątku (5 czerwca) do godz. 16.15, czyli w godzinach urzędowania Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowego Biura Wyborczego, mogą złożyć zawiadomienie wraz z listami poparcia (dla komitetu). Jeżeli chodzi o komitet wyborczy to jest to kwestia 1000 podpisów" - powiedział Marciniak.

"Natomiast do środy (10 czerwca, także do godz. 16.15) mogą kandydaci złożyć listy poparcia, ale w tym momencie to już jest kwestia, co zresztą wynika i z Konstytucji i z Kodeksu wyborczego, chodzi o liczbę co najmniej 100 tysięcy prawidłowo złożonych podpisów ze strony wyborców" - zaznaczył.

Szef PKW dodał, że podpisy pod kandydaturą na prezydenta można zbierać po opublikowaniu w środę 3 czerwca w Dzienniku Ustaw postanowienia marszałka Sejmu ws. wyborów. "Jeżeli były zbierane podpisy (wcześniej, przed publikacją postanowienia), to już ten kandydat i ewentualnie komitet wyborczy nie powinni w ogóle tego typu podpisów przekładać do Krajowego Biura Wyborczego" - podkreślił Marciniak.

Dodał, że choć istnieją możliwości zakwestionowania list poparcia, które budzą uzasadnione wątpliwości, to jednak kwestia ta powinna być w przyszłości uregulowana. "Bo zawsze mamy wątpliwości, kiedy złożone były te podpisy, w jakim terminie. Bo jeżeli nie ma daty złożenia podpisu, jeżeli na tym wykazie nie ma nazwiska osoby, która zbiera te podpisy, to siłą rzeczy PKW nie ma możliwości weryfikacji takiej zupełnej" - wyjaśnił.

Marciniak zwrócił także uwagę na wyjątkowo krótki kalendarz wyborczy. "Wybory w normalnym trybie jak się odbywają to jest między 100 a 75 dniem przed zakończeniem kadencji urzędującego prezydenta, czyli minimum to jest 75 dni. W przypadku opróżnienia urzędu, chociażby jak w 2010 roku, to ten kalendarz wyborczy liczył 60 dni. Natomiast w tej chwili, biorąc pod uwagę datę 6 sierpnia i być może konieczność zorganizowania ponownego głosowania, biorąc pod uwagę kwestię stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyborów, ten termin 28 czerwca to de facto jest 25 dni" - zauważył.

"Nie tylko kandydaci, komitety wyborcze mają skrócony kalendarz, ale również Państwowa Komisja Wyborcza i Krajowe Biuro Wyborcze. To, co było normalnie zrobione przez okres trzech czy dwóch miesięcy, to w tej chwili musimy wykonać w ciągu niespełna miesiąca" - dodał Marciniak.

W środę po południu w Dzienniku Ustaw opublikowane zostało postanowienia marszałek Sejmu Elżbiety Witek ws. zarządzenia wyborów prezydenckich na 28 czerwca. Obowiązuje już kalendarz wyborczy, z którego wynika, że do 5 czerwca będzie można utworzyć nowy komitet wyborczy, do 10 czerwca zgłosić nowych kandydatów w wyborach, a do 21 czerwca PKW będzie mogła wydać uchwałę o organizacji na terenie gminy lub jej części wyborów wyłącznie korespondencyjnych gdyby pogorszyła się tam sytuacja epidemiczna. Kampania wyborcza zakończy się 26 czerwca o godz. 24.00. Głosowanie będzie odbywać się 28 czerwca w godzinach 7-21.

Ustawa o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na prezydenta RP zarządzonych w 2020 r. weszła w życie we wtorek. Przewiduje ona, że głosowanie odbędzie się metodą mieszaną – w lokalach wyborczych oraz dla chętnych – korespondencyjnie. Choć ustawa zakłada możliwość ponownej rejestracji kandydatów, którzy mieli wziąć udział w wyborach prezydenckich 10 maja (bez konieczności ponownego zbierania podpisów poparcia), to daje też prawo startu nowym kandydatom. (PAP)

nno/ par/

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
„Rosja zabija cywilów!”. Doszło do ataków na dzielnice mieszkalne z ostatniej chwili
„Rosja zabija cywilów!”. Doszło do ataków na dzielnice mieszkalne

Co najmniej cztery osoby cywilne zginęły w wyniku ataków, dokonanych przez wojska Rosji na wschodzie i południu Ukrainy w ciągu ostatniej doby – doniosły wojskowe władze obwodowe w opublikowanych we wtorek rano raportach.

Rzekomy prokurator krajowy się odgraża: „Nie obejdzie się bez dyscyplinarek” z ostatniej chwili
Rzekomy prokurator krajowy się odgraża: „Nie obejdzie się bez dyscyplinarek”

Rzekomy prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w „Rzeczpospolitej”, że nie obędzie się bez wyciągnięcia konsekwencji służbowych w stosunku do prokuratorów, którzy przez ostatnie lata podejmowali decyzje, kierując się interesami innymi niż wskazania procedury karnej i niezależność służby prokuratorskiej.

Mirosławiec: Awaryjne lądowanie amerykańskiego drona bojowego. Generał: „To Rosjanie” z ostatniej chwili
Mirosławiec: Awaryjne lądowanie amerykańskiego drona bojowego. Generał: „To Rosjanie”

Jak donosi Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, 18 marca po godz. 23 w okolicach Mirosławca doszło do awaryjnego lądowania bezzałogowego statku powietrznego Sił Zbrojnych USA, który wykonywał loty w polskiej przestrzeni powietrznej.

Gen. Wiesław Kukuła: Rosja przygotowuje się do konfliktu z NATO z ostatniej chwili
Gen. Wiesław Kukuła: Rosja przygotowuje się do konfliktu z NATO

– Rosja przygotowuje się do konfliktu z NATO, z pełną świadomością tego, że Sojusz jest strukturą obronną – powiedział szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła.

Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci Wiadomości
Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci

Urodzony 23.06.1919 r. w Bestwinie pow. bielski, syn Franciszka i Anny z d. Bolek, zamieszkały w tej miejscowości. Mając szesnaście lat – w 1935 r., rozpoczął pracę zarobkową jako pomocnik a następnie samodzielny pracownik w cegielni. Podczas okupacji hitlerowskiej, w styczniu 1940 r. wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec – Brandenburg Hawel. W lipcu 1941 r. uciekł z miejsca przymusowego zatrudnienia i wrócił do Bestwiny, gdzie w październiku tegoż roku jako uciekinier został aresztowany przez policję niemiecką.

Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny z ostatniej chwili
Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny

Czy Polsce grozi wojna? – Trzeba się szykować – twierdzi gen. Rajmund Andrzejczak, były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w „Gościu Wydarzeń” na antenie Polsat News.

Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach

– Agnieszka Romaszewska-Guzy stworzyła wspaniałą instytucję. (…) Takie mafijno-ubeckie metody są masowo stosowane wobec niezależnych dyrektorów instytucji, które nie zostały opanowane przez obecną władzę. Ten szantaż i to przekupstwo mają miejsce – twierdzi były minister kultury Piotr Gliński.

Paweł Jędrzejewski: Trzy przyczyny, dla których aż 30% młodych amerykańskich kobiet identyfikuje się jako LGBTQ Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Trzy przyczyny, dla których aż 30% młodych amerykańskich kobiet identyfikuje się jako LGBTQ

W zeszłym tygodniu Instytut Gallupa ogłosił wyniki badań, które ujawniają wielką zmianę w społeczeństwie amerykańskim. Wszyscy są zgodni, że jest to kolosalna zmiana, wręcz rewolucyjna, pozostaje jedynie kwestią interpretacji i sporu, na czym ta zmiana naprawdę polega i o czym świadczy.

Sutryk zakazał organizacji protestów rolników we Wrocławiu z ostatniej chwili
Sutryk zakazał organizacji protestów rolników we Wrocławiu

„Wydałem cztery decyzje zakazujące organizacji protestów rolniczych na terenie administracyjnym Wrocławia” – poinformował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Putin przegrał wybory w Polsce z ostatniej chwili
Putin przegrał wybory w Polsce

Polska jest jednym z krajów, gdzie Władimir Putin przegrał zakończone w niedzielę trzydniowe wybory prezydenckie w Rosji – wynika z informacji podanej przez rosyjski niezależny portal Meduza.

REKLAMA

"Jeśli podpisy były zbierane wcześniej..." PKW podjęła decyzję ws. wzorów kart

PKW podjęła uchwały dotyczące m.in. wzorów kart do głosowania w kraju oraz za granicą - poinformował w środę szef PKW Sylwester Marciniak. Poinformował też o możliwości głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich zarządzonych na 28 czerwca.
 "Jeśli podpisy były zbierane wcześniej..." PKW podjęła decyzję ws. wzorów kart
/ screen YouTube Rzeczpospolita TV
"Podjęliśmy szereg uchwał dotyczących m.in. takich kwestii jak wzór karty do głosowania w kraju, druga uchwała dotycząca karty do głosowania za granicą" - powiedział dziennikarzom Marciniak. Jak dodał chodzi też m.in. o kwestie wzorów protokołów obwodowych komisji wyborczych i określenia właściwości miejscowych okręgowych komisji wyborczych. W sumie PKW przyjęła - jak podsumował - dziewięć stanowisk i pięć uchwał. "A przed nami jeszcze jest co najmniej dwa, trzy razy tyle do podjęcia" - dodał.

Odnosząc się do wzoru kart do głosowania Marciniak zaznaczył, że PKW w tej sprawie wróciła do uchwał z lutego br., które - jak mówił - są aktualne, doprecyzowując w nich kwestię możliwości głosowania korespondencyjnego.

Szef PKW zaznaczył, że informacje m.in. dla kandydatów na prezydenta, ich komitetów wyborczych oraz dla samych wyborców są obecnie zamieszczane na stronach internetowych Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowego Biura Wyborczego.

"Publikowane są informacje dotyczące takich kwestii jak chociażby biernego i czynnego prawa wyborczego, komunikat o liczbie wyborców, dlatego że ta liczba wyborców jest zawsze określona na poprzedni kwartał, czyli na dzień 31 marca br. Tutaj niestety cały czas ta liczba wyborców ulega zmniejszeniu, to już jest 29 milionów, niespełna 900 tysięcy osób" - mówił Marciniak.

Przypomniał także o możliwości głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich. "Przypominam, że ustawa z 2 czerwca (o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta RP) wprowadziła możliwość głosowania korespondencyjnego. Każdy z wyborców, niezależnie od stanu zdrowia i od wieku, może wybrać możliwość oddania głosu otrzymując pakiet wyborczy i oddając następnie wypełnioną kartę głosowania" - podkreślił.

Szef PKW dodał, że zarejestrowane w wyborach na 10 maja komitety wyborcze i 10 kandydatów na prezydenta mogą ponowić chęć udziału w wyborach w dniu 28 czerwca. "I jest wreszcie ta nowa droga dla tych osób, które chcą uczestniczyć w wyborach w dniu 28 czerwca: komitety wyborcze do piątku (5 czerwca) do godz. 16.15, czyli w godzinach urzędowania Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowego Biura Wyborczego, mogą złożyć zawiadomienie wraz z listami poparcia (dla komitetu). Jeżeli chodzi o komitet wyborczy to jest to kwestia 1000 podpisów" - powiedział Marciniak.

"Natomiast do środy (10 czerwca, także do godz. 16.15) mogą kandydaci złożyć listy poparcia, ale w tym momencie to już jest kwestia, co zresztą wynika i z Konstytucji i z Kodeksu wyborczego, chodzi o liczbę co najmniej 100 tysięcy prawidłowo złożonych podpisów ze strony wyborców" - zaznaczył.

Szef PKW dodał, że podpisy pod kandydaturą na prezydenta można zbierać po opublikowaniu w środę 3 czerwca w Dzienniku Ustaw postanowienia marszałka Sejmu ws. wyborów. "Jeżeli były zbierane podpisy (wcześniej, przed publikacją postanowienia), to już ten kandydat i ewentualnie komitet wyborczy nie powinni w ogóle tego typu podpisów przekładać do Krajowego Biura Wyborczego" - podkreślił Marciniak.

Dodał, że choć istnieją możliwości zakwestionowania list poparcia, które budzą uzasadnione wątpliwości, to jednak kwestia ta powinna być w przyszłości uregulowana. "Bo zawsze mamy wątpliwości, kiedy złożone były te podpisy, w jakim terminie. Bo jeżeli nie ma daty złożenia podpisu, jeżeli na tym wykazie nie ma nazwiska osoby, która zbiera te podpisy, to siłą rzeczy PKW nie ma możliwości weryfikacji takiej zupełnej" - wyjaśnił.

Marciniak zwrócił także uwagę na wyjątkowo krótki kalendarz wyborczy. "Wybory w normalnym trybie jak się odbywają to jest między 100 a 75 dniem przed zakończeniem kadencji urzędującego prezydenta, czyli minimum to jest 75 dni. W przypadku opróżnienia urzędu, chociażby jak w 2010 roku, to ten kalendarz wyborczy liczył 60 dni. Natomiast w tej chwili, biorąc pod uwagę datę 6 sierpnia i być może konieczność zorganizowania ponownego głosowania, biorąc pod uwagę kwestię stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyborów, ten termin 28 czerwca to de facto jest 25 dni" - zauważył.

"Nie tylko kandydaci, komitety wyborcze mają skrócony kalendarz, ale również Państwowa Komisja Wyborcza i Krajowe Biuro Wyborcze. To, co było normalnie zrobione przez okres trzech czy dwóch miesięcy, to w tej chwili musimy wykonać w ciągu niespełna miesiąca" - dodał Marciniak.

W środę po południu w Dzienniku Ustaw opublikowane zostało postanowienia marszałek Sejmu Elżbiety Witek ws. zarządzenia wyborów prezydenckich na 28 czerwca. Obowiązuje już kalendarz wyborczy, z którego wynika, że do 5 czerwca będzie można utworzyć nowy komitet wyborczy, do 10 czerwca zgłosić nowych kandydatów w wyborach, a do 21 czerwca PKW będzie mogła wydać uchwałę o organizacji na terenie gminy lub jej części wyborów wyłącznie korespondencyjnych gdyby pogorszyła się tam sytuacja epidemiczna. Kampania wyborcza zakończy się 26 czerwca o godz. 24.00. Głosowanie będzie odbywać się 28 czerwca w godzinach 7-21.

Ustawa o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na prezydenta RP zarządzonych w 2020 r. weszła w życie we wtorek. Przewiduje ona, że głosowanie odbędzie się metodą mieszaną – w lokalach wyborczych oraz dla chętnych – korespondencyjnie. Choć ustawa zakłada możliwość ponownej rejestracji kandydatów, którzy mieli wziąć udział w wyborach prezydenckich 10 maja (bez konieczności ponownego zbierania podpisów poparcia), to daje też prawo startu nowym kandydatom. (PAP)

nno/ par/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe