Piotr Duda: Rafał Trzaskowski chce powoływać się na ideały Solidarności? Mam dla niego propozycję

- Mam propozycję dla pana Trzaskowskiego. Jeżeli chce się powoływać na ideały Solidarności, bo zapewne o to mu chodzi, to najpierw niech zdekomunizuje ulice w Warszawie, niech więcej czasu poświęci w ratuszu na weryfikację fundacji, którym przyznaje środki finansowe, bo jak się okazuje, pieniądze trafiają do instytucji którymi kierują byli agenci Służby Bezpieczeństwa, którzy donosili choćby na śp. księdza Blachnickiego. To sytuacja dla mnie kuriozalna i najpierw niech się pan Trzaskowski, jako prezydent Warszawy, zajmie tymi sprawami, a później powołuje się na Solidarność, bo Solidarność rodziła się pod krzyżem i dzisiaj związek zawodowy w swoim statucie ma wartości chrześcijańskie, naukę społeczną Kościoła i nie ma tam miejsca na promowanie ideologii LGBT. A pan Trzaskowski jako prezydent Warszawy to robi - mówił przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda w Radiu Gdańsk.
 Piotr Duda: Rafał Trzaskowski chce powoływać się na ideały Solidarności? Mam dla niego propozycję
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność

Na początku lat 90-tych, czy w latach dwutysięcznych jako związkowcy Solidarności byliśmy sami na kolejnych uroczystościach, a nasz związek był passe, a teraz wielu kandydatów na prezydenta powołuje się w swoich kampaniach na szeroko rozumianą solidarność. Solidarność to nie tylko słowa, ale przede wszystkim czyny. Jeśli pan Trzaskowski powołuje się na nową solidarność, czy solidarność w ogóle, to będę powtarzał to jak mantrę, że nie było pierwszej, drugiej czy trzeciej Solidarności, tak samo nie ma starej czy nowej "S", jest jedna, a jej depozytariuszem jest związek zawodowy, którym mam zaszczyt kierować. I to jest najważniejsze


- mówił Piotr Duda. 
 

Mam propozycję dla pana Trzaskowskiego. Jeżeli chce się powoływać na ideały Solidarności, bo zapewne o to mu chodzi, to najpierw niech zdekomunizuje ulice w Warszawie, niech więcej czasu poświęci w ratuszu na weryfikację fundacji, którym przyznaje środki finansowe, bo jak się okazuje pieniądze trafiają do instytucji którymi kierują byli agenci Służby Bezpieczeństwa, którzy donosili choćby na śp. księdza Blachnickiego. To sytuacja dla mnie kuriozalna i najpierw niech się pan Trzaskowski, jako prezydent Warszawy, zajmie tymi sprawami, a później powołuje się na Solidarność, bo Solidarność rodziła się pod krzyżem i dzisiaj związek zawodowy w swoim statucie ma wartości chrześcijańskie, naukę społeczną Kościoła i nie ma tam miejsca na promowanie ideologii LGBT. A pan Trzaskowski, jako prezydent Warszawy, to robi 


- dodał przewodniczący. Zapytany, czy rocznica częściowo wolnych wyborów 4. czerwca jest ważną datą, odparł:
 

Na pewno ważną, ja jako młody chłopak też w tym uczestniczyłem. Roznosiłem plakaty, byłem w komisji wyborczej, to było bardzo ważne wydarzenie. Ale dla mnie pierwsze wolne wybory były w 90. roku, gdy startował prezydent Wałęsa. To były pierwsze wolne wybory i ja to w taki sposób odbieram, co nie znaczy że 4 czerwca nie był krokiem milowym do tego, by później odbyły się w pełni wolne wybory


- stwierdził. Podkreślił, że w nadchodzących wyborach prezydenckich Solidarność poprze obecnego prezydenta Andrzeja Dudę.
 

Gdyby się okazało, że większość postulatów umowy programowej z 2015 roku nie została zrealizowana, na pewno nie byłoby podpisania nowej umowy. Nie wszystko udało nam się zrealizować; jeden z takich ważnych postulatów dotyczy emerytur stażowych, ale mogę z tego miejsca powiedzieć, że ten postulat się ukazał, ale nie było zgody większości parlamentarnej Zjednoczonej Prawicy na realizację. Dziś wpisaliśmy to ponownie bo jest zgoda Zjednoczonej Prawicy na dialog, na rozmowę w obszarach dot. emerytur stażowych. To jeden z ważniejszych warunków, dla których umowa programowa została podpisana. Przez te 5 lat wiele postulatów, które nie zmieściło się w umowie programowej zostało zrealizowanych


- mówił Piotr Duda. Ważnym wątkiem rozmowy była kwestia tzw. dodatku solidarnościowego.
 

Rozmawiamy, negocjujemy, niezależnie od tego czy jest kampania wyborcza, czy jej nie będzie, mamy bardzo duże zaangażowanie ze strony Solidarności, prezydenta, ale także rządu, abyśmy przygotowali projekt, bo nasze wymagania jako Solidarności - jak zawsze - są bardzo wielkie. Chcemy, aby ten dodatek był jak największy, bo chodzi o to, by pracownicy, którzy stracą pracę, mieli rekompensatę przynajmniej do poziomu pracowników, którzy otrzymują dodatek na poziomie 2080 zł, czyli tzw. samozatrudnionych. To jest dla nas najważniejsze i stąd te takie trudne rozmowy, dni nam uciekają, ale chodzi o to, żeby to dopracować w sposób bardzo dobry i wtedy zostanie to przedstawione


- powiedział szef "S". A co z zasiłkiem dla bezrobotnych?
 

Zasiłek powinien zostać podniesiony drastycznie. Od roku 2014 kwota była waloryzowana, ale nie było podwyżki. To 860 zł, jaka jest to kwota? Różne są propozycje, konfiguracje, chcemy to tak przygotować, by ci, którzy zostaną bez pracy, mogli skorzystać zarówno z zasiłku dla bezrobotnych, jak i dodatku solidarnościowego


- podsumował przewodniczący.  

źródło: Radio Gdańsk

raw/k


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci Wiadomości
Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci

Urodzony 23.06.1919 r. w Bestwinie pow. bielski, syn Franciszka i Anny z d. Bolek, zamieszkały w tej miejscowości. Mając szesnaście lat – w 1935 r., rozpoczął pracę zarobkową jako pomocnik a następnie samodzielny pracownik w cegielni. Podczas okupacji hitlerowskiej, w styczniu 1940 r. wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec – Brandenburg Hawel. W lipcu 1941 r. uciekł z miejsca przymusowego zatrudnienia i wrócił do Bestwiny, gdzie w październiku tegoż roku jako uciekinier został aresztowany przez policję niemiecką.

Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny z ostatniej chwili
Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny

Czy Polsce grozi wojna? – Trzeba się szykować – twierdzi gen. Rajmund Andrzejczak, były Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w "Gościu Wydarzeń" na antenie Polsat News.

Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach

– Agnieszka Romaszewska-Guzy stworzyła wspaniałą instytucję. (…) Takie mafijno-ubeckie metody są masowo stosowane wobec niezależnych dyrektorów instytucji, które nie zostały opanowane przez obecną władzę. Ten szantaż i to przekupstwo mają miejsce – twierdzi były minister kultury Piotr Gliński.

Paweł Jędrzejewski: Trzy przyczyny dla których aż 30% młodych amerykańskich kobiet identyfikuje się jako LGBTQ Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Trzy przyczyny dla których aż 30% młodych amerykańskich kobiet identyfikuje się jako LGBTQ

W zeszłym tygodniu Instytut Gallupa ogłosił wyniki badań, które ujawniają wielką zmianę w społeczeństwie amerykańskim. Wszyscy są zgodni, że jest to kolosalna zmiana, wręcz rewolucyjna, pozostaje jedynie kwestią interpretacji i sporu, na czym ta zmiana naprawdę polega i o czym świadczy.

Sutryk zakazał organizacji protestów rolników we Wrocławiu z ostatniej chwili
Sutryk zakazał organizacji protestów rolników we Wrocławiu

„Wydałem cztery decyzje zakazujące organizacji protestów rolniczych na terenie administracyjnym Wrocławia” – poinformował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Putin przegrał wybory w Polsce z ostatniej chwili
Putin przegrał wybory w Polsce

Polska jest jednym z krajów, gdzie Władimir Putin przegrał zakończone w niedzielę trzydniowe wybory prezydenckie w Rosji – wynika z informacji podanej przez rosyjski niezależny portal Meduza.

Francuski europoseł: Sytuacja w Polsce jest poważna, rząd Tuska prześladuje sędziów, media i konserwatywnych polityków z ostatniej chwili
Francuski europoseł: Sytuacja w Polsce jest poważna, rząd Tuska prześladuje sędziów, media i konserwatywnych polityków

Zdaniem znanego francuskiego europarlamentarzysty rząd Donalda Tuska „prześladuje sędziów, media i konserwatywnych polityków”.

Złe wieści dla Tuska. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest nowy sondaż

Prawo i Sprawiedliwość jest najchętniej wybieraną partią polityczną w Polsce – wynika z najnowszego sondażu „Super Expressu” przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster.

Spięcie w koalicji. Poseł Lewicy atakuje Hołownię: „Jest kłamcą” z ostatniej chwili
Spięcie w koalicji. Poseł Lewicy atakuje Hołownię: „Jest kłamcą”

– Kłamcą jest on, bo to on ściemnia, on manipuluje, on twierdzi, że nie można tego procedować teraz – mówi o marszałku Sejmu Szymonowi Hołowni poseł Lewicy Tomasz Trela.

Jest decyzja UE ws. zwiększenia finansowania dla ukraińskiej armii z ostatniej chwili
Jest decyzja UE ws. zwiększenia finansowania dla ukraińskiej armii

W poniedziałek szefowie MSZ państw UE zgodzili się zwiększyć wsparcie dla ukraińskich sił zbrojnych o 5 miliardów euro za pośrednictwem specjalnego funduszu pomocowego.

REKLAMA

Piotr Duda: Rafał Trzaskowski chce powoływać się na ideały Solidarności? Mam dla niego propozycję

- Mam propozycję dla pana Trzaskowskiego. Jeżeli chce się powoływać na ideały Solidarności, bo zapewne o to mu chodzi, to najpierw niech zdekomunizuje ulice w Warszawie, niech więcej czasu poświęci w ratuszu na weryfikację fundacji, którym przyznaje środki finansowe, bo jak się okazuje, pieniądze trafiają do instytucji którymi kierują byli agenci Służby Bezpieczeństwa, którzy donosili choćby na śp. księdza Blachnickiego. To sytuacja dla mnie kuriozalna i najpierw niech się pan Trzaskowski, jako prezydent Warszawy, zajmie tymi sprawami, a później powołuje się na Solidarność, bo Solidarność rodziła się pod krzyżem i dzisiaj związek zawodowy w swoim statucie ma wartości chrześcijańskie, naukę społeczną Kościoła i nie ma tam miejsca na promowanie ideologii LGBT. A pan Trzaskowski jako prezydent Warszawy to robi - mówił przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda w Radiu Gdańsk.
 Piotr Duda: Rafał Trzaskowski chce powoływać się na ideały Solidarności? Mam dla niego propozycję
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność

Na początku lat 90-tych, czy w latach dwutysięcznych jako związkowcy Solidarności byliśmy sami na kolejnych uroczystościach, a nasz związek był passe, a teraz wielu kandydatów na prezydenta powołuje się w swoich kampaniach na szeroko rozumianą solidarność. Solidarność to nie tylko słowa, ale przede wszystkim czyny. Jeśli pan Trzaskowski powołuje się na nową solidarność, czy solidarność w ogóle, to będę powtarzał to jak mantrę, że nie było pierwszej, drugiej czy trzeciej Solidarności, tak samo nie ma starej czy nowej "S", jest jedna, a jej depozytariuszem jest związek zawodowy, którym mam zaszczyt kierować. I to jest najważniejsze


- mówił Piotr Duda. 
 

Mam propozycję dla pana Trzaskowskiego. Jeżeli chce się powoływać na ideały Solidarności, bo zapewne o to mu chodzi, to najpierw niech zdekomunizuje ulice w Warszawie, niech więcej czasu poświęci w ratuszu na weryfikację fundacji, którym przyznaje środki finansowe, bo jak się okazuje pieniądze trafiają do instytucji którymi kierują byli agenci Służby Bezpieczeństwa, którzy donosili choćby na śp. księdza Blachnickiego. To sytuacja dla mnie kuriozalna i najpierw niech się pan Trzaskowski, jako prezydent Warszawy, zajmie tymi sprawami, a później powołuje się na Solidarność, bo Solidarność rodziła się pod krzyżem i dzisiaj związek zawodowy w swoim statucie ma wartości chrześcijańskie, naukę społeczną Kościoła i nie ma tam miejsca na promowanie ideologii LGBT. A pan Trzaskowski, jako prezydent Warszawy, to robi 


- dodał przewodniczący. Zapytany, czy rocznica częściowo wolnych wyborów 4. czerwca jest ważną datą, odparł:
 

Na pewno ważną, ja jako młody chłopak też w tym uczestniczyłem. Roznosiłem plakaty, byłem w komisji wyborczej, to było bardzo ważne wydarzenie. Ale dla mnie pierwsze wolne wybory były w 90. roku, gdy startował prezydent Wałęsa. To były pierwsze wolne wybory i ja to w taki sposób odbieram, co nie znaczy że 4 czerwca nie był krokiem milowym do tego, by później odbyły się w pełni wolne wybory


- stwierdził. Podkreślił, że w nadchodzących wyborach prezydenckich Solidarność poprze obecnego prezydenta Andrzeja Dudę.
 

Gdyby się okazało, że większość postulatów umowy programowej z 2015 roku nie została zrealizowana, na pewno nie byłoby podpisania nowej umowy. Nie wszystko udało nam się zrealizować; jeden z takich ważnych postulatów dotyczy emerytur stażowych, ale mogę z tego miejsca powiedzieć, że ten postulat się ukazał, ale nie było zgody większości parlamentarnej Zjednoczonej Prawicy na realizację. Dziś wpisaliśmy to ponownie bo jest zgoda Zjednoczonej Prawicy na dialog, na rozmowę w obszarach dot. emerytur stażowych. To jeden z ważniejszych warunków, dla których umowa programowa została podpisana. Przez te 5 lat wiele postulatów, które nie zmieściło się w umowie programowej zostało zrealizowanych


- mówił Piotr Duda. Ważnym wątkiem rozmowy była kwestia tzw. dodatku solidarnościowego.
 

Rozmawiamy, negocjujemy, niezależnie od tego czy jest kampania wyborcza, czy jej nie będzie, mamy bardzo duże zaangażowanie ze strony Solidarności, prezydenta, ale także rządu, abyśmy przygotowali projekt, bo nasze wymagania jako Solidarności - jak zawsze - są bardzo wielkie. Chcemy, aby ten dodatek był jak największy, bo chodzi o to, by pracownicy, którzy stracą pracę, mieli rekompensatę przynajmniej do poziomu pracowników, którzy otrzymują dodatek na poziomie 2080 zł, czyli tzw. samozatrudnionych. To jest dla nas najważniejsze i stąd te takie trudne rozmowy, dni nam uciekają, ale chodzi o to, żeby to dopracować w sposób bardzo dobry i wtedy zostanie to przedstawione


- powiedział szef "S". A co z zasiłkiem dla bezrobotnych?
 

Zasiłek powinien zostać podniesiony drastycznie. Od roku 2014 kwota była waloryzowana, ale nie było podwyżki. To 860 zł, jaka jest to kwota? Różne są propozycje, konfiguracje, chcemy to tak przygotować, by ci, którzy zostaną bez pracy, mogli skorzystać zarówno z zasiłku dla bezrobotnych, jak i dodatku solidarnościowego


- podsumował przewodniczący.  

źródło: Radio Gdańsk

raw/k



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe