[Tylko u nas] Tadeusz Płużański. 4 czerwca pseudo-święto. II Rzeczpospolita na śmietniku

4 czerwca 1989 roku to pseudo-święto wynikające z kontraktu pseudo-elit, dogadania się ówczesnych komunistów z byłymi komunistami przy Okrągłym Stole. Dlatego trudno się dziwić, że ci uzurpatorzy całkowite odrzucili dorobek II Rzeczypospolitej, wyrzucili do kosza rząd londyński i konstytucję kwietniową.
/ Nagrania z rozmów w Magdalence. Wałęsy "toast za zdrowie Generała"
Okrągłostołowe „elity”, zamiast odwołania się do legalnej, obowiązującej niezmiennie konstytucji kwietniowej, wybrały kontynuowanie konstytucji, na której osobiście poprawki nanosił Józef Stalin. Bo dzisiejsza konstytucja – tak zażarcie broniona przez ludzi chorujących wciąż na homo sovieticus – jest kontynuacją stalinowskiej ustawy z 1952 roku.

Cieniem na porządku prawnym Polski po 1989 roku położyło się również to, że urzędujący na podstawie tej samej konstytucji z 1935 roku, legalny prezydent II Rzeczpospolitej na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski nie został pierwszym prezydentem III Rzeczpospolitej.

PRL – bis

22 grudnia 1990 roku prezydent Kaczorowski dokonał tylko symbolicznego gestu: przekazał insygnia prawowitej, konstytucyjnej władzy nowo wybranemu prezydentowi Lechowi Wałęsie. Były to: chorągiew RP, pieczęć Kancelarii Prezydenta, oryginał Konstytucji z 1935 roku oraz Order Orła Białego. Wielka uroczystość na Zamku Królewskim w Warszawie. Wielka, ale z biegiem lat coraz bardziej ukrywana. Bo Wałęsie, ani reszcie okrągłostołowców nie zależało, aby wracać do jakiejś przedwojennej Polski, jej prawodawstwa i tradycji. Chcieli budować PRL – bis.

Kolonia Moskwy

A powinno być zupełnie inaczej. Należało najpierw przywrócić obowiązującą niezmiennie od dziesięcioleci konstytucję kwietniową z 1935 roku. W miejsce konstytucji stalinowskiej, napisanej w Moskwie i ogłoszonej przez komunistów nigdy nie wybranych przez Polaków w żadnych wyborach. Bo czy nielegalna, uzurpatorska władza może stanowić legalne prawo?

I druga fundamentalna sprawa. Po przywróceniu polskiego – zamiast komunistycznego - prawa automatycznie władzami Polski stawał się Rząd RP na Uchodźstwie i prezydent. Ta władza, która funkcjonowała po 17 września 1939 roku najpierw w Rumunii, potem we Francji, a wreszcie przetrwała dekady w Wielkiej Brytanii, zachowała ciągłość II RP – prawdziwie niepodległego państwa polskiego. W przeciwieństwie do tzw. Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, która była sowiecką kolonią, całkowicie zależną od Moskwy.

Polska Bieruta i Urbana

A przynajmniej należało Polaków z Londynu: prezydenta, ministrów, przedstawicieli partii politycznych – prawowitych reprezentantów Rzeczpospolitej (w przeciwieństwie do komunistów) – zaprosić do współrządzenia.

Niestety, z Polską Piłsudskiego, Dmowskiego, Paderewskiego, Daszyńskiego, a potem Kaczorowskiego, Sabbata, Andersa - wolną Polską wolnych Polaków, przy Okrągłym Stole wygrała Polska „ludowa” funkcjonariuszy, agentów i poddanych Kremla: Bieruta, Gomułki, Jaruzelskiego, Kiszczaka i Urbana. Ten stan w wielu aspektach – przez brak powszechnej dekomunizacji - trwa do dziś.

Tadeusz Płużański

 

POLECANE
Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu z ostatniej chwili
Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu

– KE wyraża zgodę na pomoc publiczną na budowę elektrowni jądrowej w Polsce. Za chwilę oficjalne potwierdzenie – powiedział we wtorek premier Donald Tusk. Jak stwierdził szef rządu, budowa elektrowni jądrowej w Polsce będzie mogła ruszyć w grudniu.

Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego

Trzech członków zarządu NBP straciło nadzór nad departamentami merytorycznymi – wynika z opublikowanej we wtorek struktury organizacyjnej NBP. W efekcie już czterech członków zarządu banku centralnego nie nadzoruje pracy żadnego z departamentów.

Dziki terroryzują Warszawę wideo
Dziki terroryzują Warszawę

Mieszkańcy Białołęki boją się wychodzić z psami. Podobnie jest w Józefowie k. Warszawy.

Katastrofa samolotu w Rosji z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Rosji

W obwodzie iwanowskim w Rosji rozbił się samolot An-22. Informację potwierdziło rosyjskie ministerstwo obrony.

Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach? z ostatniej chwili
Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach?

– W sprawach polskiego bezpieczeństwa Donald Tusk nie może się pogodzić, że nie ma jednowładztwa. On próbuje działać tak, jakby prezydenta w ogóle nie było – stwierdził w Telewizji Republika Sebastian Kaleta.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zakończył VII edycję losowania hulajnóg dla dzieci, które ukończyły kurs e-learningowy "Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy". Ogłoszono listę 100 laureatów.

Bunt w NBP. Jest pilny komunikat z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest pilny komunikat

Trwa konflikt w Narodowym Banku Polskim. "Zwracamy się o wyciszenie emocji, rozwagę i niedokonywanie żadnych pochopnych działań" – przekazano w komunikacie NBP opublikowanym we wtorek.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją tylko u nas
UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją

Zdaniem premiera Viktora Orbana Bruksela szykuje się do wojny z Rosją. Ma ona – zdaniem szefa węgierskiego rządu – wybuchnąć w 2030 roku. Jeżeli rzeczywiście premier Węgier ma rację, to Europa będzie do tej wojny totalnie nieprzygotowana.

Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem z ostatniej chwili
Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem

Burmistrz elekt Nowego Jorku Zohran Mamdani zapowiedział, że miasto będzie bronić praw imigrantów i przygotuje się na działania agentów ICE. Jak stwierdził, każdy mieszkaniec ma prawo do protestu.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tadeusz Płużański. 4 czerwca pseudo-święto. II Rzeczpospolita na śmietniku

4 czerwca 1989 roku to pseudo-święto wynikające z kontraktu pseudo-elit, dogadania się ówczesnych komunistów z byłymi komunistami przy Okrągłym Stole. Dlatego trudno się dziwić, że ci uzurpatorzy całkowite odrzucili dorobek II Rzeczypospolitej, wyrzucili do kosza rząd londyński i konstytucję kwietniową.
/ Nagrania z rozmów w Magdalence. Wałęsy "toast za zdrowie Generała"
Okrągłostołowe „elity”, zamiast odwołania się do legalnej, obowiązującej niezmiennie konstytucji kwietniowej, wybrały kontynuowanie konstytucji, na której osobiście poprawki nanosił Józef Stalin. Bo dzisiejsza konstytucja – tak zażarcie broniona przez ludzi chorujących wciąż na homo sovieticus – jest kontynuacją stalinowskiej ustawy z 1952 roku.

Cieniem na porządku prawnym Polski po 1989 roku położyło się również to, że urzędujący na podstawie tej samej konstytucji z 1935 roku, legalny prezydent II Rzeczpospolitej na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski nie został pierwszym prezydentem III Rzeczpospolitej.

PRL – bis

22 grudnia 1990 roku prezydent Kaczorowski dokonał tylko symbolicznego gestu: przekazał insygnia prawowitej, konstytucyjnej władzy nowo wybranemu prezydentowi Lechowi Wałęsie. Były to: chorągiew RP, pieczęć Kancelarii Prezydenta, oryginał Konstytucji z 1935 roku oraz Order Orła Białego. Wielka uroczystość na Zamku Królewskim w Warszawie. Wielka, ale z biegiem lat coraz bardziej ukrywana. Bo Wałęsie, ani reszcie okrągłostołowców nie zależało, aby wracać do jakiejś przedwojennej Polski, jej prawodawstwa i tradycji. Chcieli budować PRL – bis.

Kolonia Moskwy

A powinno być zupełnie inaczej. Należało najpierw przywrócić obowiązującą niezmiennie od dziesięcioleci konstytucję kwietniową z 1935 roku. W miejsce konstytucji stalinowskiej, napisanej w Moskwie i ogłoszonej przez komunistów nigdy nie wybranych przez Polaków w żadnych wyborach. Bo czy nielegalna, uzurpatorska władza może stanowić legalne prawo?

I druga fundamentalna sprawa. Po przywróceniu polskiego – zamiast komunistycznego - prawa automatycznie władzami Polski stawał się Rząd RP na Uchodźstwie i prezydent. Ta władza, która funkcjonowała po 17 września 1939 roku najpierw w Rumunii, potem we Francji, a wreszcie przetrwała dekady w Wielkiej Brytanii, zachowała ciągłość II RP – prawdziwie niepodległego państwa polskiego. W przeciwieństwie do tzw. Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, która była sowiecką kolonią, całkowicie zależną od Moskwy.

Polska Bieruta i Urbana

A przynajmniej należało Polaków z Londynu: prezydenta, ministrów, przedstawicieli partii politycznych – prawowitych reprezentantów Rzeczpospolitej (w przeciwieństwie do komunistów) – zaprosić do współrządzenia.

Niestety, z Polską Piłsudskiego, Dmowskiego, Paderewskiego, Daszyńskiego, a potem Kaczorowskiego, Sabbata, Andersa - wolną Polską wolnych Polaków, przy Okrągłym Stole wygrała Polska „ludowa” funkcjonariuszy, agentów i poddanych Kremla: Bieruta, Gomułki, Jaruzelskiego, Kiszczaka i Urbana. Ten stan w wielu aspektach – przez brak powszechnej dekomunizacji - trwa do dziś.

Tadeusz Płużański


 

Polecane