Latkowski: Po "Nic się nie stało" wiceminister obiecał powołanie spec. zespołu ds. "Zatoki Sztuki"...

Sylwester Latkowski, autor filmu dokumentalnego "Nic się nie stało" pokazującego przypadek tzw. "Zatoki sztuki" gdzie miało dochodzić do wykorzystywania nieletnich dziewcząt, opisuje mechanizm wycofywania się domniemanych ofiar z zeznań cytując relację policjanta, który według niego zna sprawę.
/ "Nic się nie stało" Sylwestra Latkowskiego TVP

- Krystek i Turek, szef Zatoki Sztuki już po wyjściu na jaw historii pedofilskiej próbowali tuszować sprawę. Nieudolnie. A było tak.

Mieliśmy zeznania dwóch dziewczyn, które dokładnie opisały, że szantażem, osaczeniem mężczyźni przekonali je do uprawiania seksu, gdy miały poniżej 15 lat. A więc artykuł 200 kodeksu. Mówiąc prosto – pedofilia.

Nagle dostaliśmy oświadczenie od jednej z tych dziewczyn. Nazwijmy ją Katarzyną. Przekaz taki, że ona się wycofuje. Nie może pomawiać szanowanego obywatela, jakim jest szef Zatoki Sztuki i całe wydarzenie miało miejsce później, gdy już skończyła 15 lat. Czyli Turkowi automatycznie odpadał ciężki zarzut pedofilii. Sytuacja nas zastanowiła
(...)
zrobiliśmy szybką analizę. Turek i Katarzyna nie byli znajomymi na Facebooku, ale łączył ich w tym serwisie kontakt – długoletni znajomy restauratora. Nazwijmy go Holak.

Co więcej, z analizy logowania telefonów wyszło nam, że Turek, Katarzyna i Holak byli w tym samym czasie w konkretnym miejscu. Nie chodziło o zatłoczone centrum handlowe, ale małą, konkretną miejscowość na Wybrzeżu.

Wezwaliśmy Holaka na przesłuchanie. W telefonie miał wiadomości, które dostawał od Turka i wysyłał do Katarzyny. Korespondencja taką samą drogą szła również w drugą stronę.
(...)
Niestety sąd nie uznał, że cała sytuacja była mataczeniem, wpływaniem na świadków. Taki mamy w Polsce klimat.


- miał mówić policjant

- Tuż po emisji filmu "Nic się nie stało" wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik zapowiedział powołanie zespołu do zbadania sprawy „Zatoki sztuki”. Czy coś się zmieni?


- pyta Sylwester Latkowski
 


cyk

 

POLECANE
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec z ostatniej chwili
Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec

15 głosów na Niemcy, dwa na wspólną kandydaturę duńsko-szwedzką, a zero na Polskę – tak, według agencji Associated Press, wyglądało głosowanie w sprawie wyboru gospodarza piłkarskich mistrzostw Europy kobiet w 2029 roku.

Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat  z ostatniej chwili
Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat 

W części gminy Kosakowo obowiązuje zakaz korzystania z wody po wykryciu bakterii E. coli. Służby prowadzą śledztwo, nie wykluczając celowej ingerencji w instalację wodociągową. Władze lokalne ostrzegają mieszkańców przed dezinformacją i apelują o śledzenie wyłącznie oficjalnych komunikatów.

Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował z ostatniej chwili
Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował

Bundestag przegłosował w środę rezolucję wzywającą rząd federalny do niezwłocznego rozpoczęcia fazy planowania oraz budowy w Berlinie pomnika dla polskich ofiar narodowego socjalizmu i niemieckiej okupacji w Polsce w latach 1939–1945.

Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych z ostatniej chwili
Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych

Na rondzie Kocmyrzowskim w Krakowie doszło do zderzenia tramwajów – poinformowała w środę po godz. 18 stacja Radio Kraków oraz RMF FM. W wypadku mogło zostać poszkodowanych nawet 20 osób.

Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury

O zatrzymaniu i postawieniu zarzutów dwóm mężczyznom w wieku 19 i 31 lat, którzy wyłączyli dopływ energii elektrycznej do części dworca kolejowego Szczecin Główny, a następnie uruchomili alarm przeciwpożarowy, poinformowała we wtorek prokuratura okręgowa.

Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu rudego Niemca z ostatniej chwili
Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu "rudego Niemca"

Sławomir Mentzen opublikował grafikę przedstawiającą Donalda Tuska w stylizacji przypominającej Adolfa Hitlera. Jeden z liderów Konfederacji tłumaczy, że była to odpowiedź na wcześniejsze ataki otoczenia medialnego premiera, wymierzone w jego stronę. Motywem przewodnim grafiki była parafraza kuriozalnych słów Tuska w Berlinie, dotyczących możliwego finansowania przez Polskę zadośćuczynień za niemieckie zbrodnie wojenne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni poinformowało w środę, że woda w dzielnicach Cisowa, Pustki Cisowskie-Demptowo i Chylonia jest już zdatna do picia. Sanepid potwierdził, że spełnia ona odpowiednie normy. Wciąż bez zdatnej do spożycia wody jest część mieszkańców gminy Kosakowo.

REKLAMA

Latkowski: Po "Nic się nie stało" wiceminister obiecał powołanie spec. zespołu ds. "Zatoki Sztuki"...

Sylwester Latkowski, autor filmu dokumentalnego "Nic się nie stało" pokazującego przypadek tzw. "Zatoki sztuki" gdzie miało dochodzić do wykorzystywania nieletnich dziewcząt, opisuje mechanizm wycofywania się domniemanych ofiar z zeznań cytując relację policjanta, który według niego zna sprawę.
/ "Nic się nie stało" Sylwestra Latkowskiego TVP

- Krystek i Turek, szef Zatoki Sztuki już po wyjściu na jaw historii pedofilskiej próbowali tuszować sprawę. Nieudolnie. A było tak.

Mieliśmy zeznania dwóch dziewczyn, które dokładnie opisały, że szantażem, osaczeniem mężczyźni przekonali je do uprawiania seksu, gdy miały poniżej 15 lat. A więc artykuł 200 kodeksu. Mówiąc prosto – pedofilia.

Nagle dostaliśmy oświadczenie od jednej z tych dziewczyn. Nazwijmy ją Katarzyną. Przekaz taki, że ona się wycofuje. Nie może pomawiać szanowanego obywatela, jakim jest szef Zatoki Sztuki i całe wydarzenie miało miejsce później, gdy już skończyła 15 lat. Czyli Turkowi automatycznie odpadał ciężki zarzut pedofilii. Sytuacja nas zastanowiła
(...)
zrobiliśmy szybką analizę. Turek i Katarzyna nie byli znajomymi na Facebooku, ale łączył ich w tym serwisie kontakt – długoletni znajomy restauratora. Nazwijmy go Holak.

Co więcej, z analizy logowania telefonów wyszło nam, że Turek, Katarzyna i Holak byli w tym samym czasie w konkretnym miejscu. Nie chodziło o zatłoczone centrum handlowe, ale małą, konkretną miejscowość na Wybrzeżu.

Wezwaliśmy Holaka na przesłuchanie. W telefonie miał wiadomości, które dostawał od Turka i wysyłał do Katarzyny. Korespondencja taką samą drogą szła również w drugą stronę.
(...)
Niestety sąd nie uznał, że cała sytuacja była mataczeniem, wpływaniem na świadków. Taki mamy w Polsce klimat.


- miał mówić policjant

- Tuż po emisji filmu "Nic się nie stało" wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik zapowiedział powołanie zespołu do zbadania sprawy „Zatoki sztuki”. Czy coś się zmieni?


- pyta Sylwester Latkowski
 


cyk


 

Polecane