Dziennikarz Radia WNET: Warszawy nie zalało? To ja chciałem powiedzieć, że na UW zatopiło serwery

- stwierdził.Są podobno tutaj jacyś "dziennikarze" którzy twierdzą że Warszawy nie zalało.
To ja chciałem powiedzieć, że na UW zatopiło serwery, system USOS i archiwum nie działają.
Ale spokojnie przecież nic się nie stało
Katalogi BUW też padły?
— Wikipedysta (@Wikipedysta) June 29, 2020
bo mam taki komunikat
"Ta witryna jest nieosiągalna
Serwer https://t.co/32nwT70xFC potrzebował zbyt wiele czasu na odpowiedź"
????
— Jowita????❤????????#DUDA2020 (@Jowita_W) June 30, 2020
A gdzie tam zalało Warszawę... To propaganda. Parę kałuż i już zalało. Ludzie głosujący na Trzaskowskiego mówią, że nic nie zalało, to kłamstwa pisowskich ośrodków propagandowych. Zalało to wykładowców UW bo właśnie tworzą epistołę, że Duda to rasista i homofob! Kuźwa, jak WKP(b)
— Marek Pacyński (@MarPacynski) June 29, 2020
Niemożliwe. Jechał @patrykmichalski ulicą i żadnych zalanych serwerów ani USOS-ów nie działających nie widział. ????♂️
— Yarou (@Yarou81) June 29, 2020
Pisze się Nowego Światu.
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) June 29, 2020
Wypadałoby wiedzieć, jeśli się robi propagandę na Warszawie.
Idąc tym tropem, na Podkarpaciu podtopienia czyja to wina? https://t.co/1zwaVagGWg
Tak, w Warszawie padało. Nie, Warszawa nie jest zatopiona.
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) June 29, 2020
Cała machina użyta do oszukiwania ludzi. pic.twitter.com/WekS3sJBLz
adg
źródło: TT
