Grzegorz Gołębiewski: Nasila się bojkot Podkarpacia

W Wilanowie modne stało się wychodzenie wieczorem na spacer z reklamówkami wypełnionymi zachodnią spożywką. Ludzie się pozdrawiają, przytulają, a nawet wymieniają między sobą różnymi produktami.
 Grzegorz Gołębiewski: Nasila się bojkot Podkarpacia
/ PAP/Radek Pietruszka
To już trzynasty miesiąc od momentu, gdy Grupa Bojkotu Podkarpacia (GBP) wezwała zwolenników Rafała Trzaskowskiego do bojkotu polskich towarów spożywczych z całej Polski wschodniej. Niestety, akcja przybrała dużo większe rozmiary i zdarza się, że ludzie nie kupują nawet ziemniaków z Wielkopolski, choć tam przecież kandydat PO pokonał urzędującego prezydenta. Bojkot objął też sprzęt AGD, a nawet odzież znanych polskich marek, co nie spodobało się bardziej umiarkowanym politykom opozycji. Borys Budka oświadczył, że nie można działać na niekorzyść zagranicznych koncernów, które swoją produkcję ulokowały we wschodniej i południowo – wschodniej Polsce. – W fabrykach jest zatrudnionych wielu obywateli, którzy w wyborach poparli Rafała Trzaskowskiego, nie możemy pozwolić na to, żeby stracili środki do życia, żeby te firmy upadły – tłumaczył na konferencji prasowej pod halą Debimetu. Ruch Ośmiu Gwiazd, który do tej pory wspierał GBP, przekształcił pod naciskiem radykalnych odłamów w ruch Pięciu Gwiazd (*****). Wszystko za sprawą zbyt nieudolnej jego zdaniem polityki PO, która nie potrafiła unieważnić wyniku lipcowych wyborów. Z powodu braku programu, poza hasłem *****, część działaczy opuściła jednak Polskę w rocznicę wyborów kilkoma samolotami wyczarterowanymi od Lufthansy.
 
Olbrzymią popularnością cieszy natomiast na Instagramie akcja pod hasłem „Wszystko z zagranicy”. Andrzej Saramonowicz pokazał nową zastawę stołową  od Rosenthala, Maria Nurowska eksponowała swoje francuskie zasłony w salonie, a Zbigniew Hołdys pochwalił się zawartością swojej lodówki. Mniej znani i mniej zamożni prezentują na przykład słoik niemieckiej musztardy, ziemniaki z Mecklenburg – Vorpommern, albo reklamują włoskie masło. Rafał Trzaskowski nie chce jednoznacznie oceniać tego bojkotu, ale zwraca uwagę na to, że jeśli się głosuje na kogoś w wyborach, to trzeba się liczyć potem z konsekwencjami. Dzieląc umiejętnie obowiązki prezydenta Warszawy, nowego lidera PO, przywódcy Ruchu Dość oraz animatora kultury miejskiej, czeka najwyraźniej na rozwój sytuacji, bo bojkot już odbił się na sprzedaży polskiego dżemu, ziemniaków, jabłek i masła, i to pomimo obniżenia cen. - Gdy jem francuskie sery i niemiecką salami czuję niewyobrażalne podniecenie, że gdzieś tam, na Podkarpaciu, bankrutują pisowscy rolnicy – mówiła dziś w wywiadzie dla TVN 24 młoda działaczka Ruchu Dość i GBP Natalia Bufelska. – Nie mam już w domu nic polskiego i jestem z tego dumna – dodała, po czym na oczach widzów zgniotła z całej siły polskie masło i wyrzuciła je do kosza.
 
W Wilanowie modne stało się wychodzenie wieczorem na spacer z reklamówkami wypełnionymi zachodnią spożywką. Ludzie się pozdrawiają, przytulają, a nawet wymieniają między sobą różnymi produktami. – Miałem trzy opakowania holenderskiego sera, a sąsiadka z dołu włoską szynkę, którą masowo wykupuje dzielnica, więc dokonaliśmy zamiany. Rośnie także wśród mieszkańców Wilanowa solidarność pod naporem autorytarnych rządów. Nową inicjatywą, która zyskuje coraz większą popularność, są sobotnie wspólne kolacje mieszkańców przygotowywane wyłącznie z zagranicznych produktów. I to bez wątpienia pokazuje, że dojrzałość polityczna dużej części polskiego społeczeństwa daje w końcu nadzieję na rychły wielki przełom demokratyczny.                                 
 
                
 

 

POLECANE
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską tylko u nas
Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską

Francja w ostatnich latach traci wpływy w kluczowych regionach Afryki, a wizyta Emmanuela Macrona w Angoli, Gabonie, RPA i na Mauritiusie pokazuje, jak bardzo zmieniła się pozycja Paryża na kontynencie. Seria przewrotów w krajach Sahelu, wycofanie francuskich wojsk oraz rosnąca aktywność Rosji, Chin i Turcji sprawiły, że polityka afrykańska Macrona znalazła się pod presją. Artykuł analizuje, dlaczego dotychczasowa strategia współpracy Francji z Afryką przestała działać i jakie nowe mocarstwa przejmują dziś przestrzeń pozostawioną przez Paryż.

Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek z ostatniej chwili
Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek

Prokuratura Rejonowa w Zambrowie ustaliła wstępnie przyczynę pożaru, jaki miał miejsce w minioną sobotę we wsi Szumowo pod Zambrowem. Według śledczych ogień pojawił się po godzinie 18 w pokoju na pierwszym piętrze, gdzie spała Irena Rupińska z 2-letnim wnuczkiem. Ani jednej z najbogatszych kobiet w Polsce, ani dziecka nie udało się uratować.  

Ziobro do Żurka: Tak to jest, gdy próbuje się udawać silnego drwala, a jest się jedynie fujarą polityka
Ziobro do Żurka: Tak to jest, gdy próbuje się udawać silnego drwala, a jest się jedynie fujarą

„Towarzyszu Żurek, skoro nie potrafi mnie Pan skutecznie zatrzymać, to wymyślił Pan teraz Trybunał Stanu. Dlaczego tak mało ambitnie? A może od razu gilotynę?” - napisał na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro do obecnego szefa resortu sprawiedliwości Waldemara Żurka.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: Nasila się bojkot Podkarpacia

W Wilanowie modne stało się wychodzenie wieczorem na spacer z reklamówkami wypełnionymi zachodnią spożywką. Ludzie się pozdrawiają, przytulają, a nawet wymieniają między sobą różnymi produktami.
 Grzegorz Gołębiewski: Nasila się bojkot Podkarpacia
/ PAP/Radek Pietruszka
To już trzynasty miesiąc od momentu, gdy Grupa Bojkotu Podkarpacia (GBP) wezwała zwolenników Rafała Trzaskowskiego do bojkotu polskich towarów spożywczych z całej Polski wschodniej. Niestety, akcja przybrała dużo większe rozmiary i zdarza się, że ludzie nie kupują nawet ziemniaków z Wielkopolski, choć tam przecież kandydat PO pokonał urzędującego prezydenta. Bojkot objął też sprzęt AGD, a nawet odzież znanych polskich marek, co nie spodobało się bardziej umiarkowanym politykom opozycji. Borys Budka oświadczył, że nie można działać na niekorzyść zagranicznych koncernów, które swoją produkcję ulokowały we wschodniej i południowo – wschodniej Polsce. – W fabrykach jest zatrudnionych wielu obywateli, którzy w wyborach poparli Rafała Trzaskowskiego, nie możemy pozwolić na to, żeby stracili środki do życia, żeby te firmy upadły – tłumaczył na konferencji prasowej pod halą Debimetu. Ruch Ośmiu Gwiazd, który do tej pory wspierał GBP, przekształcił pod naciskiem radykalnych odłamów w ruch Pięciu Gwiazd (*****). Wszystko za sprawą zbyt nieudolnej jego zdaniem polityki PO, która nie potrafiła unieważnić wyniku lipcowych wyborów. Z powodu braku programu, poza hasłem *****, część działaczy opuściła jednak Polskę w rocznicę wyborów kilkoma samolotami wyczarterowanymi od Lufthansy.
 
Olbrzymią popularnością cieszy natomiast na Instagramie akcja pod hasłem „Wszystko z zagranicy”. Andrzej Saramonowicz pokazał nową zastawę stołową  od Rosenthala, Maria Nurowska eksponowała swoje francuskie zasłony w salonie, a Zbigniew Hołdys pochwalił się zawartością swojej lodówki. Mniej znani i mniej zamożni prezentują na przykład słoik niemieckiej musztardy, ziemniaki z Mecklenburg – Vorpommern, albo reklamują włoskie masło. Rafał Trzaskowski nie chce jednoznacznie oceniać tego bojkotu, ale zwraca uwagę na to, że jeśli się głosuje na kogoś w wyborach, to trzeba się liczyć potem z konsekwencjami. Dzieląc umiejętnie obowiązki prezydenta Warszawy, nowego lidera PO, przywódcy Ruchu Dość oraz animatora kultury miejskiej, czeka najwyraźniej na rozwój sytuacji, bo bojkot już odbił się na sprzedaży polskiego dżemu, ziemniaków, jabłek i masła, i to pomimo obniżenia cen. - Gdy jem francuskie sery i niemiecką salami czuję niewyobrażalne podniecenie, że gdzieś tam, na Podkarpaciu, bankrutują pisowscy rolnicy – mówiła dziś w wywiadzie dla TVN 24 młoda działaczka Ruchu Dość i GBP Natalia Bufelska. – Nie mam już w domu nic polskiego i jestem z tego dumna – dodała, po czym na oczach widzów zgniotła z całej siły polskie masło i wyrzuciła je do kosza.
 
W Wilanowie modne stało się wychodzenie wieczorem na spacer z reklamówkami wypełnionymi zachodnią spożywką. Ludzie się pozdrawiają, przytulają, a nawet wymieniają między sobą różnymi produktami. – Miałem trzy opakowania holenderskiego sera, a sąsiadka z dołu włoską szynkę, którą masowo wykupuje dzielnica, więc dokonaliśmy zamiany. Rośnie także wśród mieszkańców Wilanowa solidarność pod naporem autorytarnych rządów. Nową inicjatywą, która zyskuje coraz większą popularność, są sobotnie wspólne kolacje mieszkańców przygotowywane wyłącznie z zagranicznych produktów. I to bez wątpienia pokazuje, że dojrzałość polityczna dużej części polskiego społeczeństwa daje w końcu nadzieję na rychły wielki przełom demokratyczny.                                 
 
                
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe