"Czara goryczy się przelała! (...) Dla mnie ten człowiek nie będzie prezydentem". Nurowska nie wytrzymała
"Jeśli chodzi o mnie to czara goryczy się przelała! Człowiek, który nie zasłużył, aby być prezydentem mojego kraju, po raz drugi obejmie tę funkcję. Twierdzi, że teraz nie będzie już ze wszystkim uzależniony od prezesa i partii, że teraz nie będzie podpisywał wszystkiego, co dostaje na biurko, że teraz nie będzie wykrzykiwał, iż dla poprzedników Ojczyzna była dojną krową! Że poprzednicy to banda złodziei, którzy pustoszyli nasz kraj" – czytamy we wpisie na Facebooku polskiej powieściopisarki.
Nurowska uważa również, że "pisowscy najeźdźcy zadłużyli i spustoszyli kraj, a długi będą spłacać nasze wnuki". "Wycięto połowę puszczy Białowieskiej, wpuszczono sforę »myśliwych« do lasów, zwalniano ludzi kompetentnych, po nich przyszli ci, którzy byli »grzeczni«" – dodała.
"Dla mnie ten człowiek (prezydent Andrzej Duda - przyp. red.) nie był i nie będzie prezydentem! Oczekuję, że moi rodacy, którzy myślą podobnie, też to zamanifestują. W drugiej turze wyborów doszło do rzeczy niedopuszczalnych. Cały rząd z premierem wyruszył na pomoc swojemu koledze. No i w II turze wzięło udział o milion Polaków więcej. To byli ci emeryci, których premier zapewnił, że koronawirusa już nie ma, a prezes postraszył, iż Trzaskowski wprowadzi przymusową eutanazję dla starych i chorych ludzi. Jak widać podziałało" – grzmi Nurowska.