Budka żąda stwierdzenia nieważności wyborów. Gadowski: "Może sobie unieważnić maść na porost włosów"

Wybory prezydenckie nie były równe ani uczciwe, nie spełniały standardów demokratycznych; w proteście wyborczym, który składamy w Sądzie Najwyższym, żądamy stwierdzenia nieważności wyborów – poinformował w czwartek przewodniczący PO Borys Budka. Mocno na Twitterze zripostował go dziennikarz śledczy i publicysta Witold Gadowski.
/ screen YT - Witold Gadowski
Budka zapowiedział w czwartek w TVN 24, że w proteście wyborczym pokazany zostanie „szereg czynników, które wpłynęły na to, że te wybory były nieuczciwe”.

„Sam akt głosowania może być dobrze przeprowadzony, ale cała otoczka, zaangażowanie finansów publicznych, zaangażowanie mediów tzw. publicznych, sprawiało, że nie była to równa sytuacja” – przekonywał szef Platformy. W jego ocenie te wybory nie były ani równe, ani uczciwe, ani też nie spełniały standardów demokratycznych. „Moim zdaniem ukradziono Polakom prawdziwe wybory, które do tej pory były” – powiedział.

„Żądamy stwierdzenia nieważności tych wyborów” – podkreślił liderów PO, pytany parokrotnie o wniosek ws. protestu. Według Budki prezydent Duda wygrał wybory „na dopingu”, a PiS w kampanię zaangażował cały aparat państwowy. „Jeżeli my nie będziemy głośno pokazywać nieprawidłowości, to następne wybory będą podwójnie skręcone” – oświadczył.

Dopytywany, czy jego formacja uzna uchwałę SN, jeśli ten stwierdzi ważność wyborów, Budka zaznaczył, że jest legalistą, ale z drugiej strony "jest pytanie, kto to powie". "Jeżeli będzie robiła to Izba Spraw Publicznych, w której część sędziów została wybrana w sposób niezgodny z polską konstytucją, przez upartyjnioną KRS, to będziemy mieli podwójny problem" - dodał.

"Jesteśmy przygotowani do przedterminowych wyborów, do powtórzonych wyborów, natomiast nie mam wiary w to, że SN takie orzeczenie wyda, bo wiem, co tam się dzieje od strony takiej wewnętrznej i wiem doskonale, że nie bez przyczyny tak konstruowano SN przez ostatnie lata, żeby w tych chwilach próby jednak zadziałał tak, jak chce ta władza" - powiedział. Zaznaczył, że nie chciałby jednak wyciągać przedwczesnych wniosków.
 

Pan Budka może sobie unieważnić....maść na porost włosów. 


- zakpił Witold Gadowski.
 

Panu Budce frustracja wyraźnie podniosła poziom debiliny we krwi


- bezlitośnie podsumował lidera PO dziennikarz.
 

źródło: PAP/opracowanie własne

raw
 

 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Budka żąda stwierdzenia nieważności wyborów. Gadowski: "Może sobie unieważnić maść na porost włosów"

Wybory prezydenckie nie były równe ani uczciwe, nie spełniały standardów demokratycznych; w proteście wyborczym, który składamy w Sądzie Najwyższym, żądamy stwierdzenia nieważności wyborów – poinformował w czwartek przewodniczący PO Borys Budka. Mocno na Twitterze zripostował go dziennikarz śledczy i publicysta Witold Gadowski.
/ screen YT - Witold Gadowski
Budka zapowiedział w czwartek w TVN 24, że w proteście wyborczym pokazany zostanie „szereg czynników, które wpłynęły na to, że te wybory były nieuczciwe”.

„Sam akt głosowania może być dobrze przeprowadzony, ale cała otoczka, zaangażowanie finansów publicznych, zaangażowanie mediów tzw. publicznych, sprawiało, że nie była to równa sytuacja” – przekonywał szef Platformy. W jego ocenie te wybory nie były ani równe, ani uczciwe, ani też nie spełniały standardów demokratycznych. „Moim zdaniem ukradziono Polakom prawdziwe wybory, które do tej pory były” – powiedział.

„Żądamy stwierdzenia nieważności tych wyborów” – podkreślił liderów PO, pytany parokrotnie o wniosek ws. protestu. Według Budki prezydent Duda wygrał wybory „na dopingu”, a PiS w kampanię zaangażował cały aparat państwowy. „Jeżeli my nie będziemy głośno pokazywać nieprawidłowości, to następne wybory będą podwójnie skręcone” – oświadczył.

Dopytywany, czy jego formacja uzna uchwałę SN, jeśli ten stwierdzi ważność wyborów, Budka zaznaczył, że jest legalistą, ale z drugiej strony "jest pytanie, kto to powie". "Jeżeli będzie robiła to Izba Spraw Publicznych, w której część sędziów została wybrana w sposób niezgodny z polską konstytucją, przez upartyjnioną KRS, to będziemy mieli podwójny problem" - dodał.

"Jesteśmy przygotowani do przedterminowych wyborów, do powtórzonych wyborów, natomiast nie mam wiary w to, że SN takie orzeczenie wyda, bo wiem, co tam się dzieje od strony takiej wewnętrznej i wiem doskonale, że nie bez przyczyny tak konstruowano SN przez ostatnie lata, żeby w tych chwilach próby jednak zadziałał tak, jak chce ta władza" - powiedział. Zaznaczył, że nie chciałby jednak wyciągać przedwczesnych wniosków.
 

Pan Budka może sobie unieważnić....maść na porost włosów. 


- zakpił Witold Gadowski.
 

Panu Budce frustracja wyraźnie podniosła poziom debiliny we krwi


- bezlitośnie podsumował lidera PO dziennikarz.
 

źródło: PAP/opracowanie własne

raw
 


 

Polecane