"Atak na samorządy". Budka komentuje pomysł wydzielenia nowego województwa

Będzie systemowy atak na samorządy, którego uzasadnienie jest wyłącznie polityczne, naszą rolą jest spowodowanie społecznego sprzeciwu wobec takich zmian – tak do doniesień, że PiS planuje wydzielenie z woj. mazowieckiego Warszawy i sąsiednich powiatów odniósł się lider PO Borys Budka.
 "Atak na samorządy". Budka komentuje pomysł wydzielenia nowego województwa
/ PAP/Paweł Supernak

"Dziennik Gazeta Prawna" napisał w czwartek, że na jesieni mogą nas czekać kolejne wybory, gdyż z nieoficjalnych ustaleń dziennika wynika, że Prawo i Sprawiedliwość bardzo śpieszy się z zapowiadanym już wcześniej wyodrębnieniem stolicy i jej przyległości z województwa mazowieckiego.

Nowe województwo objęłoby obecną Warszawę plus przylegające do niej powiaty, czyli tzw. obwarzanek. Według gazety, projekt ustawy w tej sprawie ma trafić do Sejmu jeszcze w lipcu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Powstanie nowe województwo? "Projekt ustawy niemal gotowy"




"To będzie systemowy atak na samorządy"

Borys Budka podkreślił w czwartek w Polsat News, że do przeprowadzenia takiego planu trzeba mieć jakieś uzasadnienie merytoryczne, tymczasem - jego zdaniem – tutaj uzasadnienie jest tylko jedno: polityczne, bo PiS nie potrafi pogodzić się z tym, że przegrywa w Warszawie i na Mazowszu.

– Chyba każdy obserwator sceny politycznej wie, że to jest tylko po to, by odebrać swoim przeciwnikom politycznym władzę na Mazowszu – powiedział lider PO. Zapowiedział jednocześnie podjęcie odpowiednich kroków. – A jeśli nie, to wygramy inaczej te wybory – dodał.

W rozmowie zwrócono także uwagę, że tego typu podział oznacza dla stolicy m.in. gigantyczne tzw. janosikowe (podatku solidarnościowego, które bogatsze gminy płacą na rzecz tych biedniejszych), konieczność utrzymania trzech czwartych dróg i połowy szpitali oraz innych instytucji publicznych za mniej więcej 13 proc. pieniędzy, które Warszawa i woj. mazowieckie mają dziś, w związku z czym miastu grozi finansowy upadek, co w efekcie przełoży się na poparcie PO w stolicy, które będzie się kurczyło, ponieważ Warszawa będzie traciła środki finansowe.

– To będzie systemowy atak na samorządy – ocenił Budka. Według niego, będzie to "dotyczyło większości dużych miast, tzn. ograniczenie finansowania, żeby zwalić na przeciwników politycznych, żeby pokazać, że coś się tam źle dzieje". – Naszą rolą jest wytłumaczenie mieszkańcom i spowodowanie takiego społecznego, oddolnego oporu przeciwko tym zmianom – zapowiedział szef PO.

Zapewnił, że Koalicja Obywatelska jest przygotowana na to, że atak na samorządy będzie kompleksowy. – Zacznie się od Mazowsza, ale to również są inne, niezbyt mądre pomysły, takie jak zwiększenie liczby województw, likwidacja powiatów, czy też likwidacja bezpośrednich wyborów wójta, burmistrza, prezydenta – powiedział.

Na uwagę, że obecnie nie ma wątpliwości, że KO wygra te wybory w Warszawie, jednak nie ma także pewności, czy wygra je również na Mazowszu, Budka ocenił, że w takim razie może tylko współczuć, jeśli za zarządzanie nowym województwem wezmą się ludzie pokroju obecnego wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.

– Przypomnę, że teraz będziemy spłacać 70 mln, które on wyrzucił w błoto (chodzi o koszty poniesione przez Pocztę Polską w związku z przygotowaniem do korespondencyjnych wyborów 10 maja, które ostatecznie się nie odbyły), przypomnę referenda w gminach okołowarszawskich, które były zarządzone dlatego, że Jacek Sasin miał inne pomysły – mówił lider PO. – Jeżeli jeszcze nagrodą dla Jacka Sasina ma być to, że będzie – nie wiem - marszałkiem nowego województwa, to mogę tylko współczuć mieszkańcom – stwierdził.

/PAP


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Nie żyje uczestnik znanego programu. Ujawniono przyczynę z ostatniej chwili
Nie żyje uczestnik znanego programu. Ujawniono przyczynę

Ostatnio media obiegła informacja o śmierci jednego z uczestników znanego programu rozrywkowego „Gogglebox”. Wiadomo już co się stało.

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia z ostatniej chwili
IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia

Ostrzeżenie pierwszego stopnia przed przymrozkami w północnej i centralnej części woj. podlaskiego wydał we wtorek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Na Suwalszczyźnie, zwanej polskim biegunem zimna, od kilku dni jest bardzo zimno.

Tarczyński do von der Leyen: Przegracie te wybory i dobrze o tym wiecie z ostatniej chwili
Tarczyński do von der Leyen: Przegracie te wybory i dobrze o tym wiecie

- To szaleństwo związane z Zielonym Ładem, Pani przewodnicząca, zostanie powstrzymane. A wasze uśmiechy i dobry humor nie zmienią faktu, że konserwatyści sprawią, że Europa znów będzie wielka - powiedział europoseł PiS Dominik Tarczyński w Parlamencie Europejskim.

To koniec legendarnego serialu TVP? z ostatniej chwili
To koniec legendarnego serialu TVP?

Czy legendarny serial emitowany na antenie TVP ma się ku końcowi?

Potężna afera w Niemczech. Główny śledczy rezygnuje z ostatniej chwili
Potężna afera w Niemczech. Główny śledczy rezygnuje

Prokurator z Kolonii Anne Brorhilker, będąca głównym śledczym w sprawie afery Cum-Ex, złożyła rezygnację. Podczas prośby o dymisję mocno skrytykowała niemiecki wymiar sprawiedliwości.

z ostatniej chwili
„Bar z piosenkami”. Jan Pietrzak, bard Solidarności, zaprasza na koncert [NASZ PATRONAT]

Jan Pietrzak, bard Solidarności, zaprasza na koncert pt. „Bar z piosenkami”. W programie wspomnienia, bieżące żarty i wspólne refreny.

Beata Szydło: Tusk nie przejmuje się takimi drobnostkami, jak portfele Polaków z ostatniej chwili
Beata Szydło: Tusk nie przejmuje się takimi drobnostkami, jak portfele Polaków

To rady gmin będą znów zatwierdzać wysokość taryf za wodę i ścieki – tak wynika z założeń nowelizacji ustawy, którą przygotowuje Ministerstwo Infrastruktury. „Tusk nie przejmuje się takimi drobnostkami, jak portfele Polaków” – komentuje była premier Beata Szydło.

Trybunał Obrachunkowy UE: Bez chińskich samochodów nie osiągniemy celów Zielonego Ładu z ostatniej chwili
Trybunał Obrachunkowy UE: Bez chińskich samochodów nie osiągniemy celów Zielonego Ładu

Już nawet unijni audytorzy mają wątpliwości co do tego, czy skończenie z silnikami spalinowymi w samochodach jest słuszne. Europejski Trybunał Obrachunkowy stwierdził, że cel ten jest „chwalebny”, ale niemożliwy do osiągnięcia bez Chin.

Kampania „Dziękujemy za wierną posługę” Wiadomości
Kampania „Dziękujemy za wierną posługę”

Kampania „Dziękujemy za wierną posługę”, została zainicjowana jakiś czas temu przez wiernych świeckich w Hiszpanii. Teraz, idąc tym tropem podejmują ją stowarzyszenia wiernych w Polsce.

Policjanci z Chicago w niebezpieczeństwie. Kolejny funkcjonariusz zamordowany z ostatniej chwili
Policjanci z Chicago w niebezpieczeństwie. Kolejny funkcjonariusz zamordowany

Fox News poinformowało, że policjant z Chicago został zastrzelony w niedzielę wczesnym rankiem, gdy wracał do domu. Zginął w tym samym obszarze, w którym w ubiegłym roku zastrzelony został inny funkcjonariusz, będący jego przyjacielem.

REKLAMA

"Atak na samorządy". Budka komentuje pomysł wydzielenia nowego województwa

Będzie systemowy atak na samorządy, którego uzasadnienie jest wyłącznie polityczne, naszą rolą jest spowodowanie społecznego sprzeciwu wobec takich zmian – tak do doniesień, że PiS planuje wydzielenie z woj. mazowieckiego Warszawy i sąsiednich powiatów odniósł się lider PO Borys Budka.
 "Atak na samorządy". Budka komentuje pomysł wydzielenia nowego województwa
/ PAP/Paweł Supernak

"Dziennik Gazeta Prawna" napisał w czwartek, że na jesieni mogą nas czekać kolejne wybory, gdyż z nieoficjalnych ustaleń dziennika wynika, że Prawo i Sprawiedliwość bardzo śpieszy się z zapowiadanym już wcześniej wyodrębnieniem stolicy i jej przyległości z województwa mazowieckiego.

Nowe województwo objęłoby obecną Warszawę plus przylegające do niej powiaty, czyli tzw. obwarzanek. Według gazety, projekt ustawy w tej sprawie ma trafić do Sejmu jeszcze w lipcu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Powstanie nowe województwo? "Projekt ustawy niemal gotowy"




"To będzie systemowy atak na samorządy"

Borys Budka podkreślił w czwartek w Polsat News, że do przeprowadzenia takiego planu trzeba mieć jakieś uzasadnienie merytoryczne, tymczasem - jego zdaniem – tutaj uzasadnienie jest tylko jedno: polityczne, bo PiS nie potrafi pogodzić się z tym, że przegrywa w Warszawie i na Mazowszu.

– Chyba każdy obserwator sceny politycznej wie, że to jest tylko po to, by odebrać swoim przeciwnikom politycznym władzę na Mazowszu – powiedział lider PO. Zapowiedział jednocześnie podjęcie odpowiednich kroków. – A jeśli nie, to wygramy inaczej te wybory – dodał.

W rozmowie zwrócono także uwagę, że tego typu podział oznacza dla stolicy m.in. gigantyczne tzw. janosikowe (podatku solidarnościowego, które bogatsze gminy płacą na rzecz tych biedniejszych), konieczność utrzymania trzech czwartych dróg i połowy szpitali oraz innych instytucji publicznych za mniej więcej 13 proc. pieniędzy, które Warszawa i woj. mazowieckie mają dziś, w związku z czym miastu grozi finansowy upadek, co w efekcie przełoży się na poparcie PO w stolicy, które będzie się kurczyło, ponieważ Warszawa będzie traciła środki finansowe.

– To będzie systemowy atak na samorządy – ocenił Budka. Według niego, będzie to "dotyczyło większości dużych miast, tzn. ograniczenie finansowania, żeby zwalić na przeciwników politycznych, żeby pokazać, że coś się tam źle dzieje". – Naszą rolą jest wytłumaczenie mieszkańcom i spowodowanie takiego społecznego, oddolnego oporu przeciwko tym zmianom – zapowiedział szef PO.

Zapewnił, że Koalicja Obywatelska jest przygotowana na to, że atak na samorządy będzie kompleksowy. – Zacznie się od Mazowsza, ale to również są inne, niezbyt mądre pomysły, takie jak zwiększenie liczby województw, likwidacja powiatów, czy też likwidacja bezpośrednich wyborów wójta, burmistrza, prezydenta – powiedział.

Na uwagę, że obecnie nie ma wątpliwości, że KO wygra te wybory w Warszawie, jednak nie ma także pewności, czy wygra je również na Mazowszu, Budka ocenił, że w takim razie może tylko współczuć, jeśli za zarządzanie nowym województwem wezmą się ludzie pokroju obecnego wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.

– Przypomnę, że teraz będziemy spłacać 70 mln, które on wyrzucił w błoto (chodzi o koszty poniesione przez Pocztę Polską w związku z przygotowaniem do korespondencyjnych wyborów 10 maja, które ostatecznie się nie odbyły), przypomnę referenda w gminach okołowarszawskich, które były zarządzone dlatego, że Jacek Sasin miał inne pomysły – mówił lider PO. – Jeżeli jeszcze nagrodą dla Jacka Sasina ma być to, że będzie – nie wiem - marszałkiem nowego województwa, to mogę tylko współczuć mieszkańcom – stwierdził.

/PAP



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe