Karczewski: Kandydatami PiS na prezydenta Warszawy są Sasin i Krajewski, ale szukamy drugiego Dudy
Odnosząc się do artykułu "Gazety Wyborczej" na temat planów PiS dotyczących zmiany ordynacji wyborczej w wyborach samorządowych Stanisłąw Karczewski powiedział:
- Czytałem artykuł w "Gazecie Wyborczej", wprost było napisane, że te dane zostały przekazane przez pana Sławomira Neumanna, więc są to chyba jego propozycje, a nie Prawa i Sprawiedliwości. Nikt nie mówił, a wprost przeciwnie – pan prezes Jarosław Kaczyński mówił, że nie skracamy kadencji, że nie chcemy, nie ma takich intencji, żeby skrócić tę kadencję – mówił marszałek Senatu. – Chcemy dać szansę przygotowania się do tych wyborów, sami się do nich przygotowujemy. (...) Nie ukrywam, że przykładamy olbrzymia wagę do wyborów samorządowych, również do wyborów w Warszawie
Marszałek Senatu zdradził, że kandydatami PiS na stanowisko prezydenta Warszawy są pan Jacek Sasin i pan Jarosław Krajewski.
– Ale szukamy też takich kandydatów, jakim był pan Andrzej Duda, czyli takich, którzy na początku nie mieli wielkich szans, ale będą wygrywać również w innych dużych miastach. Myślimy o tym, żeby mieć dobrych kandydatów i dobrą kampanię. Chcemy pokazać Polakom, jak chcemy prowadzić samorządy. (...) Jest w nich wiele rzeczy do zmian
– zauważył gość Telewizji Republika.
W czwartek wieczorem senatorowie zakończyli debatę nad ustawą powołującą komisję weryfikacyjną ds. reprywatyzacji w stolicy. Zdaniem senatorów opozycji narusza ona konstytucję; według PiS jest środkiem nadzwyczajnym, ale koniecznym, by naprawić krzywdy.
– Komisja weryfikacyjna ma wielkie znaczenie, dlatego, że afera reprywatyzacyjna w Warszawie, nieuczciwość, patologia, wyrzucanie ludzi na ulice, niezgodne z prawem przejmowanie kamienic, wyłudzanie majątku. Widzimy tę wielką patologię i jesteśmy bezradni. Była to sytuacja wyjątkowa i wyjątkowa komisja. Chciałbym, żeby ta komisja jak najszybciej zaczęła pracę
– przyznał marszałek Senatu.
– Wczoraj miałem wizytę swojego odpowiednika z Rumunii. Prowadziliśmy bardzo długie, ożywione dyskusje. Wczoraj w Warszawie mieliśmy spotkanie V4. Rumunia bardzo chce również uczestniczyć w V4, a wręcz mówią, że chcą wstąpić do V4. Nasza wspólna inicjatywa wzbudzenia reaktywacji grupy V4, cieszy się powodzeniem również wśród krajów europejskich. (...) Nie wszyscy przywódcy krajów V4 mówili wczoraj jednym głosem, różnimy się, ale szukamy wspólnego mianownika i go znajdujemy. (...) Tak, żeby nasz głos, głos krajów Europy Środkowej, był lepiej słyszalny.
– zauważył Stanisław Karczewski.
1 marca obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Opozycja i w tym temacie miała zastrzeżenia, m. in. Katarzyna Lubnauer z .Nowoczesnej, która powiedziała, że "następuje podmiana bohaterów, nie powinno się ich wartościować".
– Widocznie pani Lubnauer opuściła kilka lekcji historii, miała złych nauczycieli albo w domu nie nauczyli jej historii. Wielkimi bohaterami byli ci, którzy walczyli o wolną od agresora sowieckiego Polskę. To są braki w wychowaniu, to są braki w wiedzy, więc tym bardziej powinniśmy dbać o ten dzień. (...) Widzę tę pasję wśród młodych ludzi, którzy czczą tych bohaterów, pokazują ich, utożsamiają się z nimi i – po prostu – zachowują się, jak trzeba.
– skomentował jej słowa gość TV Republika.