Protesty sztabu Trzaskowskiego bezzasadne? PKW: Komisja nie stwierdziła naruszeń prawa

Państwowa Komisja Wyborcza nie stwierdziła naruszeń prawa wyborczego, które mogły wywrzeć wpływ na wyniki głosowania i wynik wyborów prezydenta RP - głosi sprawozdanie z wyborów PKW. Na jego podstawie oraz po rozpoznaniu protestów wyborczych, Sąd Najwyższy rozstrzygnie o ważności wyboru prezydenta.
 Protesty sztabu Trzaskowskiego bezzasadne? PKW: Komisja nie stwierdziła naruszeń prawa
/ Wikimedia Commons
Jak poinformowała PAP szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak, przygotowane przez PKW sprawozdanie zostało już przesłane do Sądu Najwyższego oraz do marszałek Sejmu.

Sprawozdanie dotyczy wyborów prezydenta zarządzonych na 28 czerwca, obejmuje także wybory zarządzone na 10 maja. Na podstawie tego sprawozdania oraz po rozpoznaniu protestów wyborczych, Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta. Ma na to czas do poniedziałku 3 sierpnia.

W części poświęconej wyborom zarządzonym na 10 maja, PKW wskazuje na liczne zmiany prawa wyborczego procedowane w marcu, kwietniu i maju. Komisja zauważa, że na 4 dni przed wyznaczonym przez marszałka Sejmu terminem wyborów, stan prawny, na podstawie którego miałyby one zostać przeprowadzone, nie był ustalony.

PKW zapewnia, że podjęła wszystkie czynności związane z przeprowadzeniem wyborów zarządzonych na 10 maja, do których była zobowiązana przepisami prawa. Jednakże - jak wskazano - obowiązująca od 18 kwietnia tzw. ustawa covidowa pozbawiła Komisję instrumentów koniecznych do wykonywania jej obowiązków (przede wszystkim w zakresie ustalenia wzoru karty do głosowania i zarządzenia druku kart), co w konsekwencji doprowadziło do nieprzeprowadzenia głosowania w wyborach prezydenta zarządzonych na 10 maja.

PKW wskazała także, że ustawa przewidująca jedynie głosowanie w formie korespondencyjnej weszła w życie 9 maja. "Fakt, że ustawa ta weszła w życie w przeddzień wyznaczonej daty wyborów spowodował, iż organy i podmioty w niej określone, odpowiedzialne m.in. za zapewnienie pakietów wyborczych oraz ich dostarczenie do wyborców, nie były w stanie zrealizować ciążących na nich obowiązków" - podkreślono.

"Sprawiło to, że głosowanie w wyborach prezydenta RP w dniu 10 maja nie odbyło się. Zaistniała sytuacja, jak wskazano powyżej, nie jest wprost uregulowana w obowiązujących przepisach prawa. PKW nie mogła zatem sporządzić protokołu głosowania, stwierdzić wyniku wyborów, a także sporządzić sprawozdania, które przekazuje się marszałkowi Sejmu oraz Sądowi Najwyższemu, po podaniu do publicznej wiadomości wyników wyborów" - zaznaczono.

W swoim sprawozdaniu Państwowa Komisja Wyborcza informuje o szeregu czynności wyborczych podjętych w związku z wyborami zarządzonymi na 28 czerwca. Jak wskazano w dokumencie, w ocenie okręgowych komisji wyborczych drobne incydenty i uchybienia, które miały miejsce w związku z wyborami prezydenta w pierwszej i drugiej turze wyborów nie miały żadnego wpływu na prawidłowy przebieg i wyniki głosowania i wyborów.

PKW wskazuje, że krytyczne opinie wyborców dotyczące lokali wyborczych były nieliczne i dotyczyły zwłaszcza małej powierzchni lokalu, niedostatecznego oznakowania, czy ubioru członków komisji obwodowej. Komisja podaje, że zdarzały się także przypadki nieopieczętowania przez obwodowe komisje wyborcze kart do głosowania.

Ponadto, w pojedynczych przypadkach dokonano zmian w składach obwodowych komisji wyborczych w związku z niewykonywaniem zadań, a także z powodu nietrzeźwości. PKW podaje, że w dniu głosowania, tak do obwodowych, jak i do okręgowych komisji wyborczych wpłynęło niewiele skarg i interwencji wyborców, a uwagi zgłoszone dotyczyły przede wszystkim nieumieszczenia w spisie wyborców i w związku z tym niemożności głosowania.

Jeśli chodzi o głosowanie korespondencyjne, PKW informuje, że do najczęściej zgłaszanych problemów przez wyborców należało: niedostarczenie pakietu wyborczego (szczególnie za granicą), brak pozostawienia w drzwiach lub skrzynce na listy powiadomień o miejscu i terminie osobistego odbioru pakietu w placówce pocztowej, w przypadku, gdy wyborcy nie było w domu oraz nieostemplowanie karty do głosowania znajdującej się w pakiecie wyborczym.

"Na podstawie posiadanych dokumentów i uzyskanych informacji o przebiegu głosowania i wyborów w dniach 28 czerwca i 12 lipca 2020 r. Państwowa Komisja Wyborcza nie stwierdziła naruszeń prawa wyborczego, które mogły wywrzeć wpływ na wyniki głosowania i wynik wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej" - oświadczyła PKW.(PAP)

autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ par/

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Marcin Najman trafił do szpitala z ostatniej chwili
Marcin Najman trafił do szpitala

Marcin Najman trafił do szpitala. Sportowiec musi przejść operację.

Rewolucyjne zmiany na Euro? UEFA wysłucha głosu kadr z ostatniej chwili
Rewolucyjne zmiany na Euro? UEFA wysłucha głosu kadr

UEFA zapowiedziała, że wysłucha trenerów reprezentacji narodowych, jeśli chcą mieć kadry składające się z 26 piłkarzy, zamiast 23, na mistrzostwa Europy w Niemczech. W kwietniu w Duesseldorfie odbędą się warsztaty z selekcjonerami i działaczami uczestników turnieju.

Będzie naprawdę niebezpiecznie. Te regiony są szczególnie zagrożone z ostatniej chwili
Będzie naprawdę niebezpiecznie. Te regiony są szczególnie zagrożone

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Alert dotyczy pięciu województw, najmocniej będzie wiało w Małopolsce i wschodniej części Podkarpacia. Z prognoz wynika, że miejscami pojawią się też burze.

Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz przerywa milczenie w sprawie Kate Middleton z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz przerywa milczenie w sprawie Kate Middleton

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu, księcia Williama, poinformowała w piątek, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej, była związana z wykrytym u niej rakiem. Lekarz zabrała głos.

Przyjaciel Putina Gerhard Schröder chce negocjować zakończenie wojny z ostatniej chwili
"Przyjaciel Putina" Gerhard Schröder chce negocjować zakończenie wojny

Były kanclerz Niemiec Gerard Schröder kolejny raz zaproponował swoją pomoc w "wynegocjowaniu końca wojny na Ukrainie". Polityk ten cały czas z dumą ogłasza, że jest przyjacielem Vladimira Putina.

Poważny kłopot Rosji. To skutek ukraińskich ataków z ostatniej chwili
Poważny kłopot Rosji. To skutek ukraińskich ataków

Rosja znacznie zwiększyła w marcu import białoruskiej benzyny, by uniknąć braków na rynku z powodu ukraińskich ataków dronami na rosyjskie rafinerie – poinformowała agencja Reutera, powołując się na cztery różne źródła.

Dramat znanej aktorki. „Mam 30 zmian w mózgu i drgawki” z ostatniej chwili
Dramat znanej aktorki. „Mam 30 zmian w mózgu i drgawki”

Znana aktorka jest poważnie chora. W najnowszym wywiadzie wyznała, jak się czuje.

„New York Times”: CIA ostrzegało Kreml z ostatniej chwili
„New York Times”: CIA ostrzegało Kreml

Amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) przekazała 6 marca rosyjskim władzom prywatne ostrzeżenie, że organizacja terrorystyczna Państwo Islamskie Prowincji Chorasan planuje zamach w Rosji; Kreml jednak zlekceważył te doniesienia – powiadomił w czwartek dziennik „New York Times”.

Eksport zbóż z Ukrainy. Premier Szmyhal przedstawił swoją wizję z ostatniej chwili
Eksport zbóż z Ukrainy. Premier Szmyhal przedstawił swoją wizję

– Nasz rząd wprowadził weryfikację eksportu kukurydzy, rzepaku, słonecznika i pszenicy; bez licencji eksport tych kategorii nie będzie dokonywany – powiedział w czwartek premier Ukrainy Denys Szmyhal. Jak dodał, wydawanie pozwoleń będzie następowało we współpracy ze stroną polską.

Polityk „koalicji 13 grudnia” skomentowała sprawę prok. Wrzosek. Wpis skasowała, ale w internecie nic nie ginie z ostatniej chwili
Polityk „koalicji 13 grudnia” skomentowała sprawę prok. Wrzosek. Wpis skasowała, ale w internecie nic nie ginie

Szefowa klubu parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska zaskakująco skomentowała aferę z prokurator Ewą Wrzosek, która wybuchła po publikacji Wirtualnej Polski w czwartek. Wpis swój dosyć szybko usunęła. Zanim to jednak nastąpiło, odniosła się do niego sama prokurator Wrzosek.

REKLAMA

Protesty sztabu Trzaskowskiego bezzasadne? PKW: Komisja nie stwierdziła naruszeń prawa

Państwowa Komisja Wyborcza nie stwierdziła naruszeń prawa wyborczego, które mogły wywrzeć wpływ na wyniki głosowania i wynik wyborów prezydenta RP - głosi sprawozdanie z wyborów PKW. Na jego podstawie oraz po rozpoznaniu protestów wyborczych, Sąd Najwyższy rozstrzygnie o ważności wyboru prezydenta.
 Protesty sztabu Trzaskowskiego bezzasadne? PKW: Komisja nie stwierdziła naruszeń prawa
/ Wikimedia Commons
Jak poinformowała PAP szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak, przygotowane przez PKW sprawozdanie zostało już przesłane do Sądu Najwyższego oraz do marszałek Sejmu.

Sprawozdanie dotyczy wyborów prezydenta zarządzonych na 28 czerwca, obejmuje także wybory zarządzone na 10 maja. Na podstawie tego sprawozdania oraz po rozpoznaniu protestów wyborczych, Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta. Ma na to czas do poniedziałku 3 sierpnia.

W części poświęconej wyborom zarządzonym na 10 maja, PKW wskazuje na liczne zmiany prawa wyborczego procedowane w marcu, kwietniu i maju. Komisja zauważa, że na 4 dni przed wyznaczonym przez marszałka Sejmu terminem wyborów, stan prawny, na podstawie którego miałyby one zostać przeprowadzone, nie był ustalony.

PKW zapewnia, że podjęła wszystkie czynności związane z przeprowadzeniem wyborów zarządzonych na 10 maja, do których była zobowiązana przepisami prawa. Jednakże - jak wskazano - obowiązująca od 18 kwietnia tzw. ustawa covidowa pozbawiła Komisję instrumentów koniecznych do wykonywania jej obowiązków (przede wszystkim w zakresie ustalenia wzoru karty do głosowania i zarządzenia druku kart), co w konsekwencji doprowadziło do nieprzeprowadzenia głosowania w wyborach prezydenta zarządzonych na 10 maja.

PKW wskazała także, że ustawa przewidująca jedynie głosowanie w formie korespondencyjnej weszła w życie 9 maja. "Fakt, że ustawa ta weszła w życie w przeddzień wyznaczonej daty wyborów spowodował, iż organy i podmioty w niej określone, odpowiedzialne m.in. za zapewnienie pakietów wyborczych oraz ich dostarczenie do wyborców, nie były w stanie zrealizować ciążących na nich obowiązków" - podkreślono.

"Sprawiło to, że głosowanie w wyborach prezydenta RP w dniu 10 maja nie odbyło się. Zaistniała sytuacja, jak wskazano powyżej, nie jest wprost uregulowana w obowiązujących przepisach prawa. PKW nie mogła zatem sporządzić protokołu głosowania, stwierdzić wyniku wyborów, a także sporządzić sprawozdania, które przekazuje się marszałkowi Sejmu oraz Sądowi Najwyższemu, po podaniu do publicznej wiadomości wyników wyborów" - zaznaczono.

W swoim sprawozdaniu Państwowa Komisja Wyborcza informuje o szeregu czynności wyborczych podjętych w związku z wyborami zarządzonymi na 28 czerwca. Jak wskazano w dokumencie, w ocenie okręgowych komisji wyborczych drobne incydenty i uchybienia, które miały miejsce w związku z wyborami prezydenta w pierwszej i drugiej turze wyborów nie miały żadnego wpływu na prawidłowy przebieg i wyniki głosowania i wyborów.

PKW wskazuje, że krytyczne opinie wyborców dotyczące lokali wyborczych były nieliczne i dotyczyły zwłaszcza małej powierzchni lokalu, niedostatecznego oznakowania, czy ubioru członków komisji obwodowej. Komisja podaje, że zdarzały się także przypadki nieopieczętowania przez obwodowe komisje wyborcze kart do głosowania.

Ponadto, w pojedynczych przypadkach dokonano zmian w składach obwodowych komisji wyborczych w związku z niewykonywaniem zadań, a także z powodu nietrzeźwości. PKW podaje, że w dniu głosowania, tak do obwodowych, jak i do okręgowych komisji wyborczych wpłynęło niewiele skarg i interwencji wyborców, a uwagi zgłoszone dotyczyły przede wszystkim nieumieszczenia w spisie wyborców i w związku z tym niemożności głosowania.

Jeśli chodzi o głosowanie korespondencyjne, PKW informuje, że do najczęściej zgłaszanych problemów przez wyborców należało: niedostarczenie pakietu wyborczego (szczególnie za granicą), brak pozostawienia w drzwiach lub skrzynce na listy powiadomień o miejscu i terminie osobistego odbioru pakietu w placówce pocztowej, w przypadku, gdy wyborcy nie było w domu oraz nieostemplowanie karty do głosowania znajdującej się w pakiecie wyborczym.

"Na podstawie posiadanych dokumentów i uzyskanych informacji o przebiegu głosowania i wyborów w dniach 28 czerwca i 12 lipca 2020 r. Państwowa Komisja Wyborcza nie stwierdziła naruszeń prawa wyborczego, które mogły wywrzeć wpływ na wyniki głosowania i wynik wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej" - oświadczyła PKW.(PAP)

autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ par/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe