Woś: Drewno do celów energetycznych powinno pochodzić z Polski a nie z zagranicy

Skoro w kraju mamy niepełnowartościowe drewno, które mogłoby być wykorzystane w energetyce, to powinno być ono brane z Polski a nie z zagranicy – podkreślił w poniedziałek minister środowiska Michał Woś. Dodał, że z MR trwają rozmowy nt. importu biomasy drzewnej do Polski.
/ PAP/Tomasz Gzell

Szef resortu środowiska na poniedziałkowej konferencji prasowej odniósł się m.in. do trwających prac nad nowelą ustawy o odnawialnych źródłach energii.

W połowie lipca Sejm uchwalił nowelę ustawy o OZE, która wprowadza nową definicję drewna energetycznego. Przepisy ustawy mają obowiązywać od 1 października do końca 2021 roku. Nowe przepisy przewidują m.in., że za drewno energetyczne uznaje się np.: surowiec drzewny niebędący drewnem tartacznym i skrawanym, stanowiącym dłużyce, kłody tartaczne i skrawane, produkty uboczne będące efektem przetworzenia surowca drzewnego itd. Teraz nad ustawą pracuje Senat.

Minister podkreślił, że nowela wprost odnosi się do przepisów unijnych, które miały być kilka lat temu wdrożone do polskiego prawa. Zapewnił jednocześnie, że do energetyki nie trafi pełnowartościowe drewno. – Nikt nie będzie palił polskich lasów, czy wrzucał kłód – zapewnił.

Szef resortu środowiska dodał, że do Polski importuje się ponad 2,5 mln ton biomasy - materiału związanego z drewnem energetycznym (zgodnego z definicjami zawartymi w noweli ustawy o OZE). Wskazał, że pochodzi ona m.in. z Austrii, Niemiec, czy zza wschodniej granicy.

– Uważam, że skoro mamy też odpadki w Lasach Państwowych, to te odpadki powinny być brane z Polski, a nie być importowane z zagranicy – powiedział Woś.

Dopytywany przez dziennikarzy, czy resort środowiska pracuje zatem nad przepisami, które zakazałyby importu biomasy drzewnej do Polski, minister przekazał, że "jesteśmy w bardzo poważnym dialogu z Ministerstwem Rozwoju, bo kwestie importu biomasy są w gestii odpowiedzialności pani premier Emilewicz".

– Prowadzimy bardzo intensywny dialog. Natomiast to, na czym mi zależy jako ministrowi środowiska, to na tym, żeby prowadzić właściwą politykę w LP, która w najwyższym stopniu uwzględnia poziom ochrony przyrody w Polsce, ale też realizuje inne funkcje lasów do czego LP są zobowiązane zgodnie z ustawą o lasach – powiedział.

/PAP

 

POLECANE
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać Wiadomości
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać

Wygaszenie programu darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla ukraińskich uchodźców w Polsce przyniosło natychmiastowy efekt: liczba mieszkańców ośrodków spadła nawet o połowę, a państwo zamknęło przedsięwzięcie, które od 2022 r. pochłonęło ponad miliard złotych.

Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29 pilne
Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.

Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł Wiadomości
Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł

Jeszcze w tym roku Wojsko Polskie otrzyma 360 dronów Warmate – nowoczesnej amunicji krążącej, zdolnej do rażenia celów opancerzonych i piechoty. To pierwszy duży krok w realizacji szerszej umowy ramowej przewidującej nawet 10 tys. takich maszyn.

Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki” z ostatniej chwili
Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki”

Liderka pro-aborcyjnych Strajków Kobiet Marta Lempart ogłosiła, że opuszcza Polskę i przenosi się do Brukseli. W rozmowie z serwisem Goniec.pl przyznała, że nie zamierza już działać w kraju, a powodem ma być obawa przed wykorzystaniem wobec niej materiałów służb specjalnych. "Myślałam, że walczę o Polskę, a walczyłam o stołki dla różnych ludzi" – wyznała gorzko.

Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna” z ostatniej chwili
Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna”

Według Bloomberga Viktor Orban miał sygnalizować w rozmowach, że „plan ten zawsze był rozważany”, a jego celem byłoby utrzymanie wpływu na politykę państwa nawet w razie przegranej Fideszu.

Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza? z ostatniej chwili
Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza?

Państwom UE udało się porozumieć w czwartek w sprawie zamrożenia rosyjskich aktywów na stałe, bez konieczności przedłużania co pół roku za zgodą wszystkich stolic - ogłosiła duńska prezydencja. Przybliża to Wspólnotę do decyzji o wykorzystaniu tych aktywów do sfinansowania wsparcia dla Ukrainy.

Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy” z ostatniej chwili
Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy”

Według prokuratury w Malmö cała działalność oskarżonych opierała się na mechanizmie podporządkowania ofiar, którym odbierano dokumenty i wmawiano długi. Polscy robotnicy mieli pracować bez przerwy, w fatalnych warunkach i za symboliczne kwoty.

Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę Wiadomości
Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę

Sąd Okręgowy w Olsztynie umorzył postępowanie wobec Szymona K., oskarżonego o brutalne zabójstwo proboszcza ze Szczytna. Kluczowa okazała się opinia biegłych potwierdzająca całkowitą niepoczytalność mężczyzny. Sprawca nie odpowie karnie — zamiast tego zostanie umieszczony w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

Prezydent Nawrocki na wschodniej flance NATO. Spotkanie z żołnierzami i jazda czołgiem pilne
Prezydent Nawrocki na wschodniej flance NATO. Spotkanie z żołnierzami i jazda czołgiem

Podczas wizyty w bazie Adazi prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że polscy żołnierze wzmacniają nie tylko bezpieczeństwo kraju, lecz także całej wschodniej flanki NATO. Mówił o ich determinacji, gotowości i znaczeniu dla międzynarodowej pozycji Polski.

Marcin Wojewódka został odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo z ostatniej chwili
Marcin Wojewódka został odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo

Marcin Wojewódka został odwołany ze składu rady nadzorczej PKP Cargo - poinformowała spółka w czwartkowym raporcie bieżącym. Wojewódkę odwołał największy akcjonariusz kolejowego przewoźnika - spółka PKP SA, która kontroluje pakiet 33,01 akcji.

REKLAMA

Woś: Drewno do celów energetycznych powinno pochodzić z Polski a nie z zagranicy

Skoro w kraju mamy niepełnowartościowe drewno, które mogłoby być wykorzystane w energetyce, to powinno być ono brane z Polski a nie z zagranicy – podkreślił w poniedziałek minister środowiska Michał Woś. Dodał, że z MR trwają rozmowy nt. importu biomasy drzewnej do Polski.
/ PAP/Tomasz Gzell

Szef resortu środowiska na poniedziałkowej konferencji prasowej odniósł się m.in. do trwających prac nad nowelą ustawy o odnawialnych źródłach energii.

W połowie lipca Sejm uchwalił nowelę ustawy o OZE, która wprowadza nową definicję drewna energetycznego. Przepisy ustawy mają obowiązywać od 1 października do końca 2021 roku. Nowe przepisy przewidują m.in., że za drewno energetyczne uznaje się np.: surowiec drzewny niebędący drewnem tartacznym i skrawanym, stanowiącym dłużyce, kłody tartaczne i skrawane, produkty uboczne będące efektem przetworzenia surowca drzewnego itd. Teraz nad ustawą pracuje Senat.

Minister podkreślił, że nowela wprost odnosi się do przepisów unijnych, które miały być kilka lat temu wdrożone do polskiego prawa. Zapewnił jednocześnie, że do energetyki nie trafi pełnowartościowe drewno. – Nikt nie będzie palił polskich lasów, czy wrzucał kłód – zapewnił.

Szef resortu środowiska dodał, że do Polski importuje się ponad 2,5 mln ton biomasy - materiału związanego z drewnem energetycznym (zgodnego z definicjami zawartymi w noweli ustawy o OZE). Wskazał, że pochodzi ona m.in. z Austrii, Niemiec, czy zza wschodniej granicy.

– Uważam, że skoro mamy też odpadki w Lasach Państwowych, to te odpadki powinny być brane z Polski, a nie być importowane z zagranicy – powiedział Woś.

Dopytywany przez dziennikarzy, czy resort środowiska pracuje zatem nad przepisami, które zakazałyby importu biomasy drzewnej do Polski, minister przekazał, że "jesteśmy w bardzo poważnym dialogu z Ministerstwem Rozwoju, bo kwestie importu biomasy są w gestii odpowiedzialności pani premier Emilewicz".

– Prowadzimy bardzo intensywny dialog. Natomiast to, na czym mi zależy jako ministrowi środowiska, to na tym, żeby prowadzić właściwą politykę w LP, która w najwyższym stopniu uwzględnia poziom ochrony przyrody w Polsce, ale też realizuje inne funkcje lasów do czego LP są zobowiązane zgodnie z ustawą o lasach – powiedział.

/PAP


 

Polecane