"Czysty horror". Media z Holandii i Belgii rozpisują się o wypadku na Tour de Pologne

Holenderskie i belgijskie media informują na czołówkach swoich stron internetowych o tragicznym wypadku kolarskim podczas Tour de Pologne. Wskazują, że wywołał on wiele gniewnych reakcji m.in. ze strony ekipy Fabio Jakobsena, który trafił do szpitala.
/ PAP/Andrzej Grygiel

Największy holenderski dziennik "De Telegraaf" informuje, że Jakobsen przeszedł pięciogodzinną operację w nocy ze środy na czwartek, a w czwartek zostanie podjęta próba wybudzenia go ze śpiączki.

Wskazuje też, że Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) bada zachowanie innego Holendra Dylana Groenewegena, który spowodował wypadek. „Zdecydowanie potępiamy niebezpieczne zachowanie”

- informuje UCI w oświadczeniu cytowanym przez "Telegraaf". - „Poprosiliśmy naszą komisję dyscyplinarną o zbadanie tego kwestii i podjęcie odpowiednich działań”.

"De Telegraaf" podkreśla też, że incydent wywołał wiele gniewnych i emocjonalnych reakcji, a szczególnie mocno krytykował Groenewegena Patrick Lefevere, szef zespołu Deceuninck-Quick-Step. „Ten człowiek (Groenewegen - PAP) musi iść do więzienia. Idę do sądu. Tego typu przestępcze zachowania nie powinny już występować w peletonie” - wskazał.

„Podejmiemy kroki, aby złożyć skargę do UCI i policji za celowe spowodowanie obrażeń. (...) Wciąż się modlimy, aby przeżył ”

- powiedział Lefevere, cytowany przez portal "Algemeen Dagblad".

O wypadku piszą także belgijskie media. Największa francuskojęzyczna gazeta w tym kraju, "Le Soir", informuje, że Jakobsen uległ bardzo ciężkiemu wypadkowi i przeszedł trwającą pięć godzin operację w szpitalu św. Barbary w Sosnowcu. Wskazuje, że Jakobsen został zepchnięty na barierkę przez rodaka Dylana Groenewegena - gdy dwaj kolarze walczyli o zwycięstwo - i doznał urazów twarzy i głowy, ale nie doznał urazu mózgu. Jego stan uznano za poważny, ale stabilny.

Flamandzki, niderlandzkojęzyczny "Het Laatste Nieuws" pisze z kolei o "wypadku grozy". "W rok po tragicznym wypadku Bjorga Lambrechta w Tour of Poland rozegrała się kolejna przerażająca scena. Rodzaj upadków, który pasuje tylko do jednego opisu: czysty horror! (...)W rolach głównych dwóch najszybszych kolarzy na świecie. Dwóch Holendrów: Fabio Jakobsen i Dylan Groenewegen. Z prędkością 85 km/h dojechali do mety w Katowicach. Wydawało się, że Groenewegenowi się uda. Ale na ostatnich metrach po prawej stronie znalazł się Jakobsen. Ramię przy ramieniu. Bardzo ekscytujące. I wtedy..." - informuje gazeta.

Gazeta wskazuje też, że postawa Groenewegena spotkała się z "burzą krytyki" w mediach społecznościowych.

W środę po południu tuż przed metą holenderski kolarz Fabio Jakobsen, spychany przez swojego rodaka Dylana Groenewegena na prawą stronę jezdni, uderzył z ogromnym impetem w barierki i wyłamał je, zderzając się z sędzią obsługującym fotokomórkę. W sumie w kraksie poszkodowanych zostało pięciu zawodników i sędzia.

Najpoważniejszy jest stan Jakobsena, leczonego w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu; w nocy przeszedł pięciogodzinną operację. Według lekarzy, nie ma już bezpośredniego zagrożenia życia, ale sportowca czeka jeszcze długie leczenie.

Z Brukseli Łukasz Osiński

Źródło: PAP

luo/ af/


 

POLECANE
Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: „Mój mandant dostał zawału serca” z ostatniej chwili
Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: „Mój mandant dostał zawału serca”

Chodzi o pana Dariusza, dostawcę sprzętu do Fundacji Profeto, wobec którego ABW podjęło czynności bez udziału adwokata. W trakcie tych czynności pan Dariusz doznał zawału serca.

Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor Wiadomości
Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor

Sobotni konkurs Pucharu Świata w Wiśle ponownie okazał się trudny dla reprezentacji Polski. Po piątkowych kwalifikacjach, w których odpadło aż pięciu naszych zawodników, w konkursie wystartowało tylko pięciu biało-czerwonych. Najlepszym z nich był Piotr Żyła, który zajął 14. miejsce - to jego najlepszy wynik w tym sezonie.

Leżałam na ziemi i płakałam. Szczere wyznanie uczestniczki TzG Wiadomości
"Leżałam na ziemi i płakałam". Szczere wyznanie uczestniczki "TzG"

Decyzja Agnieszki Kaczorowskiej o odejściu z „Tańca z gwiazdami” wywołała szerokie poruszenie wśród fanów programu. Choć informację przekazała w emocjonalnym wpisie na Instagramie, dopiero teraz opowiedziała, co naprawdę działo się w ostatnich miesiącach.

Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega Wiadomości
Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega

Przez weekend będzie pochmurnie, ze słabymi opadami deszczu lub mżawki, cały czas będą utrzymywać się mgły - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Saryusz-Wolski: Finansowanie naraz bezpieczeństwa i obrony oraz Zielonego Ładu jest niewykonalne z ostatniej chwili
Saryusz-Wolski: Finansowanie naraz bezpieczeństwa i obrony oraz Zielonego Ładu jest niewykonalne

Były eurodeputowany, a obecnie doradca Prezydenta RP ds. europejskich odniósł się w mediach społecznościowych do opublikowanej niedawno nowej amerykańskiej strategii bezpieczeństwa.

Zatwierdzenie umowy UE-Mercosur jeszcze przed świętami? Fatalne wiadomości z Brukseli z ostatniej chwili
Zatwierdzenie umowy UE-Mercosur jeszcze przed świętami? Fatalne wiadomości z Brukseli

Jak podaje radio RMF FM powołując się na źródła w Brukseli, Komisja Europejska planuje, by 20 grudnia szefowa KE Ursula von der Leyen zjawiła się na szczycie UE-Mercosur w Brazylii z umową zatwierdzoną przez UE.

Kłopoty w powietrzu. Drużyna Barcelony ledwo dotarła do Sewilli Wiadomości
Kłopoty w powietrzu. Drużyna Barcelony ledwo dotarła do Sewilli

FC Barcelona przed sobotnim meczem z Realem Betis musiała zmierzyć się z niespodziewanymi utrudnieniami logistycznymi. Spotkanie 15. kolejki La Ligi zaplanowano na godzinę 18:30, jednak zanim drużyna Hansiego Flicka dotarła do Sewilli, wydarzyło się znacznie więcej, niż przewidywał pierwotny plan.

Ziobro o Tusku i jego ekipie: Wypełza ich sowiecki chów gorące
Ziobro o Tusku i jego ekipie: Wypełza ich sowiecki chów

W rozmowie z portalem Onet minister sprawiedliwości Waldemar Żurek stwierdził, że "jakbyśmy chcieli, to byśmy go w bagażniku przywieźli. Służby na całym świecie tak robią". Słowa te skomentował Zbigniew Ziobro w mediach społecznościowych.

Fałszywy alarm w polskim mieście. Trwa wyjaśnianie sprawy Wiadomości
Fałszywy alarm w polskim mieście. Trwa wyjaśnianie sprawy

W Lubartowie (Lubelskie) w sobotę nad ranem zawyły syreny alarmowe. Alarm niedługo potem odwołano, bo nie potwierdzono zagrożenia. Miało to związek porannym operowaniem sił powietrznych w polskiej przestrzeni związanym z atakami rakietowymi Rosji na Ukrainę. Sytuacja będzie wyjaśniana.

Nieoficjalnie: Jest decyzja Czarzastego ws. wyborów na szefa Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Jest decyzja Czarzastego ws. wyborów na szefa Nowej Lewicy

Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty w środę ogłosi decyzję o kandydowaniu w wyborach na szefa Nowej Lewicy – wynika ze źródła PAP, zbliżonego do otoczenia marszałka Sejmu.

REKLAMA

"Czysty horror". Media z Holandii i Belgii rozpisują się o wypadku na Tour de Pologne

Holenderskie i belgijskie media informują na czołówkach swoich stron internetowych o tragicznym wypadku kolarskim podczas Tour de Pologne. Wskazują, że wywołał on wiele gniewnych reakcji m.in. ze strony ekipy Fabio Jakobsena, który trafił do szpitala.
/ PAP/Andrzej Grygiel

Największy holenderski dziennik "De Telegraaf" informuje, że Jakobsen przeszedł pięciogodzinną operację w nocy ze środy na czwartek, a w czwartek zostanie podjęta próba wybudzenia go ze śpiączki.

Wskazuje też, że Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) bada zachowanie innego Holendra Dylana Groenewegena, który spowodował wypadek. „Zdecydowanie potępiamy niebezpieczne zachowanie”

- informuje UCI w oświadczeniu cytowanym przez "Telegraaf". - „Poprosiliśmy naszą komisję dyscyplinarną o zbadanie tego kwestii i podjęcie odpowiednich działań”.

"De Telegraaf" podkreśla też, że incydent wywołał wiele gniewnych i emocjonalnych reakcji, a szczególnie mocno krytykował Groenewegena Patrick Lefevere, szef zespołu Deceuninck-Quick-Step. „Ten człowiek (Groenewegen - PAP) musi iść do więzienia. Idę do sądu. Tego typu przestępcze zachowania nie powinny już występować w peletonie” - wskazał.

„Podejmiemy kroki, aby złożyć skargę do UCI i policji za celowe spowodowanie obrażeń. (...) Wciąż się modlimy, aby przeżył ”

- powiedział Lefevere, cytowany przez portal "Algemeen Dagblad".

O wypadku piszą także belgijskie media. Największa francuskojęzyczna gazeta w tym kraju, "Le Soir", informuje, że Jakobsen uległ bardzo ciężkiemu wypadkowi i przeszedł trwającą pięć godzin operację w szpitalu św. Barbary w Sosnowcu. Wskazuje, że Jakobsen został zepchnięty na barierkę przez rodaka Dylana Groenewegena - gdy dwaj kolarze walczyli o zwycięstwo - i doznał urazów twarzy i głowy, ale nie doznał urazu mózgu. Jego stan uznano za poważny, ale stabilny.

Flamandzki, niderlandzkojęzyczny "Het Laatste Nieuws" pisze z kolei o "wypadku grozy". "W rok po tragicznym wypadku Bjorga Lambrechta w Tour of Poland rozegrała się kolejna przerażająca scena. Rodzaj upadków, który pasuje tylko do jednego opisu: czysty horror! (...)W rolach głównych dwóch najszybszych kolarzy na świecie. Dwóch Holendrów: Fabio Jakobsen i Dylan Groenewegen. Z prędkością 85 km/h dojechali do mety w Katowicach. Wydawało się, że Groenewegenowi się uda. Ale na ostatnich metrach po prawej stronie znalazł się Jakobsen. Ramię przy ramieniu. Bardzo ekscytujące. I wtedy..." - informuje gazeta.

Gazeta wskazuje też, że postawa Groenewegena spotkała się z "burzą krytyki" w mediach społecznościowych.

W środę po południu tuż przed metą holenderski kolarz Fabio Jakobsen, spychany przez swojego rodaka Dylana Groenewegena na prawą stronę jezdni, uderzył z ogromnym impetem w barierki i wyłamał je, zderzając się z sędzią obsługującym fotokomórkę. W sumie w kraksie poszkodowanych zostało pięciu zawodników i sędzia.

Najpoważniejszy jest stan Jakobsena, leczonego w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu; w nocy przeszedł pięciogodzinną operację. Według lekarzy, nie ma już bezpośredniego zagrożenia życia, ale sportowca czeka jeszcze długie leczenie.

Z Brukseli Łukasz Osiński

Źródło: PAP

luo/ af/



 

Polecane