Ryszard Czarnecki: Grzebień dla łysego czyli PO jeszcze nie umarła ...

Można powiedzieć, że PO w ostatnich wyborach prezydenckich dostała KO...
/ screen YouTube
To oczywiście żart, bo w języku boksu KO oznacza porażkę przed czasem. A tymczasem Trzaskowski nie przegrał przez nokaut tylko na punkty, choć jednak wyraźnie, bo prawie pół miliona głosów to nie drobiazg i piechotą nie chodzi.

Można by rzec, że Platforma przegrywając siódmy raz z rzędu –  już po raz siódmy zyskała bezcenne doświadczenie. Oni z każdą kolejną porażką zyskują  kolejne doświadczenie  i tak to już trwa latek sześć. Z tym doświadczeniem to przypomina mi się chińskie przysłowie (mam nadzieję, że w mojej proamerykańskiej –  i słusznie – ojczyźnie  można jeszcze cytować chińskie mądrości...), które mówi „Doświadczenie jest niczym grzebień ofiarowany przez naturę łysemu”.                   
 
Ba, nie będę kopał leżącego, ale owa PO uzyskująca  po raz n-ty doświadczenie, a nie wiktorię, zasługuje na przypomnienie złotej myśli amerykańskiego pisarza Dona Stanforda: „Doświadczenie jest tym, co otrzymujesz, jeśli nie otrzymujesz tego, czego chciałeś”. Teraz kandydat na prezydenta, przepraszam, wirtualny prezydent Rafał Trzaskowski oświadczył w Gdyni – jak na prezydenta Warszawy przystało – że będzie budował nowy ruch obywatelski. Cóż, od razu mi się przypomniała maksyma rosyjskiego pisarza (mam nadzieję, że w moim proamerykańskim – i słusznie – kraju można jeszcze cytować rosyjskich pisarzy...), ale nie MG- Maksyma  Gorkiego, tylko znacznie lepszego MG czyli Mikołaja Gogola. Tenże Gogol napisał kiedyś, iż: „Stare jeszcze nie umarło, nowe jeszcze się nie urodziło, a jedno i drugie wciąż zagraża żyjącym”....No, tak: PO razem z KO jeszcze nie umarło, nowy tych obywatelski jeszcze się nie urodził, a jedno i drugie…

Po przegranej numer 7 opozycja szuka winnych. Szybko znalazła: Podkarpacie, telewizja publiczna, niewykształceni mieszkańcy, ze wsi, staruchy. Czyli stara śpiewka. Akurat minęło 13 lat, gdy ten obóz postępu i tolerancji głosił hasło: „zabierz babci dowód”.  Kiedyś się udało, ale teraz babcie pokazały gest Kozakiewicza komu trzeba i jak trzeba.

Zatem opozycja szuka i znajduje  winnych. Oficjalnie wśród pisiorów. Nieoficjalnie, po cichu wśród swoich – ale za chwilę będą te brudy prać publicznie. Już się zaczęło trzaskanie po pyskach między lewicą a Platformą. Towarzysze z SLD nie chcą wystąpić w roli przystawki  pożartej przez Jaśnie Państwa Liberałów, między jednym cygarem a drugim. Nad Warszawą unosi się tez zapach szorstkiej,  męskiej przyjaźni między Budką a Trzaskowskim. 

Charakterystyczne, że wedle badań większość zwolenników PO chce, aby ich partia... uciekła od tej nazwy kojarzonej z przegrywaniem wszystkiego, co można przegrać i stworzyła nową formację.  

Dosłownie przed chwilą usłyszałem, że Koalicja Obywatelska domaga się powtórzenia II tury wyborów prezydenckich. Oto spełniło się marzenie Lecha Wałęsy, by uczynić z Polski „drugą Japonię” . PO-KO przypomina bowiem jako żywo owych japońskich żołnierzy, którzy jeszcze trzydzieści lat po zakończeniu II wojny światowej ukrywali się w lasach przed Amerykanami…
 
Czy to nie świetny pretekst, aby Sławomir N. zafundował sobie za kratkami dietę ryżową?

 *tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (29.07.2020)

 

POLECANE
FIFA odsłania karty. Oto możliwi przeciwnicy biało-czerwonych z ostatniej chwili
FIFA odsłania karty. Oto możliwi przeciwnicy biało-czerwonych

Piłkarska reprezentacja Polski, w przypadku awansu z baraży do mistrzostw świata, rozegra pierwszy mecz mundialu 15 czerwca z Tunezją w Guadalupe/Monterrey w Meksyku. Pięć dni później czeka w Houston Holandia, a 26 czerwca w Arlington/Dallas - Japonia.

Znana polska piosenkarka w żałobie. Przekazała smutne wieści Wiadomości
Znana polska piosenkarka w żałobie. Przekazała smutne wieści

Małgorzata Ostrowska poinformowała o śmierci swojego męża, Jacka Gulczyńskiego. Artystka przekazała tę wiadomość w poruszającym wpisie na Instagramie. Kilka dni wcześniej opowiadała, że jej małżonek przebywa w poznańskim Hospicjum Palium.

Sezon grzewczy znowu zbiera żniwo. Strażacy apelują Wiadomości
Sezon grzewczy znowu zbiera żniwo. Strażacy apelują

Od 1 października do 5 grudnia strażacy odnotowali ponad 5 tys. pożarów w budynkach mieszkalnych, w wyniku których zmarły 82 osoby - przekazał w sobotę rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski. Strażacy apelują o stosowanie czujek dymu i czadu w domach.

Nowa strategia USA to przełom. Polska przed geopolitycznym testem tylko u nas
Nowa strategia USA to przełom. Polska przed geopolitycznym testem

Nowa strategia bezpieczeństwa USA to geopolityczny wstrząs, który zmienia układ sił na świecie. Waszyngton przenosi uwagę z Europy na Azję, a Polska dostaje wyraźny sygnał: możemy być ważnym elementem geopolitycznej układanki, ale czas samodzielnie zadbać o własne bezpieczeństwo.

Chaos na lotnisku w Wilnie. Rząd szykuje stan wyjątkowy Wiadomości
Chaos na lotnisku w Wilnie. Rząd szykuje stan wyjątkowy

Władze lotniska w Wilnie poinformowały w sobotę po południu o tymczasowym wstrzymaniu ruchu samolotów po wykryciu balonów przemytniczych nadlatujących z Białorusi. To kolejny taki incydent w ostatnich tygodniach.

Świąteczne zakupy w sieci. Policja radzi, na co uważać Wiadomości
Świąteczne zakupy w sieci. Policja radzi, na co uważać

Wraz z początkiem grudnia Polacy ruszyli na poszukiwania prezentów. Coraz więcej tych zakupów odbywa się w internecie, dlatego policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Wystarczy chwila nieuwagi, a możemy stracić pieniądze.

Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: „Mój mandant dostał zawału serca” z ostatniej chwili
Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: „Mój mandant dostał zawału serca”

Chodzi o pana Dariusza, dostawcę sprzętu do Fundacji Profeto, wobec którego ABW podjęło czynności bez udziału adwokata. W trakcie tych czynności pan Dariusz doznał zawału serca.

Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor Wiadomości
Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor

Sobotni konkurs Pucharu Świata w Wiśle ponownie okazał się trudny dla reprezentacji Polski. Po piątkowych kwalifikacjach, w których odpadło aż pięciu naszych zawodników, w konkursie wystartowało tylko pięciu biało-czerwonych. Najlepszym z nich był Piotr Żyła, który zajął 14. miejsce - to jego najlepszy wynik w tym sezonie.

Leżałam na ziemi i płakałam. Szczere wyznanie uczestniczki TzG Wiadomości
"Leżałam na ziemi i płakałam". Szczere wyznanie uczestniczki "TzG"

Decyzja Agnieszki Kaczorowskiej o odejściu z „Tańca z gwiazdami” wywołała szerokie poruszenie wśród fanów programu. Choć informację przekazała w emocjonalnym wpisie na Instagramie, dopiero teraz opowiedziała, co naprawdę działo się w ostatnich miesiącach.

Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega Wiadomości
Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega

Przez weekend będzie pochmurnie, ze słabymi opadami deszczu lub mżawki, cały czas będą utrzymywać się mgły - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Grzebień dla łysego czyli PO jeszcze nie umarła ...

Można powiedzieć, że PO w ostatnich wyborach prezydenckich dostała KO...
/ screen YouTube
To oczywiście żart, bo w języku boksu KO oznacza porażkę przed czasem. A tymczasem Trzaskowski nie przegrał przez nokaut tylko na punkty, choć jednak wyraźnie, bo prawie pół miliona głosów to nie drobiazg i piechotą nie chodzi.

Można by rzec, że Platforma przegrywając siódmy raz z rzędu –  już po raz siódmy zyskała bezcenne doświadczenie. Oni z każdą kolejną porażką zyskują  kolejne doświadczenie  i tak to już trwa latek sześć. Z tym doświadczeniem to przypomina mi się chińskie przysłowie (mam nadzieję, że w mojej proamerykańskiej –  i słusznie – ojczyźnie  można jeszcze cytować chińskie mądrości...), które mówi „Doświadczenie jest niczym grzebień ofiarowany przez naturę łysemu”.                   
 
Ba, nie będę kopał leżącego, ale owa PO uzyskująca  po raz n-ty doświadczenie, a nie wiktorię, zasługuje na przypomnienie złotej myśli amerykańskiego pisarza Dona Stanforda: „Doświadczenie jest tym, co otrzymujesz, jeśli nie otrzymujesz tego, czego chciałeś”. Teraz kandydat na prezydenta, przepraszam, wirtualny prezydent Rafał Trzaskowski oświadczył w Gdyni – jak na prezydenta Warszawy przystało – że będzie budował nowy ruch obywatelski. Cóż, od razu mi się przypomniała maksyma rosyjskiego pisarza (mam nadzieję, że w moim proamerykańskim – i słusznie – kraju można jeszcze cytować rosyjskich pisarzy...), ale nie MG- Maksyma  Gorkiego, tylko znacznie lepszego MG czyli Mikołaja Gogola. Tenże Gogol napisał kiedyś, iż: „Stare jeszcze nie umarło, nowe jeszcze się nie urodziło, a jedno i drugie wciąż zagraża żyjącym”....No, tak: PO razem z KO jeszcze nie umarło, nowy tych obywatelski jeszcze się nie urodził, a jedno i drugie…

Po przegranej numer 7 opozycja szuka winnych. Szybko znalazła: Podkarpacie, telewizja publiczna, niewykształceni mieszkańcy, ze wsi, staruchy. Czyli stara śpiewka. Akurat minęło 13 lat, gdy ten obóz postępu i tolerancji głosił hasło: „zabierz babci dowód”.  Kiedyś się udało, ale teraz babcie pokazały gest Kozakiewicza komu trzeba i jak trzeba.

Zatem opozycja szuka i znajduje  winnych. Oficjalnie wśród pisiorów. Nieoficjalnie, po cichu wśród swoich – ale za chwilę będą te brudy prać publicznie. Już się zaczęło trzaskanie po pyskach między lewicą a Platformą. Towarzysze z SLD nie chcą wystąpić w roli przystawki  pożartej przez Jaśnie Państwa Liberałów, między jednym cygarem a drugim. Nad Warszawą unosi się tez zapach szorstkiej,  męskiej przyjaźni między Budką a Trzaskowskim. 

Charakterystyczne, że wedle badań większość zwolenników PO chce, aby ich partia... uciekła od tej nazwy kojarzonej z przegrywaniem wszystkiego, co można przegrać i stworzyła nową formację.  

Dosłownie przed chwilą usłyszałem, że Koalicja Obywatelska domaga się powtórzenia II tury wyborów prezydenckich. Oto spełniło się marzenie Lecha Wałęsy, by uczynić z Polski „drugą Japonię” . PO-KO przypomina bowiem jako żywo owych japońskich żołnierzy, którzy jeszcze trzydzieści lat po zakończeniu II wojny światowej ukrywali się w lasach przed Amerykanami…
 
Czy to nie świetny pretekst, aby Sławomir N. zafundował sobie za kratkami dietę ryżową?

 *tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (29.07.2020)


 

Polecane