Agresywnemu bojówkarzowi Michałowi Sz. ps. "Margot" grozi do 5 lat więzienia

Michał Sz. podejrzany jest o dokonanie czynu chuligańskiego polegającego udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza fundacji pro-life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji; czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności - przekazała warszawska prokuratura.
 Agresywnemu bojówkarzowi Michałowi Sz. ps. "Margot" grozi do 5 lat więzienia
/ screen YouTube
Chodzi o aktywistkę [to forma użyta przez PAP, trudno powiedzieć z jakiego powodu, ponieważ mężczyzna nie przeszedł nawet tzw. "operacji zmiany płci i sam mówi o sobie używając form męskich - przyp. red.]  LGBT Małgorzatę Sz. (formalnie Michała Sz.), wobec której sąd zastosował w piątek dwumiesięczny areszt tymczasowy, uwzględniając zażalenie prokuratora. W połowie lipca zgodnie z decyzją sądu wobec Sz. zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie 7 tys. zł.

"W postępowaniu nadzorowanym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie Michał Sz., aktywista LGBT, podejrzany jest o dokonanie 27 czerwca 2020 r. czynu chuligańskiego polegającego udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza Fundacji Pro Life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji" - przekazała PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

Jak informuje prokuratura, "podejrzany Michał Sz. - okazując rażące lekceważenie porządku prawnego - dopuścił się gwałtownego zamachu na działacza fundacji poprzez jego wyszarpnięcie z samochodu, a następnie pobicie w miejscu publicznym".

"Podejrzany stosował przemoc polegającą na szarpaniu oraz rzucaniu na chodnik pokrzywdzonego w celu zmuszenia go do zaprzestania nagrywania przebiegu zdarzenia. Pokrzywdzony doznał obrażeń skutkujących rozstrojem zdrowia poniżej 7 dni. Michał Sz., jak ustalono w toku postępowania, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami dokonał również przy pomocy noża uszkodzenia samochodu należącego do fundacji. Zniszczeniu uległy lusterka, jak też plandeka" - przekazano.

Czyn zarzucany podejrzanemu zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

W związku z decyzją sądu, w piątek po południu przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii odbył się protest. Protestujący przeszli na Krakowskie Przedmieście, gdzie doszło do starć z policją - zaatakowany został m.in radiowóz. Policja zatrzymała łącznie 48 osób. W sprawie zatrzymanych interweniowali na komisariatach policji posłowie KO oraz Lewicy. Zdaniem posłanki KO Klaudii Jachiry akcja policji "nie miała nic wspólnego z państwem prawa". "To była łapanka" - stwierdziła Jachira.

Rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak w rozmowie z PAP podkreślił, że zatrzymanie Michała Sz. związane było z przestępstwem. "Ta czynność musiała być przez nas zrealizowana" – poinformował. Jednocześnie zdaniem rzecznika KSP "część osób z autorytetem", wśród których są politycy, próbuje sprowadzić działania policji do czegoś innego niż jedynie "reakcji na popełnione przestępstwo".(PAP)

Autorka: Sonia Otfinowska

sno/ krap/

 

POLECANE
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje z ostatniej chwili
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje

Policja potwierdziła odnalezienie ciała 57-letniego Tadeusza Dudy, który od piątku był poszukiwany w związku ze strzelaniną w Starej Wsi koło Limanowej. Mężczyzna zastrzelił swoją córkę i zięcia, po czym uciekł.

Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina tylko u nas
Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina

UE przedłużyła o kolejne sześć miesięcy obowiązywanie 17 pakietów sankcyjnych nałożonych do tej pory na Rosję w związku z jej agresją przeciwko Ukrainie. Za głosowały nawet Węgry i Słowacja, które blokują przyjęcie 18. pakietu. Ale to nie tylko Fico i Orban starają się, by Rosja zbyt boleśnie nie odczuła sankcji europejskich.

Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec Wiadomości
Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec

Polscy żandarmi wojskowi pomagają Straży Granicznej odbierać od niemieckich służb nielegalnych migrantów. Przekazane dane tożsamości mają często opierać się wyłącznie na słowach zatrzymanych – alarmuje informator cytowany przez Dariusza Mateckiego.

Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń polityka
Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń

Prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał telefonicznie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem o irańskim programie nuklearnym i Ukrainie - poinformował we wtorek Pałac Elizejski. Kreml podał, że była to pierwsza rozmowa polityków od 2022 roku. W lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła agresję na Ukrainę.

Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich

Roman Giertych nie uznaje wyroku Sądu Najwyższego. Co więcej poseł KO w swoim wpisie w mediach społecznościowych obraził sędziów SN.

To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat Wiadomości
To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat

NASA ogłosiła wyjątkową informację. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) wykonał pierwsze w historii bezpośrednie zdjęcie egzoplanety. Chodzi o planetę znajdującą się poza naszym Układem Słonecznym. To ogromny krok naprzód w badaniach nad odległymi światami krążącymi wokół innych gwiazd.

Pewna wygrana Świątek na otwarcie Wimbledonu Wiadomości
Pewna wygrana Świątek na otwarcie Wimbledonu

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym polska tenisistka wygrała we wtorek w Londynie z Rosjanką Poliną Kudiermietową 7:5, 6:1.

Nowa opłata turystyczna w Grecji. Tu trzeba będzie zapłacić więcej Wiadomości
Nowa opłata turystyczna w Grecji. Tu trzeba będzie zapłacić więcej

Od początku lipca Grecja wprowadza sezonową opłatę, która ma ograniczyć nadmierny napływ turystów na najpopularniejsze wyspy archipelagu Cyklady. Dodatkowe koszty poniosą pasażerowie rejsów wycieczkowych zmierzających m.in. na Mykonos i Santorini - poinformowało greckie ministerstwo finansów.

Nowy Sondaż: Polacy ocenili wybory prezydenckie. Jaśniej się nie da z ostatniej chwili
Nowy Sondaż: Polacy ocenili wybory prezydenckie. Jaśniej się nie da

Blisko 90 proc. ankietowanych nie zauważyło żadnych nieprawidłowości w przeprowadzaniu ostatnich wyborów prezydenckich - wynika z sondażu CBOS. Przekonanie, że wystąpiły jakieś nieprawidłowości wyraziło 5 proc. badanych. Również 5 proc, nie potrafiło zająć stanowiska w tej kwestii.

Groźny wypadek pod Mrągowem. Wśród rannych dzieci Wiadomości
Groźny wypadek pod Mrągowem. Wśród rannych dzieci

Do groźnego wypadku doszło we wtorek rano, około godziny 9:15, na drodze krajowej nr 16 w miejscowości Probark w gminie Mrągowo (woj. warmińsko-mazurskie). W zderzeniu dwóch samochodów ucierpiało siedem osób, w tym troje dzieci.

REKLAMA

Agresywnemu bojówkarzowi Michałowi Sz. ps. "Margot" grozi do 5 lat więzienia

Michał Sz. podejrzany jest o dokonanie czynu chuligańskiego polegającego udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza fundacji pro-life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji; czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności - przekazała warszawska prokuratura.
 Agresywnemu bojówkarzowi Michałowi Sz. ps. "Margot" grozi do 5 lat więzienia
/ screen YouTube
Chodzi o aktywistkę [to forma użyta przez PAP, trudno powiedzieć z jakiego powodu, ponieważ mężczyzna nie przeszedł nawet tzw. "operacji zmiany płci i sam mówi o sobie używając form męskich - przyp. red.]  LGBT Małgorzatę Sz. (formalnie Michała Sz.), wobec której sąd zastosował w piątek dwumiesięczny areszt tymczasowy, uwzględniając zażalenie prokuratora. W połowie lipca zgodnie z decyzją sądu wobec Sz. zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie 7 tys. zł.

"W postępowaniu nadzorowanym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie Michał Sz., aktywista LGBT, podejrzany jest o dokonanie 27 czerwca 2020 r. czynu chuligańskiego polegającego udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza Fundacji Pro Life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji" - przekazała PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

Jak informuje prokuratura, "podejrzany Michał Sz. - okazując rażące lekceważenie porządku prawnego - dopuścił się gwałtownego zamachu na działacza fundacji poprzez jego wyszarpnięcie z samochodu, a następnie pobicie w miejscu publicznym".

"Podejrzany stosował przemoc polegającą na szarpaniu oraz rzucaniu na chodnik pokrzywdzonego w celu zmuszenia go do zaprzestania nagrywania przebiegu zdarzenia. Pokrzywdzony doznał obrażeń skutkujących rozstrojem zdrowia poniżej 7 dni. Michał Sz., jak ustalono w toku postępowania, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami dokonał również przy pomocy noża uszkodzenia samochodu należącego do fundacji. Zniszczeniu uległy lusterka, jak też plandeka" - przekazano.

Czyn zarzucany podejrzanemu zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

W związku z decyzją sądu, w piątek po południu przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii odbył się protest. Protestujący przeszli na Krakowskie Przedmieście, gdzie doszło do starć z policją - zaatakowany został m.in radiowóz. Policja zatrzymała łącznie 48 osób. W sprawie zatrzymanych interweniowali na komisariatach policji posłowie KO oraz Lewicy. Zdaniem posłanki KO Klaudii Jachiry akcja policji "nie miała nic wspólnego z państwem prawa". "To była łapanka" - stwierdziła Jachira.

Rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak w rozmowie z PAP podkreślił, że zatrzymanie Michała Sz. związane było z przestępstwem. "Ta czynność musiała być przez nas zrealizowana" – poinformował. Jednocześnie zdaniem rzecznika KSP "część osób z autorytetem", wśród których są politycy, próbuje sprowadzić działania policji do czegoś innego niż jedynie "reakcji na popełnione przestępstwo".(PAP)

Autorka: Sonia Otfinowska

sno/ krap/


 

Polecane
Emerytury
Stażowe