Zła sytuacja w pszczelarstwie. "Pszczele rodziny cierpią z głodu"

Tegoroczny sezon w pasiekach w woj. warmińsko-mazurskim jest bardzo słaby, najsłabszy od lat. Zbiory miodu są nikłe, a wiele pszczelich rodzin cierpi z głodu - powiedział PAP prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy Józef Zysk.
 Zła sytuacja w pszczelarstwie. "Pszczele rodziny cierpią z głodu"
/ pxhere.com/ CC0
Dodał, że tegoroczna aura, zwłaszcza zimne noce, spowodowały prawdziwą katastrofę w pszczelarstwie.

"Zbiory niektórych gatunków miodu są tak nikłe, że mamy problem z pozyskaniem ich do naszego sklepu pszczelarskiego w Olsztynie. Tak jest np. z miodem lipowym czy gryczanym. Mimo że te miody są poszukiwane na rynku w tym roku, to ich nie ma, nieliczni pszczelarze z +silnych+ rodzin pozyskiwali 1-2 kg miodu lipowego, to jest jakieś 10-20 proc. tego, co w poprzednich latach"


- powiedział PAP Zysk. Tłumaczył, że zimne noce sprawiły, że lipa nie nektarowała, w związku z czym pszczoły nie miały z czego pozyskiwać nektaru.

Bardzo słabe są także zbiory miodu rzepakowego. "Co więcej, wielu pszczelarzy nie ma nawet miodu mieszanego. Miodu w ulach nie ma, a pszczele rodziny cierpią głód. Świadczy o tym to, że jest wiele czerwu, ale nie wylęgają się z niego młode pszczółki. To jest tragedia" - ocenił w rozmowie z PAP Zysk.

Poinformował, że z powodu bardzo słabego roku, wielu zawodowych pszczelarzy w regionie myśli o likwidacji swoich pasiek, a ich sytuacja finansowa jest bardzo zła. "Proszę, by się zastanowili i tego nie robili" - zaznaczył. Zaznaczył, że pszczelarstwo to nie tylko miód i jego pozyskiwanie, ale też obcowanie z pszczołami i kochanie ich.

W Olsztynie za słoik miodu o pojemności 0,9 litra wiosną trzeba było zapłacić ok. 30 zł, obecnie taki słoik kosztuje średnio 34 zł. W ocenie Zyska cena będzie jeszcze wyższa. "Ale co z tego, skoro niektórych miodów nie będzie za żadną cenę" - podsumował Zysk.

Źródło: PAP

autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Marcin Najman trafił do szpitala z ostatniej chwili
Marcin Najman trafił do szpitala

Marcin Najman trafił do szpitala. Sportowiec musi przejść operację.

Rewolucyjne zmiany na Euro? UEFA wysłucha głosu kadr z ostatniej chwili
Rewolucyjne zmiany na Euro? UEFA wysłucha głosu kadr

UEFA zapowiedziała, że wysłucha trenerów reprezentacji narodowych, jeśli chcą mieć kadry składające się z 26 piłkarzy, zamiast 23, na mistrzostwa Europy w Niemczech. W kwietniu w Duesseldorfie odbędą się warsztaty z selekcjonerami i działaczami uczestników turnieju.

Będzie naprawdę niebezpiecznie. Te regiony są szczególnie zagrożone z ostatniej chwili
Będzie naprawdę niebezpiecznie. Te regiony są szczególnie zagrożone

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Alert dotyczy pięciu województw, najmocniej będzie wiało w Małopolsce i wschodniej części Podkarpacia. Z prognoz wynika, że miejscami pojawią się też burze.

Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz przerywa milczenie w sprawie Kate Middleton z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz przerywa milczenie w sprawie Kate Middleton

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu, księcia Williama, poinformowała w piątek, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej, była związana z wykrytym u niej rakiem. Lekarz zabrała głos.

Przyjaciel Putina Gerhard Schröder chce negocjować zakończenie wojny z ostatniej chwili
"Przyjaciel Putina" Gerhard Schröder chce negocjować zakończenie wojny

Były kanclerz Niemiec Gerard Schröder kolejny raz zaproponował swoją pomoc w "wynegocjowaniu końca wojny na Ukrainie". Polityk ten cały czas z dumą ogłasza, że jest przyjacielem Vladimira Putina.

Poważny kłopot Rosji. To skutek ukraińskich ataków z ostatniej chwili
Poważny kłopot Rosji. To skutek ukraińskich ataków

Rosja znacznie zwiększyła w marcu import białoruskiej benzyny, by uniknąć braków na rynku z powodu ukraińskich ataków dronami na rosyjskie rafinerie – poinformowała agencja Reutera, powołując się na cztery różne źródła.

Dramat znanej aktorki. „Mam 30 zmian w mózgu i drgawki” z ostatniej chwili
Dramat znanej aktorki. „Mam 30 zmian w mózgu i drgawki”

Znana aktorka jest poważnie chora. W najnowszym wywiadzie wyznała, jak się czuje.

„New York Times”: CIA ostrzegało Kreml z ostatniej chwili
„New York Times”: CIA ostrzegało Kreml

Amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) przekazała 6 marca rosyjskim władzom prywatne ostrzeżenie, że organizacja terrorystyczna Państwo Islamskie Prowincji Chorasan planuje zamach w Rosji; Kreml jednak zlekceważył te doniesienia – powiadomił w czwartek dziennik „New York Times”.

Eksport zbóż z Ukrainy. Premier Szmyhal przedstawił swoją wizję z ostatniej chwili
Eksport zbóż z Ukrainy. Premier Szmyhal przedstawił swoją wizję

– Nasz rząd wprowadził weryfikację eksportu kukurydzy, rzepaku, słonecznika i pszenicy; bez licencji eksport tych kategorii nie będzie dokonywany – powiedział w czwartek premier Ukrainy Denys Szmyhal. Jak dodał, wydawanie pozwoleń będzie następowało we współpracy ze stroną polską.

Polityk „koalicji 13 grudnia” skomentowała sprawę prok. Wrzosek. Wpis skasowała, ale w internecie nic nie ginie z ostatniej chwili
Polityk „koalicji 13 grudnia” skomentowała sprawę prok. Wrzosek. Wpis skasowała, ale w internecie nic nie ginie

Szefowa klubu parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska zaskakująco skomentowała aferę z prokurator Ewą Wrzosek, która wybuchła po publikacji Wirtualnej Polski w czwartek. Wpis swój dosyć szybko usunęła. Zanim to jednak nastąpiło, odniosła się do niego sama prokurator Wrzosek.

REKLAMA

Zła sytuacja w pszczelarstwie. "Pszczele rodziny cierpią z głodu"

Tegoroczny sezon w pasiekach w woj. warmińsko-mazurskim jest bardzo słaby, najsłabszy od lat. Zbiory miodu są nikłe, a wiele pszczelich rodzin cierpi z głodu - powiedział PAP prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy Józef Zysk.
 Zła sytuacja w pszczelarstwie. "Pszczele rodziny cierpią z głodu"
/ pxhere.com/ CC0
Dodał, że tegoroczna aura, zwłaszcza zimne noce, spowodowały prawdziwą katastrofę w pszczelarstwie.

"Zbiory niektórych gatunków miodu są tak nikłe, że mamy problem z pozyskaniem ich do naszego sklepu pszczelarskiego w Olsztynie. Tak jest np. z miodem lipowym czy gryczanym. Mimo że te miody są poszukiwane na rynku w tym roku, to ich nie ma, nieliczni pszczelarze z +silnych+ rodzin pozyskiwali 1-2 kg miodu lipowego, to jest jakieś 10-20 proc. tego, co w poprzednich latach"


- powiedział PAP Zysk. Tłumaczył, że zimne noce sprawiły, że lipa nie nektarowała, w związku z czym pszczoły nie miały z czego pozyskiwać nektaru.

Bardzo słabe są także zbiory miodu rzepakowego. "Co więcej, wielu pszczelarzy nie ma nawet miodu mieszanego. Miodu w ulach nie ma, a pszczele rodziny cierpią głód. Świadczy o tym to, że jest wiele czerwu, ale nie wylęgają się z niego młode pszczółki. To jest tragedia" - ocenił w rozmowie z PAP Zysk.

Poinformował, że z powodu bardzo słabego roku, wielu zawodowych pszczelarzy w regionie myśli o likwidacji swoich pasiek, a ich sytuacja finansowa jest bardzo zła. "Proszę, by się zastanowili i tego nie robili" - zaznaczył. Zaznaczył, że pszczelarstwo to nie tylko miód i jego pozyskiwanie, ale też obcowanie z pszczołami i kochanie ich.

W Olsztynie za słoik miodu o pojemności 0,9 litra wiosną trzeba było zapłacić ok. 30 zł, obecnie taki słoik kosztuje średnio 34 zł. W ocenie Zyska cena będzie jeszcze wyższa. "Ale co z tego, skoro niektórych miodów nie będzie za żadną cenę" - podsumował Zysk.

Źródło: PAP

autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe