Marcin Brixen: Sztuka rozpoznawania płci

Zaczęło się, że Hiobowscy spotkali pod osiedlowym sklepem spożywczym męża dozorczyni, pana Sitko. n- Dwa euro na bułkę - poprosił zmęczonym głosem pan Sitko. - Taki gorąc, że pić się chce.n- Od kiedy to bułki się pije? - zauważył jakiś dziwnie ubrany pan. - Ech, dobra. Dam panu te dwa euro jak nazwie mnie pan "Zuzanna".
/ pixabay.com
Zaczęło się, że Hiobowscy spotkali pod osiedlowym sklepem spożywczym męża dozorczyni, pana Sitko.
- Dwa euro na bułkę - poprosił zmęczonym głosem pan Sitko. - Taki gorąc, że pić się chce.
- Od kiedy to bułki się pije? - zauważył jakiś dziwnie ubrany pan. - Ech, dobra. Dam panu te dwa euro jak nazwie mnie pan "Zuzanna".
- Dlaczego? - pan Sitko osłupiał.
- Bo czuję się kobietą.
- Ale jest pan mężczyzną.
- Jestem osobą niebinarną, czuję się kobietą, powinien pan więc uszanować moje uczucia i nie adresować złośliwie mojej płci.
- E - powiedział pan Sitko, który zgubił się po drugim przecinku.
- Co pan gada, ja pana znam - odezwała się jakaś pani. - Pan mieszka na sąsiednim osiedlu, koło przystanku. Ma pan żonę i dwójkę dzieci.
- Jestem kobietą uwięzioną w ciele mężczyzny - pan Zuzanna zaczął płakać. - Proszę przestać mnie obrażać.
- A co pan ma w dowodzie osobistym? - nie odpuszczała sąsiadka. - Facet! Zenon! Przecież ja pana znam!
- Ludzie! Prześladują mnie!
- Nikt pana nie prześladuje - odezwała się zimno babcia Łukaszka.
- To niech pani patrzy - pan Zuzanna wszedł do sklepu. Krzyknął "jestem kobietą, jestem Zuzanna!". Doleciał okrzyk ekspedientki zaczynający się na "wy" a kończący na "alaj".
- No i widzicie - uśmiechnięty pan Zuzanna wyszedł zrelaksowanym krokiem. - Jestem prześladowany.
- Faktycznie - mama Łukaszka zaczęła płakać. - Murem za Zuzanną!
Zaczęło się schodzić coraz więcej ludzi. Część osób twierdziła, że pan Zuzanna ma nieodwracalne uszkodzenia neuronów w mózgu, część osób uważała, że pan Zuzanna bezczelnie udaje, ale część osób uważała, że ma on rację. Pan Zuzanna szedł przez osiedle, jego zwolennicy za nim, i co pewien czas powtarzał swój popisowy numer. Wchodził do jakiegoś sklepu i krzyczał, że jest kobietą i ma na imię Zuzanna.
Kiedy doszli pod osiedlowy oddział banku pan Zuzanna przystanął i zapytał czy zwolennicy i zwolenniczki zechcą go wesprzeć finansowo. Odpowiedzią był aplauz. Pan Zuzanna wszedł więc do banku. Przez otwarte drzwi wszystko było widać i słychać.
- Chciałbym założyć konto na zbiórkę - oświadczył pan Zuzanna.
- Na kogo to konto? - zapytała surowo pani z banku.
- Na mnie.
- Imię?
Pan Zuzanna przełknął ślinę i powiedział:
- Zenon.

 

POLECANE
PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

REKLAMA

Marcin Brixen: Sztuka rozpoznawania płci

Zaczęło się, że Hiobowscy spotkali pod osiedlowym sklepem spożywczym męża dozorczyni, pana Sitko. n- Dwa euro na bułkę - poprosił zmęczonym głosem pan Sitko. - Taki gorąc, że pić się chce.n- Od kiedy to bułki się pije? - zauważył jakiś dziwnie ubrany pan. - Ech, dobra. Dam panu te dwa euro jak nazwie mnie pan "Zuzanna".
/ pixabay.com
Zaczęło się, że Hiobowscy spotkali pod osiedlowym sklepem spożywczym męża dozorczyni, pana Sitko.
- Dwa euro na bułkę - poprosił zmęczonym głosem pan Sitko. - Taki gorąc, że pić się chce.
- Od kiedy to bułki się pije? - zauważył jakiś dziwnie ubrany pan. - Ech, dobra. Dam panu te dwa euro jak nazwie mnie pan "Zuzanna".
- Dlaczego? - pan Sitko osłupiał.
- Bo czuję się kobietą.
- Ale jest pan mężczyzną.
- Jestem osobą niebinarną, czuję się kobietą, powinien pan więc uszanować moje uczucia i nie adresować złośliwie mojej płci.
- E - powiedział pan Sitko, który zgubił się po drugim przecinku.
- Co pan gada, ja pana znam - odezwała się jakaś pani. - Pan mieszka na sąsiednim osiedlu, koło przystanku. Ma pan żonę i dwójkę dzieci.
- Jestem kobietą uwięzioną w ciele mężczyzny - pan Zuzanna zaczął płakać. - Proszę przestać mnie obrażać.
- A co pan ma w dowodzie osobistym? - nie odpuszczała sąsiadka. - Facet! Zenon! Przecież ja pana znam!
- Ludzie! Prześladują mnie!
- Nikt pana nie prześladuje - odezwała się zimno babcia Łukaszka.
- To niech pani patrzy - pan Zuzanna wszedł do sklepu. Krzyknął "jestem kobietą, jestem Zuzanna!". Doleciał okrzyk ekspedientki zaczynający się na "wy" a kończący na "alaj".
- No i widzicie - uśmiechnięty pan Zuzanna wyszedł zrelaksowanym krokiem. - Jestem prześladowany.
- Faktycznie - mama Łukaszka zaczęła płakać. - Murem za Zuzanną!
Zaczęło się schodzić coraz więcej ludzi. Część osób twierdziła, że pan Zuzanna ma nieodwracalne uszkodzenia neuronów w mózgu, część osób uważała, że pan Zuzanna bezczelnie udaje, ale część osób uważała, że ma on rację. Pan Zuzanna szedł przez osiedle, jego zwolennicy za nim, i co pewien czas powtarzał swój popisowy numer. Wchodził do jakiegoś sklepu i krzyczał, że jest kobietą i ma na imię Zuzanna.
Kiedy doszli pod osiedlowy oddział banku pan Zuzanna przystanął i zapytał czy zwolennicy i zwolenniczki zechcą go wesprzeć finansowo. Odpowiedzią był aplauz. Pan Zuzanna wszedł więc do banku. Przez otwarte drzwi wszystko było widać i słychać.
- Chciałbym założyć konto na zbiórkę - oświadczył pan Zuzanna.
- Na kogo to konto? - zapytała surowo pani z banku.
- Na mnie.
- Imię?
Pan Zuzanna przełknął ślinę i powiedział:
- Zenon.


 

Polecane